Siedlisko Gacanek

Cudowne miejsce ulokowane między magią Borów Tucholskich. Siedlisko ukoiło nas swoim spokojem, poczuliśmy się jak na prawdziwych wakacjach - tylko z swoimi myślami i ze sobą, odcięci od niepotrzebnych informacji czy tez zgiełku miasta. Przepyszne śniadania, żabie koncerty, architektura i wystrój miejsca, dostępność rowerów, leżaków i łódki oraz najwspanialsi gospodarze sprawiają, ze miejsce jest po stokroć wyjątkowe.

Wrażenia nie do opisania. Trzeba odwiedzić siedlisko aby przeżyć te cudowne chwile . Właściciele witają gości jak rodzinę . Nad jeziorem hamaki, leżaki , miejsce na grila i ognisko . W pokoju kominek i wszystko co jest potrzebne do wypoczynku . Śpiew ptaków i kumkanie żab to właściwie jedyne dźwięki jakie dochodzą do uszu gości . Śniadanie smaczne, podane w galerii sztuki w niezwykle wysublimowany sposób . Na pewno wrócimy .

Polecam serdecznie to miejsce :) prowadzone przez przemiłych Gospodarzy, którzy włożyli w to miejsce serce :) Można nasycić się zielenią, słońcem, świergoleniem ptaków i kumkaniem żab :) jest pomost, na którym można leżeć cały dzień i patrzeć w wodę, na drzewa i w niebo :) są hamaki, leżaki, ławki, miejsce na grilla i ognisko. Pyszne śniadania. Można zostać przez 3 dni na miejscu, jak my, a można pojeździć na rowerze, pojechać na inne z 20 jezior dookoła - zresztą, o wszystkim poinformują gospodarze, chętni do pomocy :)