Zawoja 1725 - domy z balią i sauną ogrodową - opinie

Lokalizacja idealna na odpoczynek, na pewno nie da się nudzić. No chyba, że ma się taką ochotę - na to też jest miejsce przy strumyku :) Zawoja sama w sobie w pełni 'wyposażona' w dobre jedzonko, świeży chleb i wszystko inne czego nam potrzeba.

Bardzo klimatyczne miejsce blisko szlaków. Sprawny kontakt z Właścielem i bardzo dobre przygotowanie domku przed naszym przyjazdem. Polecamy!

Miejsce z własną duszą i urokiem. Już 2 raz odwiedziliśmy te piękne domki w zawoji i na pewno wrócimy tam jescze nie raz. Właściciel zawsze pod telefonem i pomoże rozwiązać każdy problem. Polecam z całego serca !

Bardzo fajne miejsce. Kuchnia bogato wyposażona, łóżka wygodne, cisza naruszana jedynie przez szum strumienia płynącego tuż przy domu. Balia i sauna są wspaniałe. Świetne miejsce dla osób szukających odwyku od cyfrowego świata i odciążenia głowy z nadmiaru bodźców. Właściciel pomocny, sympatyczny.

Bardzo sympatyczne i klimatyczne miejsce. Cudownie spędziliśmy czas z naszymi wnukami.Fantastycznie szumiący strumyk ,fajnie zorganizowany " dolny ogród" jeszcze długo będziemy wspominać. Bardzo dziękujemy za możliwość wypoczynku w tak fajnym miejscu.

Piękne miejsce! Pobyt spełnił wszystkie nasze oczekiwania (organizowałyśmy tu wieczór panieński) :) Domki są piękne i bardzo zadbane, okolica bardzo malownicza i idealna na spacery oraz relaks :) Pan Maciej jest bardzo miły i pomocny, o wszystko zadbał przed naszym przyjazdem, doradził gdzie zjeść i pójść ;) bardzo polecamy!

Bardzo dobre położenie domku. Nie ma problemu z trafieniem , duży parking na miejscu. Domek czteroosobowy ciekawie urządzony, widać w nim dbałość gospodarza o każdy szczegół wyposażenia. Bezproblemowy szybki kontakt z właścicielem w każdej sprawie. Poza tym na miejscu czekały na nas upominki min. butelka wina. W domku bardzo ciepło, nawet bez rozpalania w kominku a drewno dostępne na miejscu. Atrakcje takie jak ruska banią, miejsce na ognisko i przepływający obok szemrzący urokliwie górski strumyk czynią to miejsce wyjątkowym. Serdeczie polecamy !

Świetna lokalizacja, domki urządzone stylowo. Blisko do szlaków (w tym tego na Babią). Smaczna knajpa 20 min piechotą od domków. Duża frajda przy korzystaniu z balii (nawet, a może zwłaszcza, w listopadzie) - a w międzyczasie można się schłodzić wodą z pobliskiego strumienia. Sam strumień też jest dużym atutem: po wyjściu na taras słychać kojący szum. Byliśmy w 8 osób w dużym domku i jedyne to co nam przeszkadzało, to rozkład domku. Duża sypialnia mogłaby z powodzeniem być podzielona na dwa osobne pokoje tak by nikt nie musiał spać na mikro strychu (na którym jest tylko i wyłącznie łóżko i na który wchodzi się po drabinie). Właściciel jednak parokrotnie upewniał się czy znamy rozkład pokoi, także nie mogę tu nic zarzucić. Po prostu na przyszłość na tyle osób wzięlibyśmy dwa domki - szczególnie, że jest taka możliwość. Wygodne rozwiązanie z wchodzeniem do domku na tymczasowy kod (szczególnie pomocne przy dużej grupie, nie ma wtedy problemu z przekazywaniem klucza). Pan Maciej był elastyczny, pozwolił nam wymeldować się później niż przewiduje to godzina ustalona przy rezerwacji. Podsumowując: polecam :)

Zawoja 1725 to idealne miejsce na ucieczkę od zgiełku miasta. Szumiący strumyk za oknem, śpiew ptaków, zapach lasu - cisza i spokój :) W ciągu dnia można się nieźle zmęczyć na górskich szlakach (w maju ludzi bardzo niewiele, dodatkowy plus), a wieczorem wykąpać się w balii z gorącą wodą i podziwiać gwiazdy (magia!). Domek jest piękny i świetnie wyposażony - naprawdę jest tam wszystko czego potrzeba. Kontakt z właścicielem świetny! Na pewno wrócimy :) Dziękujemy!

Cudowne miejsce, bardzo dobry kontakt z właścicielem, w każdej sprawie nam pomógł, spędziliśmy świetnie czas :)

Wspaniałe miejsce!! Byliśmy w Zawoji na początku maja 2021. Domek rewelacyjny. Pełne wyposażenie , a nawet więcej.Wszystko czego potrzebowaliśmy mieliśmy pod ręka. Do naszego użytku mieliśmy m.in ogródek, balie ze świeżo nalaną wodą, drewno do kominka. Kontakt z właścicielem (Panem Dominikiem) szybki , prosty i konkretny. Pan Dominik przemiły człowiek;)! Wszystko wskaże i pomoże. Okolica przepiękna! Wszędzie blisko. Wkoło cisza ,spokój. Dwa tarasy z widokiem i szumem strumyka w tle. Napewno miło będziemy wspominać tą podróż! :) Polecam z całego serca !

Wspaniały pobyt!! Cisza, spokój, bardzo dobrze wyposażony domek (byliśmy w mniejszym), cudowny wypoczynek. Wspaniałe spacery lub górskie wycieczki - jak kto woli. Prywatne "SPA" nad strumykiem :-) Nawet nastolatek był zadowolony i wyraził chęć przyjechania jeszcze raz. Gospodarz pomocny, ale nie narzucający się - idealne wyważenie wsparcia dla gości :-) Jeden malutki minus - zasłonka w łazience w oknie wychodzącym na drogę i dom na przeciwko jest półprzeźroczysta, wieczorem gdy trzeba zaświecić światło nie czuje się człowiek komfortowo. Poza tym - WYPOCZYNEK na 100%

W Zawoi spędziłyśmy 3 dni, 10 osobową grupą, celebrując zamążpójście jednej z nas. Nie mogłybyśmy wymarzyć sobie lepszej lokalizacji! Miejsce jest przepiękne - zakochałyśmy się w pobudkach w pięknych wnętrzach z widokiem na ośnieżony las, skorzystałyśmy z bliskości szlaków, a wieczór spędzony na pogaduchach w bani przy strumieniu będziemy wspominać jeszcze długo. Pomocni i kontaktowi właściciele zarekomendowali atrakcje, odpowiedzieli na wszelkie pytania i przywitali przemiłym upominkiem. Szczerze polecamy każdemu, na pewno będziemy do Zawoi wracać!

Krótki, ale bardzo przyjemny weekend. Cudownie było obudzić się i słyszeć strumyk, który znajduje się zaraz obok. Byliśmy w większym domku w cztery osoby z trzema psami. Psy szczęśliwe i wybiegane. Za furtką nie jeżdżą samochody, więc można było przejść się spokojnie na spacer bez smyczy. Mieliśmy okazję skorzystać też z balii - super sprawa. W domku niczego nie brakowało, został urządzony w świetnym stylu. Dużą zaletą był brak telewizora :) Właściciel bardzo miły, upewniał się czy niczego nam nie brakuje i zawsze był pod telefonem. Jeżeli chcecie odpocząć i wyciszyć się, serdecznie polecamy :) Relaks, relaks, relaks. Na pewno wrócimy :)

Super miejsce i bardzo wygodny dom. Gospodarz byl bardzo pomocny i dostepny. Bardzo dziekujemy za wakacje i na pewno wrocimy posluchac potoku plynacego tuz za oknem.

W Zawoi spędziliśmy jeden z jesiennych weekendów. Byliśmy zachwyceni domkiem - jest w nim wszystko, co potrzebne do komfortowego wypoczynku a przytulny wystrój dodatkowo zachęca do spędzania w nim całego wolnego czasu;) na szczęście potok przepływający zaraz za domem skutecznie kusi do porzucenia domowych pieleszy. I dobrze, bo szum wody działa kojąco a i dzieci mogą też trochę pochodzić w wodzie. Jeśli jesteście rodzicami, to koniecznie weźcie ze sobą dodatkową parę butów i ubrań dla dzieci;) Polecamy pobyt w Zawoja 1725 z czystym sercem a nasze dzieci też się do tego dołączają. Kontakt z Panem Dominikiem wzorowy. Na pewno wrócimy!

Podczas pobytu w Zawoi korzystaliśmy z Domu nr 1. To bardzo komfortowe lokum. Jest pięknie utrzymany i zadbany. Wielki szacunek dla Gospodarzy. Na każdym kroku czuje się troskę o wygodę gości. Otoczenie wyjątkowe. Cały zgiełk świata pozostaje za bramą .... A zawojski pstrąg rzeczywiście uzależnia :-)

Bardzo urokliwe miejsce na wypoczynek, piękna okolica, cudowny Gospodarz :). Spędziliśmy urlop w większym domku, bardzo starannie urządzonym z pełni wyposażoną kuchnią. Duży plus za obecność roślin! :) Przy domkach znajduję się miejsce na ognisko, hamaki, taras ze stołem z pięknym widokiem na las i strumyk. Okolice oferuje dużo pieknych szlaków, gdzie obcowanie z przyrodą i ucieczka od wielkomiejskiego zgiełku pozwalają na nabranie nowej energii oraz skuteczny relaks. Idealne miejsce na regenerujący slow wyjazd :). Polecam!

Magiczne miejsce. Pan Dominik, gospodarz, wspaniały. Pomocny. Taki ludzki. Okolica pachnącą lasem, bardzo spokojne miejsce. Domek 4osobowy cudny. REWELACYJNY odpoczynek głowy za mną, w dużej mierze za sprawą dźwięku strumyka, płynącego tuż obok. Na pewno wrócimy 🍀

Spędziłam w większym z domków 10 dni. Troje dorosłych i dwójka małych chłopców czuła się tam jak u siebie. W domku była przestrzeń do zabawy, odpoczynku i wygodnego spania, a także wszystkie niezbędne dla rodziny udogodnienia (pralka!). Było świetnie. Poranna kawa na tarasie z widokiem na las, pachnące powietrze, śpiew ptaków, szlak turystyczny praktycznie za progiem i wieczór przy kominku. Pierwszy raz od kilku lat układałam puzzle, a to o czymś świadczy. Dzięki!