Wystarczy godzina, by dostać się tu z Warszawy. Porzucić szare betony i już tylko: drzewa szum, ptaków śpiew i spacery nad Soną.
Można przyjechać tu na detoks nawet w najmroczniejszy listopad. I tak będzie skuteczny. Nawet, gdy deszcze niespokojne, chmury ponure i nieprzejednane październiki. Bo owszem, jest tu przepięknie latem. Uświadczyć można sielankowych wakacji z bosymi stopami brodzącymi w płytkiej wodzie w roli głównej. Ale część swojego uroku rzeka zostawia na potem. Na jesień, na wiosnę. Wtedy, kiedy cisza przed zmianą: przed snem zimowymi i przed letnią pobudką.
Dlatego zapraszamy przez cały rok i całą rodziną: latem, po magiczne noce pełne świetlików i po obserwacje spadających gwiazd. Jesienią po nostalgiczny spokój lasu, wiosną po kojące spacery nad rzeką, budzącą do życia okolicę. Zimą na zaszycie się pod kocem i podglądanie leśnego podszytu. Dzieci zapraszamy na niekończące się zabawy pośród drzew, sprawdzanie wszystkich zakątków placu zabaw i uwielbiane zjazdy na tyrolce. One też wyjeżdżają stąd niechętnie.
Na terenie naszej małej, leśnej osady znajduje się 6 domków usytuowanych tak, aby dać Wam intymność i komfort, a ponadto nasz domek (w której mieszkamy przez większość wakacji i nie tylko), plac zabaw, strefa ciszy z hamakami, parking, letnia kuchnia z grillami, miejscem na ognisko i wspólnym stołem, a tkaże sauna i balia i dużo miejsca na zwyczajne leżenie bykiem. Do rzeki dojdziecie stąd w krótką chwilkę (naprawdę krótką - to tylko 100 metrów). Żeby znaleźć się na jednej z uroczych plaż nad Wkrą wystarczy wsiąść na rower i popedałować ze 20 minut.
Domki są całoroczne i klimatyzowane. W środku są 2 niezależne sypialnie, salon z rozkładaną sofą, aneks kuchenny, stół, łazienka z prysznicem i duży zadaszony taras. W pierwszej stoi łóżko małżeńskie, w drugiej piętrowe, o niespotykanych wymiarach: dolny materac ma 140x200cm a górny 90x200cm. Dzięki temu w sypialni wygodnie może spać troje dzieci: dwoje na dole i jedno na piętrze. Drabinka łóżka jest łatwo zdejmowana, więc jeśli przyjedziecie w czwórkę można ją zdemontować (na dolnym łóżku spokojnie zmieszczą się też dwie osoby dorosłe). W salonie jest rozkładana sofa, stoliczek i półki z książkami oraz grami planszowymi. Nie ma telewizora i nie jest to przypadek: nie jest tutaj potrzebny. Do porządnego wywczasu przydaje się jeszcze taras, a więc jest też i taras, a na nim huśtawka i wygodne kanapy, czyli niezbędnik każdego sjestowicza.
Domki ustawiliśmy tak, żebyście podziwiali przez okna drzewa, a nie swoich sąsiadów.
Do Waszej dyspozycji jest aneks kuchenny, w którym znajdziecie wszystko, co niezbędne żeby upichcić coś dla siebie i swoich towarzyszy. Przy dobrej pogodzie można zjeść na tarasie albo urządzić grilla lub ognisko. Na terenie naszej małej wioski jest też ogródek warzywno-ziołowy, więc w sezonie możecie przyrządzić sobie świeżutką sałatkę.
Gorąco polecamy Wam wizytę w Barze Koza - nie dość, że można tam pysznie zjeść to jeszcze jest tam wspaniała atmosfera. No i kozy, kozy są super.
Do nas przyjeżdża się po spokój, zapach lasu i wyciszające spacery. Poza tym na miejscu czekają na Was:
- rowery: możecie je od nas bezpłatnie wypożyczyć i przejechać się po uroczych okolicach, np. ścieżkami prowadzącymi do Jońca (4 km) lub Nowego Miasta (5 km)
- strefa ciszy z hamakami i huśtawkami, gdzie można spokojnie zaszyć się z książką
- spacery nad Soną, czyli małą rzeczką oddaloną od domków o 100 metrów
- miejsce i sprzęt na grilla
- wygodny taras z miejscem na popołudniową sjestę (każdy taras jest zadaszony, więc można na nim leniuchować i jeść w każdą pogodę)
- zakątek na wieczorne ognisko.
W okolicy są też fajne miejsca, które warto odwiedzić, więc dzielimy się z Wami naszą listą:
- Wkra to spokojna i piękna rzeka, oddalona jedynie o kilka kilometrów od Aleksandrii. Na spływ kajakowy można się wybrać z Jońca (4 km), a na kąpielisko do Nowego Miasta (5 km) lub plaże w miejscowości Popielżyn Zawady.
- park przyrodniczo-edukacyjny w Pomiechówku (27 km) z kładką wśród drzew, wieżą widokową, miejscem do obserwacji zwierząt, a także tyrolką bezpośrednio nad powierzchnią rzeki oraz parkiem linowym. Dobre miejsca do poznawania fauny i flory Mazowsza.
- gratka dla miłośników historii i militariów, czyli Pancerna Farma (Panzer Farm), która znajduje się w Chrycynnie (21 km). Znajdują się tam bunkry, schrony przeciwlotnicze, transzeje oraz strzelnice dla broni krótkiej i długiej.
- Wake Park Crazy Bar w Nowym Mieście, czyli coś dla tych, którzy chcieliby spróbować swoich siły w wakeboardingu
- w weekendy w Chacie nad Wkrą (20 km) organizowany jest kiermasz warzyw ekologicznych, a dzieci mogą pobawić się w kuchni błotnej
- Park Linowy Joniec, z trasami o różnym stopniu trudności i małym placem zabaw dla najmłodszych.
Dla dzieci mamy coś specjalnego! Stworzyliśmy dla nich autorski plac zabaw, który powstał w dużej mierze z naturalnych materiałów. Znajduje się tam dużo inspirujących zakątków i zabawek, dzięki którym dzieci spędzają całe dnie na świeżym powietrzu. Jest łódź piracka będąca równocześnie piaskownicą, kładki na drzewie, tyrolka do zjazdów, domek-sklepik, kilka huśtawek i stół do wspólnych zabaw. Mamy też własny hotel dla robaków - mikroświat z małymi mieszkańcami, których można bezkarnie podglądać.