Buczynowe Jurty - całoroczne - opinie

5

Mieszkaliśmy w małej jurcie we dwójkę. Wszystko zgodne z opisem, dokładnie takie jak na zdjęciach. Jurty są rozmieszczone na uboczu, pod lasem. Żałuję, ze pogoda nie pozwoliła nam skorzystać z tarasu i leżaków. Niepozorny piec zapewniał ciepło w chłodniejsze noce. W jurcie nie dochodzi wifi z domu gospodarzy, a zasięg jest dosyć słaby - to dodatkowy plus tego miejsca :).


5

Niezwykle uroczo, klimatycznie, spokojnie i bardzo przytulnie przywitaliśmy Nowy Rok w jurcie. Naprawdę warto się tam wybrać o każdej porze roku - obawialiśmy się czy będzie wystarczająco ciepło, ale obawy były zupełnie niepotrzebne. Fantastyczny piecyk wewnątrz świetnie sobie radzi z temperaturą, nawet gdy dookoła śnieg i silne, zimowe wiatry. Gospodarze bardzo sympatyczni i uczynni - pozdrawiamy i dziękujemy raz jeszcze :)


5

Niesamowite miejsce, doskonałe do cieszenia się ostatnimi dniami lata. Jutra pachnąca drewnem, przytulna. Jurty oddalone są od siebie o kilkadziesiąt metrów co sprawia ze nie zakłócamy swojej prywatności. Jedzenie przepyszne, do tej pory wspominam bułeczki wyciągnięte prosto z pieca. Idealne miejsce do oderwania się od rzeczywistości, pośród natury. Na pewno tam wrócimy!


4

Ładne miejsce, którego odnalezienie wcale nie jest tak skomplikowane. Jurta jest duża, przestronna i niestety pustawa. My wnieśliśmy do środka leżaki i stoliczek z zewnątrz. Brakuje półek lub jakieś komódki. Co prawda są 3 spore szafki które można zająć ale na 4 dorosłe osoby to dość niewiele. Wystarczyłaby nawet zbita z kilku drewnianych skrzynek półka i już byłoby super. Brak też jakieś półeczki w łazience. Są także problemy z wi-fi i zasięgiem, ale to zadziałało na plus. Dobrze było odpocząć. Brak także możliwości płacenia kartą, co nie powinno być zdziwieniem. Być może wielką startą było dla nas nie spróbowanie jedzenia na miejscu, ale jesteśmy raczej osobami lubiącymi gotować. Do tego w Gorlicach (Gęsia Skórka!) można naprawdę bardzo dobrze i tanio zjeść. Poza tymi drobnymi niedogodnościami to zdecydowanie bardzo przytulne miejsce. Bardzo sympatyczny gospodarz na miejscu który zainterweniował bardzo szybko gdy pojawił się u nas problem z kanalizacją, przyjęto nas także późno w nocy (około 23). Niezwykle miłe, uśmiechnięte i skore do pomocy Panie kucharki. Przyjemne szlaki którymi można wędrować, brak jednak w pobliżu atrakcji regionu które uznałabym za rzecz konieczną do odwiedzenia. Piec na pellet który ogrzewa jurtę jest znakomity, wracając ze szlaku można tylko wcisnąć guzik, zająć się robieniem herbaty a w ciągu 10/15 minut jest przytulnie i ciepło. Naprawdę fajne miejsce na odpoczynek od cywilizacji (najbliższy supermarket 16km), mieszkanie w jurcie jest ciekawym przeżyciem, robi zjawiskowy klimat do grania w planszówki i odpoczynku. Wracaliśmy tam z przyjemnością każdego dnia. Dziękujemy bardzo za to doświadczenie i za gościnę!

Gospodarz: Marta i Paweł
2020-11-16

Dziękujemy:)