Beskid Masala IndoChata - Bewertung

5

Piękna okolica, super stylowa chata, przesympatyczny pan Jacek, pyszne śniadania i super dobra energia do snu :)


5

Super gospodarz, któy dba o świetną atmosferę i wybornie gotuje. Niesamowite miejsce pośród głuszy, gdzie można zredukować przebodźcowanie.


5

góry - są. las - jest. szemrzący strumień - jest. cisza i spokój - w maksymalnej dawce. a do tego wygodne łóżka, intymne pokoje, bizantyjskie śniadania no i klimat: importowany z Indii, przetykany lokalną łemkowszczyzną, obecny w każdym zakątku domu i najmniejszym szczególe wystroju. można rozmawiać (Jacek, właściciel, to człowiek z którym już po pierwszych zdaniach gada się jak ze starym znajomym) a można milczeć. można spacerować, a można siedzieć godzinami na ganku i chłonąć ciszę, ewentualnie przerywaną rykowiskiem jeleni. można czytać coś z zasobów biblioteczki, grać w gry planszowe, a można nie robić zupełnie nic. i o to mi właśnie chodziło. z pewnością wrócę!


5

Niezwykle cicha przestrzeń, gdzie zamiast samochodów szumi strumyk. Usiane gwiazdami niebo. Przepiękny dom z pieczołowicie udekorowanymi pokojami, w którym codziennie można odkryć kolejne, starannie przemyślane detale. Przyjemny ogród wokół - cały dom dobrze współgra ze stronami świata. Uczynny i energiczny gospodarz, przyjazna i empatyczna gospodyni, przepyszne, urozmaicone śniadania. Spokojni goście. Miejsce, w którym można ukoić znękane zmysły. Pięknie dziękuję za gościnę. Namaste!


5

To miejsce to prawdziwa oaza, wypełniona pozytywną energią i kojącym spokojem. Gospodarz Jacek, swoją otwartością, autentycznością i troskliwością, sprawił, że czuliśmy się jak u siebie. Wróciliśmy oczarowani wspomnieniami z Masala IndoChata — od wieczornych rozmów przy ognisku, przez obfite śniadania, które dzięki kulinarnym talentom gospodarza były prawdziwą ucztą dla zmysłów, po malownicze szlaki pieszych wędrówek. Wszystko to dopełniało towarzystwo serdecznych gości i dwóch uroczych psiaków. Z całego serca dziękujemy za te niezapomniane chwile.


5

Przecudny Beskid Niski ,wróciliśmy zakochani i na pewno wrócimy! Chata Masala to bardzo wyjątkowe miejsce: urządzone z sercem i dbałością o szczegóły, śniadania chyba najlepsze jakie udało nam się kiedykolwiek jeść. Cisza, spokój piękno. Polecamy!


3

Czuję duże zdezorientowanie. Wróciłam z przepięknego miejsca, w ktorym czułam się naprawdę cudownie. Chata zbudowana z sercem, czułością, ktora czujesz od pierwszej chwili. Każdy element ma swoje właściwe miejsce. Już przy umawianiu miałam wrażenie,że wszystko jest ok,że wszystko dokładnie jest ustalone żeby nie było niedomówień, i że jesteśmy mile widziani. Tak samo bylo przez cały pobyt. Wracaliśmy z żalem że to już koniec. Bardzo się zdziwiłam że tak naprawdę byliśmy uciążliwi a Gospodarz wciąż usmiechniety nie poradził sobie z byciem szczerym i wolał wystawić fałszywą opinię po całym wyjeździe zamiast porozmawiac w trakcie. Szkoda. Koniec jakoś nie pasuje do bajkowości miejsca. Ale góry nadrabiają pięknem i to o nich będę pamiętać.


5

Piękne miejsce, idealnie dla osób lubiących ciszę. Obfite i pyszne śniadania. Miejsce pełne swobody, można poczuć się jak we własnym domu. Nasze serca skradł wystrój pokoii i towarzystwo psiaków. Dużym plusem była sala do jogi oraz dostęp do kawy przez cały dzień :) Nie możemy doczekać się na letni pobyt w Indochacie


5

Beskid Masala to kraina łagodności, oaza spokoju oraz kreacji. Raj dla poszukiwaczy piękna. Niesamowita cisza sprzyja kontemplacji. Wspaniała atmosfera oraz wystrój przenoszą do innej rzeczywistości. Dzięki Jackowi, który jest czułym towarzyszem pobytu, Masala jest wyjątkowym miejscem :) Ogromnie dziękujemy!


5

Miejsce bajeczne, klimatyczne i urokliwe. Można tu naprawdę się zrelaksować, wyciszyć i oczyścić umysł. Gospodarz Jacek, to wspaniały i serdeczny człowiek, ktorego aż miło posłuchać, a śniadanka szykuje tak przepyszne i urozmaicone, że aż żal wstawać od stołu. Kto raz tu zajrzał na pewno zechce wrócić, a i my mamy taki zamiar. Jacku dzięki, że stworzyłeś takie miejsce


5

Miejsce pełne ciepłych ludzi, pozytywnej energii, pysznego jedzenia, spokoju i radości. W poszukiwaniu odskoczni od biegu i szumu codzienności naprawdę warto zatrzymać się w Masali na głęboki oddech. Agnieszka


5

Pobyt był rewelacyjny! Doskonałe miejsce dla ucieczki przed zgiełkiem i hałasem. Beskid Niski i jego szlaki są niezwykle urokliwe i nie tak odkryte przez turystów, więc w górach często jest się samemu. Sama chata niezwykle klimatyczna, część wspólna z hamakami, salą do jogi i stołem na którym je się wspólnie śniadania. Gospodarze zadbali o wystrój s wtylu indyjskim, wszystko pachnie drewnem a w nocy słychać strumień płynący obok. Śniadania pyszne. Polecam na chwilę oderwania się od codziennej pogoni. PS. Cmentarz łemkowski w Ropkach robi ogromne wrażenie.

Gastgeber: Jacek
2023-08-29

Pawle, sami sobie zrobiliście te przyjemność. My tylko conieco zaaranzowalismy, aby przybliżyć Beskid i dać nieco ciepła i spokoju. Wszystkiego dobrego, Jacek


5

Przepiękne miejsce ze wspaniałą energią. Przepyszne jedzenie. Właściciel to niesamowity człowiek. Na pewno tam wrócimy.

Gastgeber: Jacek
2023-07-19

Przemku, jesteście tak łądni, że wypełniliście Sobą cały Wasz pobyt i nawet jakoś nie mam wyrzutów sumienia, że nie poświęciłem Wam więcj czasu. pewnie to oznacza, że w przyszłości mam się poprawić ;~) Niech się Wam dobrze dzieje, Dziękuję, JAcek


5

Spędziliśmy cudowny weekend w IndoChacie, poprzedzony małymi samochodowymi dramatami. Gospodarz Jacek okazał się być bardzo pomocną osobą i w dzień wyjazdu pomógł nam dostać się do sąsiedniej miejscowości :) . Bardzo urokliwe miejsce, pyszne śniadania i przyjazne pieski. Wszystko na plus. Z pełnym przekonaniem możemy polecić IndoChatę wszystkim podróżującym do Beskidu Niskiego.

Gastgeber: Jacek
2023-07-19

Mili Moi, dziekuję Wam z całego serca za Waszą wspaniałą ocenę. IndoChata jest właśnie dla takich Ludzi jak Wy. Tu nic nie dzieje sie przypadkiem (wszak przypadków nie ma w myśl naszej masalskiej filozofii). Tak miało być i zaraz zrobi sie lepiej. Niech się Wam wiedzie, serdeczne namaste, Jacek


5

Beskid Masala to wspaniałe miejsce, a oto dlaczego: 1. nie pamiętam kiedy ostatnio spałam równie dobrze. Przez cały pobyt licznik śpiocha nie schodził poniżej 9 godzin / dobę. Rano czułam się w pełni zregenerowana, a ma to dla mnie ogromne znaczenie. Wyobraźcie sobie, że w tym miejscu usypia was szum strumyka i śpiew ptaków. Nie słychać żadnych silników, opon, wrzasków, psów, kosiarek itp. Jest cicho i cudownie. 2. Panuje tu bardzo dobra atmosfera, sprzyjająca rozmowom i wzajemnemu poznawaniu się gości, a nie izolowaniu się, w czym bardzo duży udział mają: 3. życzliwy i otwarty gospodarz, któremu bardzo widocznie zależy na dobrostanie gości. Jacek potrafi ponadto doradzić, gdzie się udać w okolicy, co zobaczyć i co zjeść (i potrafi ostrzec przed miejscami niewartymi uwagi), a także 4. przepyszne i obfite śniadanie, zjadane przy wspólnym stole (wyrazy uznania dla Klaudii i Jacka, autorów przepysznych dań). 5. Bardzo podobał nam się wystrój chaty, przytulny i pełen oryginalnych mebli i ozdób. 6. Ponadto sama okolica jest bardzo atrakcyjna. Ropki to wieś piękna i tajemnicza, w dodatku położona przy szutrowej drodze (Google Maps tranzytu tu nie poprowadzi i bardzo dobrze). W okolicy jest bardzo dużo szlaków i ścieżek, zarówno pieszych, rowerowych jak i biegówkowych. Tuż obok chaty przebiega Główny Szlak Beskidzki. Bardzo chętnie tu wrócimy!

Gastgeber: Jacek
2023-05-08

Olu, to najdłuższa opinia, jak dotychczas. Ilość komplementów głowę urywa szalenie. Najbardziej się cieszę z Waszego snu i jego licznika. reszta też ważna, ale sen - wiadomo. Z ręką na sercu dziękuję. I oczywiście zapraszam, Jacek


5

W poszukiwaniu oryginalnego noclegu, tym razem trafiliśmy do Beskid Masala IndoChata w Beskidzie Niskim. W tym pięknie położonym domu w Ropkach znajdziecie pokoje i apartamenty, urządzone w oryginalnym orientalnym stylu. Nasz pokój o nazwie Hala Momo to przytulny pokój w stylu himalajskiego schroniska, zdobiony tybetańskimi akcentami i z WC w...szafie 😁. Jeśli lubicie długie rozmowy przy pysznym śniadaniu, okraszone opowieściami sympatycznego gospodarza Jacka, to jest to miejsce dla Was 🥰. Co jeszcze? Brak zasięgu gsm, dwa urocze psiaki przytulaki, kominek i wygodne siedziska w ogólnodostępnej strefie oraz piękne trasy piesze i rowerowe. A do tego cisza i spokój.

Gastgeber: Jacek
2023-05-08

Nie wiem, jak to się stało, że nie podziękowałem. Nieładnie. Ale spieszę nadrobić ową opieszałość. Kasiu, bardzo dziękuję za słowa "przytulaki". Jak miło czytać, że człowiek dobrze robi. Serdeczności, Jacek


5

Super, dziękujemy :)

Gastgeber: Jacek
2023-01-09

No proszę - jakie miłe rozpoczęcie nowego roku. Niech się Wam wiedzie, Jacek


5

A deeply magical place and experience. Luxurious breakfasts! The surrounding natural environment is pure and heavenly. Jacek is a fantastic host. The experience was really perfect, not much more to say. Oh, and the room - (Jata Rani I think it was called), cozy and just splendid. Thank you Jacek...

Gastgeber: Jacek
2022-12-12

Agnes, thank you. But as you know, you were the biggest attraction in Masala and the Indian Beskids at that time. Everyone who comes here and feels united with the Nature of the Carpathians becomes a part of them. The Universe is happy with such wanderers. Have a good time, See you soon, Jacek


5

Cudowne miejsce, przepyszne śniadania, świetny klimat. Nie ma co się rozpisywać, trzeba odwiedzić :) Na pewno wrócę.


5

Lubię spędzać czas daleko od zgiełku miast i tłumów ludzi. Zgodnie z naturą. Tam gdzie ludzie mają szacunek dla tego co rodzi się wokół nas. Jak pisał Adam Mickiewicz "Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi Omijam koralowe ostrowy burzanu",. Omijam, ale uwielbiam zapach niczym nieskażonego burzanu. Prawdziwy, inaczej pachnący po deszczu a inaczej w rozgrzanym słońcu. Tym razem także szukałam miejsca wyjątkowego i znalazłam. Dom pośród gór i łąk i szumu zarośniętego strumienia. Stworzony przez człowieka kochającego naturę i zafascynowanego kulturą Indii. Dach kryty drewnianym gontem i glinie ściany. Kolorowe, wyjątkowo urządzone wnętrze, pachnące egzotycznymi zapachami i bardzo wygodne materace. Drewniany mostek, gliniane dzbany na drewnianym płocie. Wiele możliwości spędzenia czasu. Można leniuchować w hamaku, można wyjść w góry, można kontemplować w sali jogi. Można okryć się ciepłym pledem podczas chłodniejszej nocy i podziwiać gwiazdy na niebie. I być tu i teraz w środku tego pięknego Beskidu Niskiego. Można się zakochać w tej Polskiej, jeszcze naturalnej Krainie. A Gospodarz jest również wyjątkowy. Może towarzyszyć Ci w rozmowie rano podczas śniadania, które często sam przygotowuje lub podczas nocnych spotkań przy ognisku. Jak chcesz jest, a jak nie chcesz to nie przeszkadza w spędzaniu czasu tak jak pragniesz. Do śniadania Jacek przywiązuje wielka wagę, ponieważ twierdzi, że jest to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Posiłkisą wegetariańskie bardzo urozmaicone z wykorzystaniem prawdziwych indyjskich ziół i przypraw. Szukałam miejsca wyjątkowego i znalazłam. Indo Chata - Chata Klimata to miejsce fantastyczne. Dom z duszą i mogłabym przytoczyć jeszcze wiele temu podobnych określeń. Tu można liczyć na mnóstwo miłych niespodzianek.

Gastgeber: Jacek
2022-08-10

Dzień dobry z wielkim NAMASTE! Dziekuję. Gdybym miał napisać pakiecik pokazowy (nie chę używac słowa na "r" bez którego dzisiejszy świat nie istnieje), to napisałbym do Ciebie o zgodę na kopiowanie. Jakie to od pieknego serca napisane! Wszechświat potrafi wynagrodzić. jeszcze raz dziekuję i może... do zobaczenia? Jacek