Coraz częściej mamy ochotę rzucić wszystko i ruszyć w nieznane, zaszyć się w lesie. Budzić się każdego dnia w innym miejscu, w otoczeniu natury, nigdzie nie pędzić i nie być popędzanym. Chyba po prostu czas na niesamowicie dzielny domek na kółkach.

Jeśli nie kręcą Cię wielkie, jak całkiem spora kawalerka, białe kampery, to dobrze trafiłeś. Specjalnie dla takich jak Ty, stworzyliśmy jedyne w swoim rodzaju Campervany na bazie kultowego klasyka - VWT3, czyli uroczego kanciaka. Poznajcie idealnego na dwuosobowe wpady Lemmy'ego. Ta gwiazda rocka to klasyk lat 80-tych. Szerokim łukiem omija aytostrady, bo 100 km/h to pociągnie, ale tylko z górki. Lubi za to bezdroża, silnik chłodzi na łąkach, a zamiast klimy, otwiera okna na korbkę, jadąc przez pola rzepaku. Są nawet opowieści o kocie, który jeździł kamperem. Bo psy to już stali pasażerowie.

Lemmy to nasz dwuosobowy vanik z dużym łóżkiem, a także ogrzewaniem postojowym, dzięki któremu możecie podróżować również jesienią i zimą. Jego bracia Freddie, Kurta i siostra Amy również polecają się do szerokiej drogi.

Możecie zrealizować dalekosiężne marzenia lub spontanicznie wybrać trasę od bałtckich plaż po gór szczyty. Po drodze można zatrzymać się na pyszne jedzenie w Pałacu Mierzęcin, pod rozłożystymi ramionami Jezusa w Świebodzinie, w Bolesławcu nabyć piękne szkło, zgubić się na Dolnym Śląsku i odkryć magię kryjącą się w Izerach, a może nawet zdobyć obywatelstwo Izerbejdżanu. Wszystko to kampervanem. Możesz go zabrać ze sobą gdziekolwiek chcesz. Chcesz?

Autko jest dowożone w Warszawie i okolicach za darmoszkę. Minimalny wiek kierowcy to 21 lat.

Gdzie tylko zechcesz! W odrestaurowanym, kultowym Volkswagenie z niepowtarzalnym wnętrzem dla 2 osób. Oczywiście czworonogi są również mile widziane na pokładzie.

Lemmy pobiera energię z paneli słonecznych, a kuchenka jest na kartusze, więc w samochodzie nie ma gazu. Tetrójki nie mają toalety, ale jak bardzo chcecie podnieść standard o gwiazdkę, to na dodatkowym wyposażeniu mamy do wypożyczenia namiot toaletowy, toaletę turystyczną, prysznic ciśnieniowy.

Lemmy jest wyposażony w:
- dwuosobowe łóżko (120x200cm),
- kuchenkę,
- lodówkę,
- zlew i kran oraz zbiorniki na czystą i brudą wodę,
- ogrzewanie postojowe
- radio z USB i AUX,
- oświetlenie - wewnętrzne oraz zewnętrzne,
- gniazdka USB oraz opcjonalnie 230v - dzięki którym naładujecie swoje sprzęty,
- stolik i siedzenia wewnętrzne,
- stolik i siedzenia zewnętrzne,
- mnóstwo praktycznych schowków.

Część mieszkalna Lemmy'ego jest zasilana energią słoneczną, dzięki czemu można nocować 'na dziko' niezależnie od zewnętrznych źródeł energii.

Lemmy nie ma klimatyzacji, ale posiada specjalną izolację termiczną, dzięki której nawet w największe upały przy zasłoniętej przedniej szybie, w środku utrzymuje się przyjemna temperatura.

Sercem Lemmy'ego jest niewielki silnik diesla - pamiętajcie więc, że jest SLOW :). Spalanie nie przekracza 7l/100km

Oczywiście śniadanie na trawie, drugie śniadanie za kierownicą, obiad w lokalnej knajpie, kolację przy grillu, na pomoście lub z widokiem na szczyt Ślęży.

Lemmy wyposażony jest w lodówkę i przenośną kuchenkę, a także garnki, sztućce i naczynia. Poinformujcie nas jeśli potrzebujecie kieliszków do wina, również znajdą się w wyposażeniu :)Możecie też skorzystać z dodatkowego wyposażenia - wędka i grill i kolacja gotowa.

Jeśli chcecie dowiedzieć się, gdzie znaleźć lokalne smaczki, frykasy, najlepsze ryby na Mazurach, wybitne kartacze, genialne sery kozie, najlepszą dziczyznę, sezonowane eko steki albo weteriańską ucztę dajcie znać, podpowiemy Wam gdzie się kierować.

Nudy na pewno nie będzie, bo taka podróż to przygoda sama w sobie. Jeśli nie jesteście pewni gdzie chcecie jechać, dajcie nam znać co Was najardziej interesuje. Jeziora, bunkry, zamki, zwierzaki, a może wszystko po trochu? Chętnie podpowiemy gdzie warto jechać i podrzucimy Wam kilka ciekawych źródeł. Możecie także skorzystać z mnóstwa dodatkowych opcji, które oferujemy. Weźcie rowery na bagażnik lub wypożyczcie je od nas. Rowery doskonale parują się z kamperami. Zabierzcie na pokład wędki i złapcie na haczyk obiad. Dołóżcie do tego grill i zorganizujcie piknik nad brzegiem rzeki, stawu lub jeziora.

Dla pasjonatów wiatru, wody i jodu jest Półwysep Helski ze świetną infrakstrukturą kamperową, ale też z licznym towarzystwem wokół. Gdy chcecie bardziej na dziko i intymnie obierzcie kierunek na Bieszczady, Góry Sowie lub Stołowe.

Na pewno warto zaprzyjaźnić się z mapą pól kempingowych, bo w naszym vaniku nie ma toalety, a i porządna kąpiel będzie wyzwaniem.

My z głębi serca polecamy Wam Podlasie i Kaszuby i radzimy unikać autostrad. Lemmy skrzydła rozwija na mniejszych, lokalnych drogach, ma wysokie zawieszenie, więc poradzi sobie nawet na leśnych duktach i polnych trasach. Poza tym życie w vanie to nie wyprzedzanie na trzeciego i testowanie możliwości silnika. Tutaj liczy się slow life, więc maszyna z 90 km/h pociśnie, ale więcej to tylko z górki.

I jeszcze jedno: jeśli nie jesteście pewni czy i gdzie zatrzymać się w lesie - dzwońcie do leśniczego (do niedawna takie nocowanie było nielegalne, na szczęście Lasy Państwowe odpowiedziały na potrzebę camperowiczów i na stronie oficjalnej udostępniają wykaz terenów leśnych w których można grzecznie biwakować bez ryzyka mandatu).

W Lemmy'm nie ma gazu i jest jak najbardziej przyjazny dzieciom, ale pamiętajcie, że ma tylko 2 miejsca i do siedzenia i do spania. Para tato-dziecko, mama-szkrab, dziadek-wnuczek, a może babcia-wnuczek jak najbardziej możliwe, a nawet wskazane. To super pomysł na spędzenie niezwykłych wakacji tylko we dwoje.

Co najlepsze możecie spać w ciemnym lesie, tuż przy plaży, nad brzegiem jeziora, przy pastwisku czy z widokiem na góry. Po drodze możecie zatrzymać się na żółtym polu rzepaku, zobaczyć co piszczy w wysokich lasach kukurydzy, zobaczyć gdzie żubry zimują i jak miękkie są alpaki. To przygoda życia!