Jarogówka

Życie na 886 metrach nad poziomem morza rządzi się swoimi prawami. Na pewno musicie to wiedzieć, zanim przyjedziecie. Dlatego streścimy Wam jak to tutaj u nas na hali wygląda. Po pierwsze widok. Panorama gór będzie Wam zaglądać w okno, towarzyszyć przy popołudniowej kawie na tarasie i budzić zachwyt następnego dnia rano, gdy się przebudzicie. Bez niej ten dom nie byłby kompletny. Po drugie brak sąsiadów. Owszem, są inne domostwa w okolicy, ale w promieniu kilometra na żaden się nie natkniecie. Spotkacie natomiast prawdopodobnie owce i krowy, które wypasamy na tej rozległej polanie. Muuuuusicie się z tym liczyć. Trzecia sprawa to powietrze. Jest rześkie i czyste. Cały smog zostaje na dole, a tu można oddychać pełną piersią, niezależnie od pory roku. Czwarta kwestia to obcowanie z naturą. I teraz co to u nas konkretnie znaczy: woda pochodzi ze studni głębinowej, pełna minerałów (przebadana - zdrowiuteńka że hej); obok domu rosną poziomki, borówki, jeżyny i grzyby; a najbliższymi sąsiadami są salamandry (patrzcie pod nogi!). Nad głowami może Wam przefrunąć jastrząb, a w lesie bywają wilki. I jest to tylko krótki wybór okolicznych przejawów fauny. Zabierzcie ze sobą lornetki. Resztę zobaczycie sami. Wpadajcie do góralskiego domu, przepełnionego klimatem Podhala. Na kulig zimą, na ogniska z widokiem Tatr latem i na wędrówki po Gorcach w każdej aurze.