Without animals
for guests over the age of 12
We cook for you
Our address: Azaliowa 2, Dębina, Central Pomerania, Poland
Nearest stops
Bus: Dębina (1 km)
Train: Ustka (15 km)
Wymarzone miejsce, aby uciec od codzienności…Wspaniały, przestronny, czysty dom i zadbany, wypielęgnowany ogród, z mnóstwem zakątków robią wrażenie, ale najwspanialsza jest atmosfera, którą stworzyli gospodarze - Sylwia i Leszek - atmosfera „wspólnego stołu”, który łączy wszystkich gości przy wspólnych śniadaniach, rozmowach przy kawie czy długim, wieczornym biesiadowaniu. Przepyszne, nieoczywiste potrawy Pani domu dodatkowo rozpieszczają podniebienie. Miejsce daleko od wakacyjnego zgiełku i tłumu z goframi. Miłą ciszę potęguje brak jazgoczących pieseczków i rozwrzeszczanych, słodkich bąbelków :P Nieodległe wybrzeże z malowniczymi klifami, jest zupełnym przeciwieństwem typowej polskiej plaży usianej parawanami i zachęca do długich spacerów lub rowerowych eksploracji… Na pewno będziemy wracać … Ada, Tomek i Emi
Pięknie dziękujemy i pozostając w podziwie dla rowerowych dokonań Ady i jeszcze tylko "odrobinkę" zazdroszcząc spotkania z foką :)... czekamy na Was :)
Piękne, urocze, zadbane miejsce z dala od zgiełku. Atmosfera dzięki gospodarzom niesamowita. To miejsce i Ci ludzie przeszli nasze oczekiwania (w sensie pozytywnym oczywiście) . Dziękujemy za każdą rozmowę przy porannej kawie, oby udało nam sie jeszcze do Was urwać od życia i naszych małych potworków:) Trzymajcie się Kochani, oby do zobaczenia. Pozdrawiamy Aga i Tomek.
Bardzo dziękujemy i do zobaczenia :)
Czary, magia i tyle uroku, że ta ogromna przestrzeń ledwie jest w stanie go pomieścić - a to wszystko zasługa Sylwi i Leszka, dbających z czułością nie tylko o każdy detal wnętrza (i zewnętrza!) swojego miejsca, ale też o maksymalny komfort goszczących osób. Jest pięknie, jest uber pysznie (śniadania i obiadokolacje Sylwi to cudo!), a przyjazna atmosfera otwartości i bliskości połączonej z przestrzenią dostateczną żeby w razie potrzeby się w niej zaszyć, tworzą idealnie wakacyjne warunki, nie wspominając już nawet o okolicznościach przyrody. Codziennie czułyśmy jak się rozpływamy, a ten zupełnie spontaniczny, parodniowy wypad był naszymi najulubieńszymi wakacjami w tym roku. Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia, proszę się nie zastanawiać i pakować bagaże powaga.
Dziękujemy dziewczyny i do zobaczenia!