Domy na Jeziorze - review

5

Jesteśmy zachwyceni i na pewno wrócimy. Domek (Kormoran) jest wygodny i przytulny, a okolica i widok oszałamiające. Doceniamy też dobrze wyposażoną kuchnię i możliwość porąbania drewna do ogrzania wnętrza - mam wrażenie, że takie detale sprawiają, że nie czuć takiego "airbnb vibe".


5

Fantastyczne miejsce, pełne klimatu i widoków. Wszystko na miejscu łatwo dostępne, grill, kuchnia, łazienka oraz sprzęt wodny do pełnego korzystania ;) polecam każdemu, nawet na chwilkę..Zdecydowanie warto


5

Najcudowniejsze, najwspanialsze i najpiękniejsze miejsce na odpoczynek jakie można sobie wymarzyć! Nie pamietam kiedy ostatnio udało mi się tak zwolnić jak podczas zaledwie tygodniowego pobytu w Domku nad jeziorem! Serdecznie polecam wszystkim którym marzy się chwila wytchnienia od wszelkich trosk!


5

Jestem zachwycony. Kormoran to genialnie zaprojektowany domek. Wszystko jest czyste i funkcjonalne. Jezioro ma wędkarsko sporo do zaoferowania. Chce wrócić.


5

Raj. ____________________________________________________________________________________________^_^


5

Petarda, mega, ekstra!!! Domeki na jeziorze mają swój, jedyny w swoim rodzaju klimat. Dzieciaki zachwycone, my wypoczęci.


5

Polecam. Zarówno sam domek, jak i jezioro, super. Robotę robią też łódki i rejsy po pustym jeziorze.


5

Weekend niezapomniany. Widoki i łono natury robią robotę. Poza tym fajną opcją jest możliwość korzystania z łodek,supów i rowerka wodnego. A nocą można po prostu popatrzeć w niebo. Pięknie.Polecam.


5

Bardzo przyjemne miejsce z pieknym widokiem na jezioro. Domek jest dobrze wyposazony, wygodny, duzy, ladny, przytulny. Najwieksze wrazenie robi wejscie do salonu z rana, kiedy to jezioro jest przedluzeniem salonu. Swietnie tez uprawia sie joge z takim widokiem. Jest to idealne miejsce, aby wypoczac i byc z dala od wszystkiego. Jest mozliwosc wynajecia lodki. W naszym domku byla sauna, a na pomoscie drabinka, po ktorej mozna bylo wejsc do jeziora po saunie. Bardzo tez przyjemnie sie siedzi przed kominkiem. Polecam kazdemu.


5

Jedno z fajniejszych miejsc w jakich byłem, a na pewno najfajniejsze jeśli chodzi o mazury. Domek Czysty, zadbany choć skromny, ale wszystko czego można chcieć jest: oddzielna łazienka i toaleta, dobrze wyposażana kuchnia, dwie dwuosobowe sypialnie i część wspólna. Parę kroków dalej wiata z grillem i sporym zapasem suchego drewna do kominka, tak zapominałem dodać, że domku jest też kominek. No ale wyposażenie domku to taki tam bajer, najważniejszą jego cechą jest tara wychodzący prosto na jezioro. Poranna kawa na tarasie z widokiem na wodę, a potem hop do wody. A wieczorem spokój, cisza i obserwowanie zachodu słońca z winem. Jedyny minus jaki mam to brak klimatyzacji, przy upale 30+ stopni w sypialni było gorąco, trzeba pamiętać by w ciągu dnia robić przeciąg. Ale to naprawdę minimalny minus przy wszystkich plusach. Jezioro Świetne, z dala od szlaku wielkich jezior mazurskich więc nie przypomina autostrady w godzinach szczytu. Można spokojnie popływać sobie łódką albo na SUP'ie i nie obawiać się staranowania przez motorówkę. Woda czysta i ryby biorą, naprawdę jeśli chodzi o odpoczynek to bajka. Okolica Na tyle daleko od wszystkich i wszystkiego by nocą było naprawdę ciemno i cicho, tak że leżąc na tarasie można liczyć gwiazdy na niebie. Ale też 20 minut samochodem od najbliższego miasteczka, żeby zrobić zakupy albo zjeść obiad jak lenistwo wygra i samemu nie chce się gotować. W wiosce można też kupić masło i sery miejscowej roboty. No twaróg mistrzostwo świata! Dodatkowo bardzo fajna baza wypadowa na zwiedzanie Biebrzy i Podlasia.


1

Ponieważ nie mogę dać mniej niż jednej gwiazdki to uznajmy że jest ona za okolice bo jest cicho i spokojnie oraz pomysł z domkiem na jeziorze. Co do samego domku to jest prostu brudno. Wydawało by się że w dobie COVID-19 czystość to podstawa, ale nie tutaj. Domek jest tylko pobieżnie posprzątany, w szafkach stoją brudne naczynia , resztki po innych gościach, półki są brudne, na meblach i ścianach ślady po zabitych owadach, w kątach martwe owady, w łazience pachnie moczem, w prysznicu grzybem, na lampach, sufitach, ścianach resztki pajęczyn. Na tarasie nie jest lepiej masa pajęczyn kokonów itp, na suficie grzyb. Okna brudne, masa glonów resztek owadów i pajęczyn. Paranoiczne okno na taras chyba nie było myte bo poza dużą ilością owadów były na nim też odbite ręce. Deski na tarasie wyschnięte, nie olejowe, trzeba używać na możliwe drzazgi Molo prowadzące do domku i schody na lądzie też nie były nawet zmiecione. Podobnie wygląda wiata grillowa, stół i ławki były bardzo brudne. Na stronie nie jest też napisane że domek ma tylko 2m wysokości wewnątrz, co jest bardzo nie wygodne i potęguje uczucie klaustrofobii na tak małej przestrzeni. W domku brak wentylacji, w sypialniach zamontowane są duże wentylatory, które niestety bardzo hałasują, w nocy można wybierać albo się dusisz albo nie możesz spać z powodu hałasu😉 Moskitiery na lufcikach w sypialniach pełne resztek owadów. W łazience brak prysznica tylko deszczownica. Grill ok, mógłby być tylko wyczyszczony z pajęczyn. Meble w kuchni haczą o podłogę, drzwi od szafki w której stoi lodówka się nie zamykają. I na deser, domek nie jest dla ludzi on już dawno został przejęty przez mieszkające w nim pająki, a są one naprawdę pokaźnych rozmiarów. Po kliku dniach rano odruchowo już idziesz z jedną ręką do przodu żeby zebrać nowe pajęczyny z drogi. Nie zapomnianym przeżyciem jest spotkanie pająka patrzącego prosto w twoje oczy. Rozumiem tutaj obcowanie z naturą itp. I mogę rano posprzątać wszystkie nowe pajęczyny. Problemem jest chyba to że właściciele przeszli już nad tym do porządku dziennego… Wracając do COVID-19 to jedne reperkusje w tym miejscu to to że właściciele dbają tylko o siebie. I odbierasz domek przez wpisanie kodu do sejfu i pobranie kluczy. Nie ma nawet kawałka kartki która by opisywało co i gdzie jest (no trochę skłamałem, jest kartka z numerem telefonu gdzie można kupić lokalne sery…). Kwintesencją tego domku są słowa kierowcy lokalnej firmy, która wynajmuje kajaki: „Plusem COVID jest to że Polacy wydają pieniądze w Polsce a nie na Majorce…” - tylko „dudki” się liczą.


5

To niezwykłe miejsce. Poczucie zanurzenia w przyrodzie. Absolutny relaks. Magiczne jezioro. Tropienie zimorodka z łódki przy wschodzącym słońcu. Myszołowy, mewy, perkozy, łyski i kaczki pozujące do zdjęć. Radość dzieci. Klimatyczny domek w wodnym świecie. Taktowni i pomocni gospodarze. Dziękujemy!


5

Piękne miejsce. Domek wygodny, dobrze wyposażony. Wspaniały wypoczynek, na pewno wrócimy. Właściciele mogliby jednak rozważyć zgodę na przyjazd pieska, bo tęskniliśmy.🙂


5

Chyba nic nowego nie wniosę, bo już dużo na ten temat tu było, ale: widok jest przepiękny! Zrobił na nas ogromne wrażenie. To tak, jakby się mieszkało na łodzi, tylko jest więcej komfortu i zero wysiłku związanego z jej obsługą. Domek jest naprawdę wygodny i dobrze wyposażony. Wymarzone miejsce dla wszystkich, którzy lubią patrzeć na wodę. Świetna miejscówka dla wędkarzy. Bardzo nam się też podobało to, że nie trzeba iść na plażę żeby popływać. Plażę mieliśmy na miejscu. Naprawdę wyjątkowe miejsce.


5

Widok z salonu na jezioro zapiera dech w piersi - dzięki temu że domek pływa na wodzie jest wrażenie jakby jezioro było przedłużeniem salonu. Cisza i spokój są jak w bajce. Domek bardzo komfortowy i w pełni wyposażony. Z sugestii: przydał by się stolik i krzesła na tarasie, żeby można było zjeść na nim posiłek. Super byłaby też drabinka z wody - czy to do domku czy na pomost, bo jednak ciężko się wychodzi bez niej. Będziemy tu wracać :)


5

Super wypad ze znajomymi. Cisza i spokój. Piękne zachody słońca. A w wietrzne dni domek lekko się kołysał jak na statku.


5

To był rajski pobyt.......................................................................................................


5

Fantastyczne miejsce, żeby odpocząć - siedzieć w oknie i patrzeć na jezioro. Pić herbatę, wino i czytać książki. Kominek ogrzewający saunę - majstersztyk! Chętnie wrócimy zimą, gdy jezioro będzie skutem lodem, żeby pojeździć na łyżwach :)


5

Rewelacja. Spokojne i urocze miejsce. Domek wyposażony we wszelkie wygody. Bardzo czysto. A podplywajace łabędzie to wisienka na torcie:)


5

Szukałam miejsca, gdzie na co dzień zapracowana para z dużego miasta będzie mogła po prostu odpocząć. Pobyt w Domie na jeziorze przekroczył nasze oczekiwania po wielokroć. Było idealnie. - dom: wyposażony jest we wszystko co potrzebne do komfortowego wypoczynku. Bardziej dla rodzin, niż grup znajomych. - jezioro: czyste, duże, jego brzegi bardzo rzadko zamieszkane, nie zauważyliśmy ani jednego pola namiotowego. Minusem może być brak w bliskim sąsiedztwie łagodnego zejścia do wody bezpośrednio z brzegu, - Lisewo: malutka wioska położona na uboczu, rzadkością są więc nawet przejeżdżające samochody. Bardzo cicho, spokojnie i bezpiecznie, - atrakcje: najfajniejsze jest robienie "nic", bardzo jednak polecamy dopłacić za wypożyczenie łódek. Warunki idealne dla początkujących żeglarzy. Dla lubiących zwierzęta - codzienne odwiedziny pary łabędzi, piżmaki, czaple szare i bociany (przynajmniej w sierpniu), - kontakt z właścicielami - absolutnie bez zarzutu. Panowie są bardzo pomocni, otwarci i sympatyczni. Nie wypoczęliśmy tak dobrze od bardzo dawna. Wrócimy na pewno.