Bookworm Cabins - atsiliepimai

5

Czułam się jak w filmie, bajce, nie wiem:) coś wspaniałego. Klimat domku jest niesamowity, widok drzew przez przeszklone ściany, śpiew ptaków, biegające wiewiórki. Maleńka przestrzeń, na której jest wszystko,czego trzeba do szczęścia. Czysto, przytulnie, drewno w kozie gotowe do rozpalenia. Kuchnia wyposażona idealnie, w łazience płyny, szampony, suszarka. A książki...nie sposób odejść od półek. Polecam z całego serca!


5

Spędziłam dwa dni w bookworm cabin. Fantastyczna przestrzeń, w kuchni wszystko co potrzebne do zrobienia śniadania, obiadu i kolacji. Dzięki kozie i mobilnym grzejnikom w domku jest ciepło nawet przy niskich temperaturach. Koza przygotowana do rozpalenia. W ostateczności mamy do dyspozycji ciepły pled. Łóżko - wygodne, no i ten widok po przebudzeniu. Mnóstwo książek do wyboru - nie wiem po co przywiozłam swoje ;) Wielki plus - przez dwa dni nie spotkałam ani jednego człowieka (dobra przejeżdżali faceci na koniach), za to wiewiórki, dzięcioły, klucz kaczek, sarny... Mnie do odpoczynku niczego więcej nie potrzeba. Jakby miała na coś zwrócić uwagę gospodarzom to może jakaś podkładka na ubłocone gumiaki przy wejściu i dywanik w łazience ;) Uwaga - jeśli przyjedziecie późnym wieczorem, można stać obok i nie widzieć ;) Warto wziąć sporą latarkę. Pewnie wrócę.


4

Mieszkaliśmy w Art Book Cabin. Zachwyciła nas architektura domku, ogromne okna, spanie na antresoli i... koza, która w ten zimowy wyjazd nadawała ton. Po przyjeździe okazało się że kilka mankamentów, o których czytaliśmy w opiniach, nadal pozostaje aktualnych. Po pierwsze - drewno do kozy było mokre. Stąd bardziej się (i nas...) wędziło niż paliło. Łóżko, a właściwie "legowisko", nie zachęcało do spędzenia w nim nocy. Poduszki byle jakie, płaskie jak naleśniki. Prawdziwy dramat pokazał się jednak kiedy zdjęliśmy prześcieradło (żeby ułatwić sprzątanie po nas). Materac bez żadnego ochraniacza, poplamiony przeróżnymi plamami... Na antresolę prowadzą strome i wąskie schody ale bez barierki, co zakrawa na igranie z ogniem. Łazienka mocno "przechodzona", kafelki obłupane, najgorsze jednak że było w niej lodowato, od wywietrznika w postaci sporej dziury w ścianie. Ogólnie dajemy jednak niezłą ocenę, która chyba głównie jest zasługą naszego nastroju podczas pobytu w Art Cabin. Ucieczka od codzienności zawsze ma słodki smak...


5

Wyjątkowe miejsce, jeden z najbardziej magicznych wyjazdów, domek przytulny i ciepły, wyposażenie domku bardzo dobre, poranki z niesamowitym widokiem, a razem z partnerem mieliśmy dużo czasu tylko dla siebie i książek, wróciliśmy wzmocnieni i wypoczęci, polecam każdej parze taki wyjazd, gdzie w zaciszu bez żadnych bodźców poświęcacie czas swojej relacji, jednym słowem podsumuje: ciepło. Świetne miejsce na odcięcie się od świata i zwolnienie:))


5

Magiczne miejsce, cisza, spokoj, piekny widok z okna, bez zadnych klopotow, sniadanie sami zrobilismy i delektowalismt sie pieknym widokiem, bardzo polecam :)


4

Sympatyczna okolica, klimatyczny i ciepły domek, cisza i spokój. Domek w pełni wyposażony, fajna architektura i świetny design. Są też minusy - czystość. Pojedyncze naczynia - brudne, pajęczyna tu i tam. Pojemnik na suszarkę w łazience to pojemnik na kurz i jest go tam pełno. Również mieliśmy mokre drewno do kozy, co uniemożliwiło wygodne korzystanie z niej.


4

Przepiękny domek, czysto, ciepło - cudowny klimat. Niestety teren wokół domku jest coraz bardziej zabudowany (był to nasz drugi wypad w to miejsce). Parokrotnie pod nasz domek podchodzili obcy ludzie, co po zmroku było bardzo niekomfortowe.


5

Piękne urokliwe miejsce, gdzie można zostać z własnymi myślami, domek dobrze wyposażony, zadbany, okolica przepiękna Na pewno się jeszcze wybiorę ! Polecam !


4

Bardzo podoba mi się pomysł na to miejsce, leśny widok jest malowniczy, w sam raz na winko przy zapalonym ogniu w kozie. Domek faktycznie już jest trochę podniszczony, pytanie czy nie taki mial być jego urok. Polecam na jeden wieczór żeby odpocząć od dzieci czy innych obowiązków. Są jednak rzeczy których się nie spodziewaliśmy a zwróciły nasza uwagę: 1) pęknięta szyba, pewnie nie zagraża bezpieczeństwu ale mimo wszystko warto ja wymienić, 2) duża pufa w kącie, brudna, zniszczona jakby całe lato była na zewnątrz - stoi bezpośrednio obok kuchni i nie zachęca do niczego, 3) kosmetyki joop - przelane tańsze zamienniki płynu do zmywania i mydeł do butelek joop.. szczerze to mnie skłoniło do napisania tej opinii.. bardzo nie lubię takich zabiegów, maja na celu zaoszczędzenie kilku złotych ale wyglada to słabo (mydło aro tez jest ok nie ma po co tego ukrywać), 4) widok z okna w 100% zgodny z opisem nawet i lepszy ale bliska zabudowa (gospodarstwo) i droga za domkiem nie do końca wpisują się w wyobrażenia o tym miejscu.


5

Dziękuję bardzo za to, co stworzyliście. W te trudne czasy tak wspaniałe , że możno odpocząć w ciszy, przy Kamiński, z wyjątkowymi książkami, czystym powietrzem i przepięknym widokiem. Polecam to miejsce dla relaksacji i uspokojenia 👍🏻


2

Długo oczekiwany wyjazd niestety nie spełnił naszych oczekiwań. Spodziewaliśmy się bardziej odludnego domku, nie tak blisko drogi z której słychać było auta. Czystość, a raczej jej brak, to ogromny minus. Zapchany odpływ w prysznicu, czarne fugi, cała łazienka w bardzo kiepskim stanie. Brudne sztućce. Schody przy samym wejściu na antresolę mogłyby mieć barierkę, ponieważ schodząc po nich w nocy można szybko spaść prosto do salonu. Mieliśmy wrażenie jakby domek nie został posprzątany po poprzednich gościach. Szkoda bo domek ma duży potencjał i myślę, że nadal mógłby mieć jeśli będzie odpowiednio zadbany.


5

Bardzo przytulne i przemyślane wnętrze. Byliśmy w listopadzie i piec koza dobrze grzeje, w domku było cieplutko po napaleniu. Czysto, jest wszystko, co potrzebne, a w łazience podłoga jest ciepła. Polecam :) Ładny widok z okna na drzewa i wschód słońca. Droga jest dość blisko za domkiem, ale niezbyt ruchliwa.


5

Świetne miejsce, dobrze wyposażone i estetyczne. Na półkach świetne zbiory książek. Sama okolica bardzo cicha, bardzo spokojna. Wszystko jest dokładnie tak, jak w opisie. Idealne miejsce na weekend. Dziękujemy!


4

Domek jak i okolica bardzo urokliwe, można bardzo przyjemnie spędzić spokojny "powolny" weekend. Natomiast w domku mogłoby być zdecydowanie czyściej, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę która nie jest najniższa. W wypadku mojej wizyty w domku unosił się nieprzyjemny zapach rozkładu zwłaszcza w okolicach kuchni, co trochę zepsuło wrażenia z wizyty.


5

Super klimatyczny domek !jest wszystko co potrzeba do odpoczynku ,wyciszenia i pobycia z naturą sam na sam .Polecam i na pewno wrócę .


4

Klimatyczne miejsce, da sie odpoczac i przyjemnie spedzic czas. Niestety na minus lazienka, toaleta wygladala na nieposprzatana po poprzednich gosciach… Lodowka rowniez byla brudna.


5

Chciałbym serdecznie podziękować za wspaniały odpoczynek. Było to nasze pierwsze doświadczenie w czymś takim niezwykłym ;) Domek jest bardzo zadbany i ładny, wszystko co potrzebowaliśmy było, naczynia, kieliszki, patelnia. Kominek bez problemów się odpala, i jest bardzo ciepło, cicho i niesamowity widok. Ciepła woda, szybki dojazd, naprawdę polecam każdemu. Jedynie co bym dodał to gry planszowe:) ale jeszcze raz dziękujemy bardzo ❤️


4

Daję 4,5/5 - przyjemny weekend we dwoje:) Na plus: widok z domu na las; śpiew ptaków; cudowny zbiór albumów i książek związanych ze sztuką, modą, malarstwem itp. Na minus: latem w domku jest bardzo gorąco (uratowała nas ulewa po której się ochłodziło); jak dla mnie biały stoliczek kawowy w opłakanym stanie - przydałaby się wymiana; do dokupienia 2. kieliszek na wino (był 1, także wino piliśmy z kubków w rocznicę ślubu, ale dla nas luz - ktoś może mieć z tym problem); no i mi wrażenie cudnego domku psuła paskudna moskitiera - do wymiany na drzwiową, z prawdziwego zdarzenia ;)


5

Jeśli chcecie wyjechać na wieś do lasu i nic nie robić - miejsce jak najbardziej do tego. Jeżeli planujecie tam dłużej "pomieszkać" to niestety już nie. To nie jest miejsce dla kogoś, kto chce sobie coś ugotować, schronić się przed upałem, wygodnie umyć itp. Garnki, patelnie średnio domyte. Nie ma stołu przy którym można zjeść. Jest mały stolik, powiedzmy kawowy. Łazienkę zachlapuje się wodą przy prostym umyciu twarzy. Woda w brodziku zaczyna się wylewać po dwóch minutach używania prysznica. Czytałem o tym problemie w komentarzach sprzed wielu miesięcy ale najwyraźniej dla właścicieli to nie problem. Dla nas był. Dziwnie jest podczas kąpieli stać stopami w tym, co się z siebie przed chwilą spłukało. Jeżeli dopadnie was upał, powiedzmy nawet 30 stopni, to na ochłodę nie ma co liczyć. Domek jest źle ocieplony i zaduch w nim wtedy panujący jest gorszy niż upał na zewnątrz. Śmieci zabierzecie ze sobą albo zostawicie przed domkiem tak jak my, bo śmietników brak. Domek był jednym z bohaterów jednego z odcinków programu pt. "Miejsca nieoczywiste" w TVN Style. Rzeczywiście, miejsce jest nieoczywiste bo pewnych oczywistości w nim brakuje. Dookoła jest kawałek lasu, pola kukurydzy i inne "atrakcje". Po jakiekolwiek wrażenia wakacyjne trzeba wsiąść w samochód. Czy było źle? Nie, nie było. Towarzystwo mojej żony zrekompensowało mi wszystko 😉 Czy wrócimy? Napewno nie. Czy polecamy? Jeżeli ktoś chce wypaść na weekend z chaotycznej Warszawy, nic nie robić i nie mieć potrzeb to tak. Jeżeli szukacie domku na wakacje - odpada. P.S. Nazwa Bookwarm Cabin troszkę myląca. Mnóstwo książek ale głównie albumy o malarstwie. Jeżeli chcecie coś poczytać, weźcie swoje książki. Zasięg komórkowy w porządku więc brak WiFi nie był problemem.


5

Idealne miejsce na cichy weekend we dwoje! Juz planujemy kolejna wizytę tylko w drugim domku :). Bardzo serdecznie polecam