Zdjęcia są realne tylko do okolicy, która ma naprawdę spory potencjał. Jednakże sam pobyt wspominamy bardzo źle. W domu mnóstwo brudu w szafkach czy na dywanie. Ściany obwieszone pajęczynami, duży smród pochodzący z niewłaściwego palenia w piecu oraz zmechacone i dziurawe prześcieradło. Nieszczelne okna przy -10 w nocy naprawdę dawały się to we znaki. Oczywiście Pan Tomasz zwrócił nam kwotę za jedną z pięciu nocy. Nam już odechciało się pobytu w tak brudnym i zimnym miejscu i nie skorzystaliśmy więcej z tych usług. Myślę, że w tej "niskiej cenie" znajdziecie dla siebie coś znacznie lepszego.

Tak już mamy, że gdy prędkość życia hamuje nasze chęci do czegokolwiek, szukamy miejsca, w którym czas się zatrzymuje. Oczywiście czas się nie zatrzymał, ale zdecydowanie zwolnił i to tak bardzo, że zastanawiamy się jaki dziś dzień, która godzina. Wszystkim, którzy szukają ciszy, spokoju, wytchnienia i odrobiny dreszczyku, polecamy Domek w Bedlenkach w Borach Tucholskich. Tutaj trzeba się natrudzić, by znaleźć człowieka, a dookoła bór, bory, lasy. Wieczorami łykasz tabletki nasenne w obawie, by nie przebudzić się w nocy i nie doświadczyć spojrzeń tych dzikich, które zaglądają przez okno🫣😁❤️ Miejsce, by przyjechać ze ❤️zwierzakiem❤️, który ujadaniem da znać, by wziąć siekierkę w dłoń😎 Tak serio, wspaniałe miejsce - idealne, by odpocząć od pędzącego świata. Kolejny cudowny punkt na naszej mapie, który całym serce polecamy🙂 Domek w Bedlenkach - wrócimy tutaj😊 Anna i Łukasz

Piękne... magiczne miejsce... Poza zgiełkiem.... poza pędem... poza czasem....

Uroczo, bardzo spokojnie i cicho. Wszystko jak w opisie.

Dobrze nam się odpoczywało. Nawet o takiej szaro-burej porze roku. Mieszkanie w lesie, z drzewami zaglądającymi do talerza :) to wyjątkowo relaksująca przestrzeń. Nic więcej nie potrzeba, bo w domku jest wszystko potrzebne do życia. Kominek - ciepło, wszelkie sprzęty w kuchni - możliwość gotowania i jedzenia, ekspres - kawa, wygodne łóżko - dobry sen, cisza - relaks, rzeka i las - spacery. Porankiem można też obserwować krzątające się na gałęziach ptaki - kowaliki, sikorki, sójki i dzięcioły. Wszelkie instrukcje - dojazdu, obsługi sprzętów, zameldowania - podane w sposób łopatologiczny - zrozumiały absolutnie dla każdego. Nawet tym nie trzeba się przejmować. :)

Bardzo urokliwe i klimatyczne miejsce. Domek bardzo przytulny, dobrze wyposażony. Dookoła wszechobecna cisza i spokój. Idealne miejsce na wypoczynek od miejskiego zgiełku. Byliśmy tam jesienią i bardzo nam się podobało i na pewno wrócimy tam o innej porze roku.

Najważniejszą zaletą domku jest jego położenie. Usytuowany wśród zieleni, która niemal zagląda do okien, daje poczucie harmonii z naturą. Wokół panuje cisza, która jest odprężająca. Byliśmy poza sezonem intensywnych śpiewów ptaków, jednak wieczorami mogliśmy posłuchać koncertów muzyki alternatywnej w wykonaniu puszczyka, który swoją obecnością dodał miejscu uroku. Nawet udało się go dostrzec, co było dodatkową atrakcją dla miłośników przyrody. Sam domek jest dobrze wyposażony, co sprawia, że pobyt jest komfortowy. W kuchni znajdziemy niezbędne sprzęty. Do dyspozycji jest także spory taras – idealne miejsce na poranną kawę lub wieczorny relaks. Otaczający domek teren, choć miejscami zagracony (te kawałki belek z rozbiórki, stare leżaki przy grillu) daje wrażenie dzikości i nieco nostalgicznej atmosfery. Lokalizacja domku sprzyja nie tylko relaksowi, ale także aktywnemu wypoczynkowi. W okolicy znajdują się świetne trasy rowerowe. Dodatkowo, rzeka w pobliżu oferuje możliwość udziału w świetnych spływach kajakowych. Jeśli chodzi o minusy, nieco zaskoczył nas poziom posprzątania domku, gdyż osoby zostawiające opinie nie narzekały. Być może osoba sprzątająca miała gorszy dzień (w lodówce znaleźliśmy resztki jedzenia w słoikach, a niektóre naczynia były niedomyte i temu podobne sprawy). Na te drobne zaniedbania moglibyśmy przymknąć oko, jednak największe zaskoczenie przyniosło odkrycie proszku opóźniającego więdnięcie kwiatów w pudełku z herbatami. Mogło to stanowić potencjalne zagrożenie, gdyby ktoś pomylił go z cukrem. Ten fakt niestety przeważył i skłonił nas do poruszenia tematu sprzątania. Jedna kołdra na dwie osoby ;(! i poplamione poduszki. Właściciele piszą o monitoringu w ogłoszeniu, ale warto wspomnieć, że dla niektórych te kilka kamer może być nieco krępujące. Mimo tych drobnych mankamentów, domek ma wiele zalet, które przeważają nad niedociągnięciami. Na końcową ocenę nie można pominąć kwestii ceny, za która można by oczekiwać wyższego standardu czystości zarówno wnętrza jak i terenu posesji. Miejsce ma ogromny potencjał, by stać się świetnym celem na spokojny wypoczynek.

Super. Miejsce mega klimatyczne. Wszystko, co potrzebne jest na miejscu. Wokół sama natura, przejeżdża kilka samochodów dziennie. Do pełni szczęścia brakuje tylko bezpośredniego dostępu do rzeki (ale zatoka kajakowa jest i tak blisko 😉). Bardzo fajne jezioro w okolicy. W skrócie- czysty relaks w ciszy i zieleni , dala od codziennego zgiełku. Super miejsce na ucieczkę od codzienności. Zdecydowanie polecam

Spędziliśmy w Bedlenkach baaardzo udany tydzień: domek rzeczywiście jest uroczy i jednocześnie urządzony w sposób nowoczesny i ze smakiem, w zasadzie niczego w nim nie brakuje. Domek jest fajnie położony - obawialiśmy się tego, że jest blisko drogi, ale niepotrzebnie, bo przejeżdża nią kilka pojazdów dziennie, co absolutnie nie przeszkadza. Jeżeli dorzucimy do tego jeszcze szum lasu i grzejące słonko, stukanie dzięcioła i odwiedziny wiewiórek, to otrzymujemy receptę na świetny odpoczynek w otoczeniu natury i w aurze świętego spokoju :-). Jeśli ktoś chce się na trochę odizolować od codziennego zgiełku, to serdecznie polecamy!

Na plus: bardzo dobrze wyposażony domek. Ilość kubków, talerzy i szklanek pozwoliłaby chyba nic nie myć przez tydzień a i tak będziesz miał z czego jeść. Blisko piękna rzeka i las. Bardzo czysto. Na minus: w opisie jest "najgłośniejszy dźwięk, który tu usłyszycie, to odgłos włączającej się lodówki " - nie jest to niestety prawda - prócz pociągu w oddali, wrzasków na kąpielisku (te 2 dżwięki nie przeszkadzały mi zbytnio) usłyszysz samochody, traktory i motocykle gdyż 10-20 m w lini prostej od domku przebiega droga dość uczęszczana przez pojazdy. Nie jest to Marszałkowska ale hałas jest jak najbardziej słyszalny