Olecko Małe 23
Jezioro Olecko Małe 2 km od gospodarstwa
w okolicy szutrowe drogi idealne na rowery
zupełne odludzie, zero sąsiadów, wokół krowy i żurawie
w domu salon z kominkiem, a w ogrodzie taras z paleniskiem
poniemieckie gospodarstwo a w nim dom oraz warsztatownia
prosimy, aby psy NIE wchodziły na piętro i do sypialni
Sprawdź na szybko
To miejsce nie jest przeznaczone dla osób z lękiem przestrzeni, tej jest bowiem w nadmiarze. 20 hektarów łąk i pól należących do gospodarstwa mówi samo za siebie. Echo niesie się po łanach i wraca jak bumerang do właściciela. Krzyczcie więc, ile wlezie, ale najlepiej same przyjemności. Jest za to dla tych, którzy nie lubią nic udawać. Tych śpiących do południa, a potem jeszcze dosypiających po południu, noszących skarpety do klapek, bo tak wygodnie, czytających harlekiny, oglądających dziesiąty raz Przyjaciół, słuchających Mozarta na zmianę z Beatą Kozidrak. Tu nikt nie ocenia, bo wokół żywej duszy, czasem tylko prawie oswojone bociany siądą na dachu i zerkną, co tam w stodole piszczy.
Zapraszamy Was pod adres Olecko Małe 23, gdzie dotrzecie szutrową drogą. Wbrew pozorom mamy tu świetny internet i dobre łącze telefoniczne, także można uaktualnić stare znajomości i nadrobić serialowe zaległości. To wieczorami, a rano wycieczka rowerowa dookoła jeziora lub senne polegiwanie na plaży. Można włóczyć się godzinami po okolicznym lesie, wybrać na spływ Łaźną Strugą, zwiedzać dawne majątki i dwory, a zimą ślizgać się na zamarzniętym stawie. Można też wyłączyć telefon, rozpalić ogień i patrzeć w przestrzeń. I to lubimy najbardziej.
Zapraszamy Was pod adres Olecko Małe 23, gdzie dotrzecie szutrową drogą. Wbrew pozorom mamy tu świetny internet i dobre łącze telefoniczne, także można uaktualnić stare znajomości i nadrobić serialowe zaległości. To wieczorami, a rano wycieczka rowerowa dookoła jeziora lub senne polegiwanie na plaży. Można włóczyć się godzinami po okolicznym lesie, wybrać na spływ Łaźną Strugą, zwiedzać dawne majątki i dwory, a zimą ślizgać się na zamarzniętym stawie. Można też wyłączyć telefon, rozpalić ogień i patrzeć w przestrzeń. I to lubimy najbardziej.
Gospodarz:
Magdalena
Znamy języki: polski, angielski, rosyjski
Nie ma nas na miejscu, ale Gośćmi zaopiekuje się przyjazna pomoc
Było późne sierpniowe popołudnie, kiedy 18 lat temu dotarliśmy tam po raz pierwszy. Tak, poniemiecki dom aż prosił się o remont, ale ja wciąż pamiętam, jak stałam na podwórku oczarowana bezkresem zieleni. Postanowiliśmy oswoić to miejsce, poznać jego historię i stworzyć z niego dom, w którym każdego lata, we wszystkie Święta, Majówki, Czerwcówki, itp. można będzie beztrosko cieszyć się przestrzenią, długimi biesiadami, wypatrywaniem gwiazd i wszystkim tym, czego w miastach zrobić się po prostu nie da. I chyba nam się to udało udało.
Gdzie będę spać?
8 os. – Dom na wyłączność
240 m²
•bez zwierzaków
Duży dom z czterema sypialniami otoczony 20 hektarami łąk i lasów . W pobliżu jezioro, puste szlaki rowerowe i zabytki Prus Wschodnich. Możliwość wynajmu dodatkowego studia na warsztaty wraz z niezależnym apartamentem.
Co znajdę na miejscu?