Zapraszamy Was do Lądu nad Wartę - po dobrą energię i spokój, którego tak brakuje w miejskiej dżungli. Warto! Dla słońca wschodzącego jutrznią za klasztorem pocysterskim i dla jego zachodów rozświetlających niezwykłym blaskiem nadwarciańskie łąki, dla wypraw kajakowych po dzikich meandrach pradoliny, dla ptasiego radia nadającego co rano, dla smaku lemoniady lawendowej w gorący, letni dzień, dla poranków przykrytych pierzyną mgły i dla nocnego nieba utkanego w gwiazdy.
Mamy najbardziej kameralny dom gościnny w tej części Wielkopolski. Jeden przytulny apartament idealny dla pary, a wygodny nawet dla kilkuosobowej rodzinki. Za oknem falują łany lawendy, w czerwcu pachnącej kwitnącym fioletem, za rzeką rozlewa się Dolina Środkowej Warty i tętni serce Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego. Dacie się skusić?
Serdecznie zapraszamy :)
Gosia i Tomek
Nasz Lawendowy Ląd jest kameralny. Czeka tu na Was dosłownie jeden nowiutki, wygodny, duży pokój (42 m2 + łazienka) z krajobrazowymi widokami, idealny dla dwojga (choć może ugościć 3 osoby dorosłe lub rodziców z dwojgiem dzieci, a nawet z maluszkiem - mamy dla niego małe łóżeczko oraz stolikokrzesło). Pokój jest niezależną częścią naszego domu, mającą oddzielne wejście. Możemy więc się mijać i spotykać, ale nie będziemy sobie wadzić.
Pokój składa się z kilku kącików:
- Mini szatnia znajduje się zaraz przy wejściu. Tu powiesicie okrycia wierzchnie, odłożycie walizki i buty.
- Kącik sypialniany z łóżkiem dwuosobowym, obok stoliki nocne, ławeczka oraz pojemna szafa z wielkim lustrem. Na wyposażeniu znajdują się również duże i małe ręczniki.
- W kąciku leniwca znajdziecie obszerną sofę, szezlong (obydwa z funkcją spania) i mały stolik kawowy. Półka ścienna przy sofach to biblioteczka gier planszowych oraz książek.
- Sekretarzyk z fotelem do pracy oraz spełniający funkcję toaletki, telewizor z dostępem do wi-fi.
- Kącik kominkowy pozwala rozgrzać się i rozanielić w jesienne i zimowe wieczory.
- Jasna łazienka z prysznicem, dużą umywalką, lustrem oraz toaletą oddzielona jest od pokoju małym korytarzem - a wszystkie trzy pomieszczenia stanowią jeden kompleks. Nie musicie przywozić własnej suszarki do włosów, gdyż na wyposażeniu są dwie. Użyczymy też deskę do prasowania i żelazko, nie odmówimy skorzystania z pralki, gdyby zaszła taka potrzeba.
Temperatura wewnątrz regulowana jest przez klimatyzację oraz kaloryfery i kominek.
Do Waszej dyspozycji są też leżaki, ogrodowe fotele/krzesła, miejsce biesiadowania pod wiatą, szachy plenerowe, sprzęt do badmintona, siatkówki, boule. A za dodatkową opłatą: miejsce na ognisko, 2 rowery.
Jak na prawdziwy dom z domownikami z krwi i kości przystało serwujemy śniadania od serca i do syta. Prosimy jednak o informację, czy decydujecie się na nie, najpóźniej na trzy dni robocze przed rozpoczęciem pobytu. Jeśli macie konkretne preferencje żywieniowe lub alergie pokarmowe, dajcie znać, a postaramy się im sprostać. Pozostałych posiłków nie ma w menu, ale chętnie podpowiemy, co zjeść i gdzie kupić w okolicy.
W pokoju znajduje się Kącik Smakosza z dużym, okrągłym stołem z ciepłego, olejowanego drewna, wokół którego można zasiąść na designerskich krzesłach. To właśnie tutaj serwujemy śniadania, które co rano przynosimy do pokoju. Możecie również przygotować własne posiłki na kuchence indukcyjnej. Zastawa stołowa jest ułożona na półkach niewielkiego kredensu, a w szufladach kuchni czekają garnki, sztućce, ręczniki i ściereczki. Wyposażenie uzupełniają okap, zlewozmywak oraz lodówka.
Na obiady, desery, kolacje od 1 maja do 30 września można wybrać się do bistro ”Lawendowa weranda”, zaledwie 100 metrów od nas, na przystani rzecznej "Marina Ląd".
Przez cały rok w sąsiednich miasteczkach Zagórów (5 km) lub Słupca (10 km) znajdziecie liczne pizzerie i małe restauracje. Szczególnie polecamy restaurację „Centrum” i pizzerie „Zapiecek”, "Cameleon" i "Apetito". Kto lubi dania wschodnie, może wejść do "TUnaSushi" lub "Oriental".
Po świeże warzywa i owoce należy wybrać się na targi. W środy i soboty na rynku w Zagórowie oraz co wtorek i piątek w Słupcy.
Jest czas na nudę, na spacery, na kajaki, na badmintona, ognisko i odkrywanie historii. Wszystko w bardzo wolnym tempie “largo”, bo tu nad Wartą nigdzie nam się nie spieszy. Rozgośćcie się w naszym ogrodzie i na polu lawendy. Przez kilka tygodni na przełomie czerwca i lipca gości otula zapach świeżych kwiatów na lawendowych polach, wśród których warto rozłożyć koc albo leżak i z książką w ręku wdychać relaksującą woń olejków eterycznych, a także zrobić sobie sesję fotograficzną. A w pozostałych miesiącach lawendowy kolor i zapach znajdziecie w naszym sklepiku z rękodziełem i będziecie mogli poznać tajniki uprawy tych roślin, a podczas warsztatów nauczyć się wyplatania wianków lub malowania woreczków z lawendą, upiec lawendowe ciasteczka lub pierniczki.
Zapaleni szachiści wykorzystają szachy ogrodowe, a amatorzy sportów zespołowych mogą na trawiastym boisku grać w badmintona i siatkówkę lub w boule. Możecie wypożyczyć od nas rowery oraz skorzystać z miejsca ogniskowego i grillowego za uzgodnioną indywidualnie dodatkową opłatą, w ramach której zapewniamy np. drewniane szczapy oraz długie, ogniskowe kije do pieczenia kiełbasek, opał grillowy itp.
To właśnie w pradolinie kryją się ścieżki rowerowe i dydaktyczno-przyrodnicze, rozległe łąki oraz wydmowe lasy z bogactwem gatunków zwierząt i roślin. Ten niezwykły krajobraz przecina błękitno-szara wstęga Warty. Na co dzień kusi licznych wędkarzy, a bardziej aktywnym oferuje kajakowe przygody na szlaku rzecznym.
Dzieci bezgłośnie obserwują owady na krzewach lawendy, odkrywają tajemnice okolicznych ruin oraz dworów i z zaciekawieniem uczestniczą w historycznych wydarzeniach regionu. Bywają kajakarzami, ogrodnikami, poszukiwaczami skarbów i przyrodnikami. Z lornetką wypatrują nowych gatunków ptaków. Mogą też uczyć się wyplatania wianków lub malowania dekoracji na woreczkach z lawendą, jeśli rodzice zafundują im lawendowy warsztat. Mają czas na wszystko, odrywają się od telefonów i chłoną każdą chwilę spędzoną z rodzicami.