Chata Ondrejanka
dla rodzin z dziećmi, dla przyjaciół, dla par
w pełni wyposażona kuchnia tylko dla Ciebie
obok domku jest altana z grillem i miejscem na ognisko
bez zwierząt, ale z kurami za płotem
Liptovská Mara jak gdyby rzucić kamieniem
blisko nie tylko na narty, ale także na szlaki turystyczne
Sprawdź na szybko
Ludziom na Liptowie musiało się chyba podobać od zawsze. Wystarczy spojrzeć na góry - bajka, każdy by się zakochał. Przybyli tu w XIII wieku, zdecydowali się zostać i pod wzgórzem Tatr Zachodnich, pod Barancem, zbudowali dla swojego patrona kościół. Dla Ondrzeja. I tak św. Ondrzej otrzymał nie tylko kościół z jego imieniem, ale z czasem wokół niego wyrosła i wieś - Liptovský Ondrej. Czasy były tu trudne i łatwiejsze, naprawdę dużo się działo. Najpierw był św. Ondrzej bazą przygraniczną, kilka wieków później przetoczyły się tędy wojska króla Kazimierza i o parę kolejnych sto lat Ondrzejem wstrząsały nie tylko idee reformacyjne, ale także i powstanie przeciwhabsburskie.
I znowu kilkaset lat póżniej. Pojawiam się ja i moje pragnienie domu w zgodzie z naturą. Bo tak jak kiedyś ludzie chcieli spełniać swoje marzenia, ja też chciałam je spełnić. I tak na skrawku ziemi liptowskiej, nad szemrzącym strumieniem, powstała drewniana piękność Ondrejanka. Ponieważ nie różnimy się zbytnio od tych ludzi z XIII wieku. Też chcemy sobie westchnąć, odpocząć, naczerpać sił z natury. Ty też po prostu zwolnij. Więc jeśli masz już dosyć chmurzenia się na świat, przyjeżdżaj. Będzie fajnie. Zapraszam.
I znowu kilkaset lat póżniej. Pojawiam się ja i moje pragnienie domu w zgodzie z naturą. Bo tak jak kiedyś ludzie chcieli spełniać swoje marzenia, ja też chciałam je spełnić. I tak na skrawku ziemi liptowskiej, nad szemrzącym strumieniem, powstała drewniana piękność Ondrejanka. Ponieważ nie różnimy się zbytnio od tych ludzi z XIII wieku. Też chcemy sobie westchnąć, odpocząć, naczerpać sił z natury. Ty też po prostu zwolnij. Więc jeśli masz już dosyć chmurzenia się na świat, przyjeżdżaj. Będzie fajnie. Zapraszam.
Gospodarz:
Silvia
Znamy języki: polski, angielski, niemiecki, czeski, słowacki
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Môj príbeh sa niektorým z vás môže zdať čudne známy :) V 18-tke som sa rozhodla okúsiť svet, no po pár rokoch chodenia v túlavých topánkach, som si uvedomila, že doma je doma a vrátila som sa. Ale tých pár rokov mi predsa len niečo dalo - túžbu meniť svojím konaním svet a chrániť prírodu. Myšlienky a sny som začala meniť na skutočnosť a tak vznikla Ondrejanka – dom z prírodných udržateľných materiálov. A za tie stromy, z ktorých je postavená moja chata, ja chodím ako poďakovanie prírode, sadiť do lesa nové. Takže príroda je veľkou súčasťou mňa a môjho života, aj športov, ktorým sa venujem. Keď ste ako ja a záleží vám na tom, aký svet po sebe zanecháme, príďte. Lebo menej je viac a v jednote je naša sila. Aj v jednote s prírodou.
Gdzie będę spać?
9 os. – Chata Ondrejanka
bez zwierzaków
W sercu Słowacji, na Liptowie, znajdziesz drewniany dom z bali stworzony do relaksu i odpoczynku. Może pomieścić 9 osób. Posiadamy 3 sypialnie z łazienkami, w pełni wyposażoną kuchnię z tarasem. Na zewnątrz znajduje się miejsce na śpiewy dla dzieci oraz altana do grillowania lub grillowania. I nie zapomnij zrelaksować się w saunie fińskiej.
Co znajdę na miejscu?