Wioska Rybacka Biała Nida - opinie

5

Wspaniałe miejsce, z piękna okolica, klimatycznymi domkami i bardzo miłymi właścicielami. :) Idealne na reset od miasta. Polecam właścicielom psów, wokół mnóstwo miejsc spacerowych. Super sprawą jest też sauna z bezpośrednim wejściem do jeziora i spływ kajakowy pobliską rzeką. Na pewno jeszcze tam wrócimy!


3

Miejsce z ogromnym potencjałem na wyciszenie, piękna klimatyczna okolica, wspaniały las i staw. Możliwość pobytu z psem to duży plus. Wspaniałe ryby z własnej hodowli. W mojej opinii przy niewielkim wysiłku może być super, ale gospodarze powinni poświęcić trochę więcej uwagi na dopracowanie szczegółów, w czasie naszego pobytu wydawali się bardzo zajęci. W moim przypadku pobyt w domku drewnianym na przełomie lipca i sierpnia 2021. Uwagi: - sprzęt kuchenny i meble w kuchni lekko wyeksploatowane plus brak kawiarki i mikrofali jak w ofercie - doba hotelowa od 16.00, wyprowadzka do 11.00 co eliminuje 1,5 dnia z pobytu - całkowity brak zasięgu telefonu ( różni operatorzy) a telewizja bez żadnych kanałów komercyjnych W czasie naszego pobytu gospodarze zezwolili na rozbicie nad stawem namiotów, w sumie ok.10 osób które jednak ostro imprezowały w nocy i na plaży w ciągu dnia, co kłóci się gwarancją ciszy. Na szczęcie trwało to krótko. Bardzo przykrym doświadczeniem był atak na naszego szczeniaka pięciu psów biegających wolno ( niestety należących do gospodarzy i ich znajomych) co skutkowało dużym stresem dzieci, które po takim przeżyciu na spacerze nie spały w nocy. Niewiarygodna ilość komarów to drobiazg.

Gospodarz: Ewelina i Wojtek
2021-09-14

Po namyśle postanowiłam, czego nie zwykłam robić, odpowiedzieć na komentarz Pani. Po pierwsze dziękuję za wszelkie uwagi dotyczące sprzętu. Kawiarka i mikrofala zostały kupione. Meble są ręcznie robione , drewniane - nie w guście każdego i to zrozumiałe. Doby hotelowe u nas są standardowe 16 -11 w dniu wyjazdu. Musimy mieć czas na posprzątanie i dezynfekcję. Poza tym jeśli jest możliwość pozwalamy na wcześniejszy przyjazd naszych Gości. Co do tego że jesteśmy zajęci - nie mam zastrzeżeń. Tak to już jest kiedy ma się na " pokładzie do 30 osób i 3 dzieci:) Ale zawsze jesteśmy do dyspozycji Państwa. Naszą domeną jest nie przeszkadzać naszym Gościom. Z drugiej strony zapięta lina ogrodzeniowa daje nam czytelny sygnał - nie wchodzić.. co oczywiście szanujemy. Komary ... siła wyższa, uroki polskiego lata. Mieszkamy nad samą wodą więc jest to oczywiste. Poza tym było bardzo dużo deszczu( Komary i muchy mamy w opisie obrazkowym na slowhope więc Goście nie powinni być tym zaskoczeni. Na prośbę {ani mąż robił opryski wokół domu. Kanały komercyjne odpadają ze względu na brak anten satelitarnych na domach czego póki co nie zamierzamy zmieniać. Mamy natomiast internet światłowodowy. Na obiekcie obowiązuje cisza nocna od 23. Namioty o których Pani pisze to wędkarze, którzy byli tam po uzgodnieniu z Gospodarzami. Jeśli byli głośniej mogliśmy zwrócić im uwagę , ale nie zgłosiła Pani tego. I najważniejsza kwestia...PSY W naszym opisie mamy Dago i Miśkę. Dago wszędobylski wyżeł i sunia kundel wielkości za kostkę. Chodzą na spacery, biegają z Gospodynią, bo są u siebie i niczego złego nigdy nie zrobiły. Co do innych psów które bywają u nas GOŚCINNIE mamy Kazia i dwa charty whippet. Grzeczne i ułożone. Zgodziłam się w drodze wyjątku i zapewnień o szkoleniach na to ,żeby przyjechała Pani z owczarkiem niemieckim. Choć mamy w zasadach miejsca pobyty z małymi pieskami. Pies Pani szkolony, bardzo grzeczny i z pewnością kochany był zawsze trzymany na krótkiej smyczy i nie był swobodny. Nasze psy tego nie znają, Mają kontrolowaną swobodę i nie prowadzamy ich na smyczy (chyba ze istnieje rzadka u nas konieczność). To reakcje psów nie agresywne ale jak dla mnie odpowiedź na sytuację, w której nie umiały się znaleźć, Nie mogły po psiemu się obwąchać bo owczarek był na smyczy. Stresu dzieci nie mogę zanegować i skomentować, bo każdy reaguje inaczej na różne sytuacje. Żałuję, że nie spodobało się Pani nasze miejsce. Dla mnie to nauczka- trzymać się ustalonych zasad. I za tę nauczkę b Pani dziękuję. Pozdrawiam


5

Biała Nida to miejsce, które nas zachwyciło od pierwszych chwil. Cisza, spokój i maksimum prywatności w pięknym otoczeniu jeziora i lasu. Do tego domek przygotowany z najmniejszą dbałością o szczegóły, w którym wszystko zostało przemyślane tak by wypoczywać i cieszyć się niczym niezmąconym sielskim relaksem. Hamak, palenisko, przestronny taras z bezpośrednim widokiem na jezioro, a to wszystko razem tworzyło jak dla nas kwintesencje prawdziwych wakacji. Z pewnością wrócimy w to miejsce za rok!


5

Można się było wyłączyć, cisza, spokój. Fajny drewniany domek, dużo w nim miejsca. Rybki biorą w stawie. Piękna okolica na długie spacery. Dobre miejsce dla osób, które chcą odpocząć od zgiełku miasta. Jedyny minus, roczne dziecko się trochę wynudzi, bo brakuje samochodów, innych ludzi itp. Ale większe dzieci i dorośli odpoczną i się wyciszą.


5

Super miejsce, cisza, spokój. Domek komfortowy (byliśmy w 3 pary plus pies). Polecam Dom w słońcu ze względu na położenie i najładniejszą plażę. Super kontakt z właścicielami. Polecam serdecznie. ps. miejsce nie dla lubiących głośne imprezy, szukajcie czegoś innego.


5

Bardzo fajne miejsce na odpoczynek z dala od miasta. Domek wygodny i wyposażony we wszystko co potrzebne. Sporo atrakcji w okolicy m. in. kajaki i jazdy konne. Na rodzinne wypady idealny.


5

Dziękuję. Od tego słowa zacznę, gdyż poza zachwytem przepełnia mnie wdzięczność, że szukałam miejsca na pierwsze wakacje z półrocznymi bliźniakami na Slowhopie, że wytrwale filtrowałam miejsca nad wodą i, że znalazłam Wioskę Rybacką. Miejsce stworzone przez sympatyczne, obecne, zainteresowane, pomocne, uważne i serdeczne małżeństwo absolutnie od zera (wliczając w to staw!!). Domki wygodne, a wyposażenie bardzo przemyślane. Widoki obłędne - z każdego oka widok tafli wody. Przestrzeń w środku i na zewnątrz umożliwia różnego rodzaju relaks i aktywności. Bliskość natury, dostęp do lokalnych produktów i możliwość korzystania ze sprzętów wodnych i rowerów sprawia, że chętnie spędziłabym tam cały miesiąc. Teraz pozostaje tęsknota za łabądkiem, który towarzyszył nam przez cały wyjazd:) Do zobaczenia! Na pewno wrócimy:)


5

Niesamowicie klimatyczne miejsce pośród lasu. Domek w Słońcu - piękny, byliśmy we czwórkę i bez problemu się swobodnie pomieściliśmy. Bardzo zadbany, czysty, a w jego wyposażeniu wszystko, czego trzeba. Gospodarze niezwykle pomocni, kontakt świetny. Jadąc na miejsce niestety pojechaliśmy złą trasą i wpadliśmy w zaspę - Gospodarz, Pan Wojtek nas uratował mimo, że było już dość późno, za co jesteśmy niezwykle wdzięczni. Także serdeczność odczuliśmy jeszcze nawet przed dotarciem na miejsce :) Nie można narzekać na nudę - bania i sauna bardzo dobrze przygotowane, czyściutko, w dodatku na łonie natury. Jest gdzie spacerować. Nic, tylko odciąć się od świata, wziąć ciekawą książkę oraz wygodne buty i delektować się kawą na pomoście z cudownymi widokami. Nie potrafię znaleźć żadnego minusa. Na pewno tu wrócimy. Zdecydowanie polecam! :)


5

Idealne miejsce na czas eskalacji pandemii dla mieszczucha mającego "maskowania" po dziurki w nosie. Domek (na Słońcu) przestronny, niemal pachnący nowością - dokładnie tak, jak na zdjęciach ofertowych. Gospodarze tak blisko (i tak daleko ;) ) jak trzeba. Grzybów ilości nieprzebrane: stado czerwonych muchomorów tuż za oknem ku ozdobie, ale stada maślaków i koźlarzy parę kroków dalej, prawdziwki na drodze


4

Cudowne miejsce z dala od cywilizacji. Mieszkaliśmy w domu „białym”, 2 dorosłych i 3 dzieci. Dla nas w takiej konfiguracji pełen komfort. Domek nowy, z 3 łazienkami – jest możliwość zakwaterowania większej ilości osób bo miejsca sypialne na to pozwalają. Domek usytuowany na skraju lasu, nad jeziorem. Ten dom to najlepsza opcja dla rodzin podróżujących z małymi dziećmi – tuż przed domkiem jest piaszczysta plaża i pomost, współdzielona z domkiem usytuowanym nieopodal – trafiliśmy na miłych sąsiadów, więc było super. Jest trochę wodorostów ale nieopodal jest mała plaża gdzie wejście do wody jest w pełni komfortowe. Inne domki, po drugiej stronie jeziora mają więcej intymności, nie ma tam natomiast piaszczystej plaży. Jezioro pełne ryb, łowiliśmy karpie, leszcze, płocie, liny, szczupaka. Do pełnej satysfakcji w domu brakowało kawiarki, chochelki i tarki. Internetu póki co brak. Od strony serwisowej, w naszej opinii jeszcze sporo do zrobienia. Przede wszystkim, doprecyzowanie oferty i chwila poświęcona przy zakwaterowaniu żeby objaśnić podstawowe zasady. Zamawiając „kosz śniadaniowy”, zamawiasz pakiet – nabiał, wypieki, dżem, miód, warzywa – wszystko przepyszne, ale nie można zamawiać wybiórczo – czego dowiedzieliśmy się kiedy nasze zamówienie kolejnego dnia nie dotarło. Kosz pierwszego dnia został dostarczony z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem. O koszt koszyka nie pytałem z wyprzedzeniem, natomiast cena była sporym zaskoczeniem, nawet z upustem. Właściciele ostatecznie w większości dowieźli artykuły, których potrzebowaliśmy. Kolejną atrakcją był „banan” – ciągnięty motorówką przez właściciela. Dzieci kiedy zobaczyły go z brzegu 1 dnia, oszalały:) Pomimo umówionej godziny kolejnego dnia Pan się nie zjawił, następnie trzeba było czekać na dogodny dla właściciela moment. Atrakcja dodatkowo płatna, generalnie z większością usług umówienie na konkretną godzinę jest problematyczne. Miałem poczucie, że właściciele mają ważniejsze rzeczy na głowie. Jak dla mnie brakuje komunikacji, przede wszystkim kiedy coś nie idzie zgodnie z planem – byłoby łatwiej zaplanować działanie i wytłumaczyć to dzieciom. Poza tym wakacje świetne, będziemy bardzo miło wspominać.


5

Spędziliśmy wspaniały tydzień w Białej Nidzie. Miejsce idealne dla miłośników ciszy, spokoju, leśnych zakątków ale przede wszystkim wędkowania. Gospodarze zainteresowani swoimi turystami i od początku bardzo pomocni. Zarażają swoją pasją do wędkarstwa i otaczającej przyrody. Cieszy ich to co robią i tym przyciągają do siebie. Domki kompletnie wyposażone. Na miejscu wszystko co będzie ci potrzebne podczas pobytu w Białej Nidzie - leżaki, grill, palenisko, kompielisko, łódka wędkarska, rower wodny, itp.. Pstrąg z hodowli Pana Wojtka pierwsza klasa, a ryby wędzone najlepsze jakie jedliśmy. Gorąco polecam WSZYSTKIM 👍👍👍


4

Miejsce wyjątkowe. Dom zwany Zielonym, pięknie położony, otoczony wodą. Od frontu, tuż za progiem, jeden staw z pomostem. Od tylu, kolejny staw z kaczkami, roztaczajacy piękny widok na wodę i las na drugim brzegu. Cisza i czyste powietrze. Dom komfortowy dla 4 - 6 osób maximum. Poddasze w czasie upałów nie nadaje się do spania. Mili gospodarze.


5

Miejsce po prostu wspaniałe i niepowtarzalne. Piękne widoki, super jezioro. Ryby biorą jak szalone. Drewniany domek nowy, przestronny. Jestem pewien że zawitamy tam jeszcze nie raz.


5

Rewelacyjne miejsce dla rodzin z dziećmi i wędkarzy. Super jeziorko w którym szalały maluchy. Do dyspozycji rowerek, łódka, prywatny pomost. Piękne widoki i miejsca do spacerowania. Można grillowac, palić ognisko i zjeść pyszne ryby od gospodarza. Na pewno tam wrócimy i oby więcej takich miejsc:):):)


5

Najlepsze w tym miejscu jest to, że właściwie gdzie się nie spojrzy, jest przepięknie. Bezkresna zieleń, spokojna woda stawu, w okolicy lasy i łąki, idealnie do spacerów i biegania. Cicho, spokojnie, pełna swoboda i prywatność. Kawa i jagodzianki pałaszowane na pomoście smakują najlepiej. Domek na wyłączność, dla 6 osób idealny, w pełni wyposażony. Miejsce na ognisko, do grillowania, w okolicy też ciekawe miejsca na wycieczki, więc poza "nicnierobieniem" można co nieco pozwiedzać. U mnie wifi działało super, przy takich widokach nie wiem w sumie czy to na plus, czy jednak na minus ;) Polecam na beztroskie wakacje. Sauna i bania w lesie jeszcze nie działały, ale myślę, że to będzie sztos. Mam nadzieję, że wrócę :)


5

Rewelacyjne miejsce do odpoczynku! Domek idealny dla nawet 8 osób ( najbardziej optymalnie 6 osób), w pełni wyposażony, czysty, zadbany. Przy domkach miejsce na grill, ognisko, taras ze stołem z pięknym widokiem.Dostęp do piaszczystej plaży gdzie można swobodnie łowić ryby, ale również opalać się, popływać łódka czy kajakiem. Polecamy łowienie nam się udało złowić duzo karpi, największy 12 kg. Spore odległości między domkami co powoduje, ze ciagle ma się prywatność i nikt nikomu nie przeszkadza, ale w razie czego jest od kogo sól pożyczyć ;) Bardzo duzo ścieżek na spacerowania, jazdy na rowerze, biegania. Sklep niedaleko w zasięgu samochodem. Gospodarze bardzo mili, pomocni. Nie było problemów z kontaktem przed wyjazdem oraz w czasie pobytu. Polecam, napewno wrócimy!


4

Relaks i reset Byłam w jednym z czterech drewnianych domków w czerwcu. Z pobytu jestem zadowolona, można się tu całkowicie zrelaksować i nazbierać leśnych poziomek, grzybów, jagód. Możliwość spływu Nidą, spacerów po okolicy. Myslę, ze gdyby można było wypożyczyć rowery to podniosłoby to walory tej lokalizacji i umożliwiłoby zwiedzanie okolicy w większym obszarze. Przed domkami jest malowniczy staw, z łódkami, kajakami i rowerem wodnym. Na wschodnim brzegu ładna piaszczysta plaża. Miłe miejsce, czyste i dobrze wyposażone, pewnie najlepsze w dobrą pogodę. Najbardziej cieszyła nas koza (kominek), zastępującą z powodzeniem telewizor (tylko pakiet naziemny) oraz Internet, który działa bardzo sporadycznie. Telefon tez często nie mial zasięgu. Na skutek tego miałam kłopot żeby uzgodnić szczegóły naszego przyjazdu. Sugeruję nadal poprawienie oferty, w celu wyeliminowania nieporozumień.... albo są elastyczne godziny przyjazdu i wyjazdu jak jest na stronie internetowej lub sztywne jak egzekwowane przez gospodarzy. Domek, wg mnie, komfortowy dla 2-5 osób, dla większej liczby osób może być tłocznie w łazienkach oraz mało miejsca w kuchni czy salonie (co jest ważne gdy pogoda nie dopisze). Jedna z sypialni ma aż 4 pojedyncze łóżka, jedną szafę i małe okno. Ogólnie wyjazd uważam za bardzo udany.


4

+ Bardzo ładne miejsce, domek położony nad jeziorem + Prywatny pomost + Łódka i rowerek wodny do dyspozycji + Miejsce na grilla i ognisko + Na zewnątrz jest zadaszone miejsce z dużym stołem + Smaczne, świeże ryby w rozsądnych cenach - W jeziorze jest bardzo dużo roślinności sięgającej do tafli. To uniemożliwia pływanie wpław - Sauna i bania nie są jeszcze wykończone. Nigdy nie były uruchamiane


4

Super miejsce. Maximum prywatności, przestronne domki, własny pomost, łódeczka, las pełen poziomek i jagód. Bardzo polecam!


5

Bardzo urokliwe miejsce na odpoczynek, domki proste ale ładnie wykończone, jest w nich wszystko co potrzeba. Otoczenie to więcej niż można sobie wymarzyć - prywatny staw, piaszczysta plaża (a raczej dwie plaże), kilka małych pomostów, dostęp do łódki/ kajaka/ rowerka wodnego - zależy co akurat jest pod domem ;). Wokół 3,5 ha stawu na ten moment Gospodarze mają 4 domki - my byliśmy w jednym z dwóch nowszych, zlokalizowanych blisko siebie - znakomitych na wypad nawet w 4 rodziny; pozostałe domki są z drugiej strony stawu, ale każdy ma w sobie wiele uroku, a do piaszczystych plaż z każdego można łatwo dojść lub dopłynąć kajakiem w kilka minut. My piaszczystą plażę mieliśmy akurat wprost przed domem, dzieciaki mogły się bezpiecznie bawić, a my z tarasu obserwować. Jest dużo płaskiego terenu na grę w piłkę czy badmintona, czy puszczanie latawców. Jest też drewniany plac zabaw z domkiem dla dzieci, brak asfaltowych dróg i piękna okolica. (zarówno ta najbliższa na piesze wycieczki jak i ta trochę dalsza- np. zamek w Chęcinach). Są mili Gospodarze, bardzo smaczne ryby, dostępne są też lokalne produkty np. przepyszna drożdżówka czy biały ser. Są nocne odgłosy z jeziora, miejsce na grilla i ognisko. Każdy kto nie lubi tłumów, lubi przyrodę, spokój i odgłosy natury na pewno doceni to miejsce. Myślę, że na pewno wrócimy :)