Na zielonym końcu Ustrzyk Dolnych, z widokiem na pofalowane Bieszczady stoi Szopa. Nie taka drewniana i podszyta wiatrem, ale nowoczesna, betonowa i szklana. Ma industrialne wnętrza, rowerowe konotacje i szczyt Holicy vis a vis. Na górę można się wdrapać, można ją podziwiać z leżaka, można z niej też wystartować w przestworza. Pasmo Żukowa upodobali sobie bowiem naśladowcy Ikara - paralotniarze, którzy kontynuują zapoczątkowaną 90 lat temu awiacyjną tradycję Ustrzyk.
Szopa to nasz kolejny dom na zielonej polanie. Dołączył do Bieszczadzkiej Stodoły, przeszklonej kuchnio-jadalni i zadaszonego, całorocznego jacuzzi. Można więc zimą po biegówkach wskoczyć w bąbelki, a potem w letniej kuchni upiec pizzę i zrobić grilla. Warto też rowerami na połoniny, z winem przy książce lub drezyną do lokalnego browaru. Dajcie się wyrwać z galopady potrzeb i zaszyjcie w Bieszczadach.
Na wysokości 480 m n.p.m., na stodołowej polanie. Oprócz industrialnej Szopy dla 6 osób na działce stoi Stodoła z 4 apartamentami, przeszklona kuchnio - jadalnia z piecem chlebowym oraz całoroczna jacuzzi zadaszona oranżerią.
Szopa to nasz mniejszy dom, ale za to na wyłączność. Na parterze znajduje się część dzienna z salonem z rozkładaną kanapą, częścią jadalnianą i aneksem kuchennym oraz łazienka z prysznicem. Metalowe schody prowadzą do części sennej, w której wydzielone są dwie sypialnie - jedna z podwójnym łóżkiem oraz druga, przy szklanej ścianie, z dwoma łóżkami pojedynczymi. Tutaj również, na całej długości domu, rozpięta jest siatka do relaksu, która wisi nad częścią salonu. Możecie zatem komunikować się z parterem nie ruszając się z popołudniowej drzemki.
Szopa ma swój taras i własny, niczym nie zmącony widok na Holicę. Dom usytuowany jest w taki sposób, że goście ze Stodoły nie przeszkadzają wypoczywającym w Szopie i na odwrót. Każdy znajdzie spokojne miejsce dla siebie.
Dajemy Wam pełną swobodę tworzenia oraz świetne kuchenne zaplecze. Dom posiada aneks z pełnym wyposażeniem. Jest mikrofala, zmywarka, płyta grzewcza, lodówka, toster, naczynia, ekspres, kawa i herbata.
W ogrodzie czeka na Was specjalna wiata grillowa albo raczej w pełni wypasiona kuchnia z jadalnią. Możecie tu przygotować i upiec pizzę w prawdziwym piecu na drewno, możecie wyczarować proziaki na babcinej płycie, upiec chleb czy ciasto i zrobić grilla.
Sami wiecie po co przyjeżdża się w Bieszczady. Uciec od hałasu, mieć święty spokój, łazić, spacerować, piechurzyć, czytać, zbierać grzyby, szukać śladów dzikich zwierząt, dobrze zjeść, wyskoczyć na stok, a nawet na biegówki. Mamy to wszystko i więcej.
W ogrodzie czeka na Was całoroczne jacuzzi z podgrzewaną wodą. Niezależnie od pogody możecie skorzystać z bąbelków, a zimą pod zadaszeniem rozkoszować się ciepłą wodą. Zimne policzki, wino i jacuzzi to połączenie idealne.
Ulubionym miejscem absolutnie wszystkich naszych gości jest wiata grillowa, a może raczej “letnia kuchnia”, w której można spędzać czas od świtu do zmroku. Postawiliśmy tam 3 piece - na pizzę/chleb, płytę na której idealnie smaży się i piecze oraz grill wewnętrzny. Tu możecie zrobić pizzę idealną, upiec chleb, bułeczki i ciasta, zrobić bieszczadzkie proziaki, wyprawić grilla. W wiacie są stoliki i krzesła, a przed nią taras z ogrodowymi kanapami.
Dookoła wspaniałe widoki, bo znajdujemy się na 480 m n.p.m. Gdy popatrzycie na wprost zobaczycie pasmo Żukowa ze szczytem Holica (761 m. n.p.m.) na terenie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne. Możecie się przejść na pasmo lub na sam szczyt, który jest punktem widokowym na bieszczadzkie połoniny oraz Zatokę Teleśnicką. Na Holicę dostać się można pieszo szlakami turystycznymi, trasą Nordic Walking lub po ścieżce dydaktycznej ,,Na stokach Żukowa”, której początek znajduje się w Ustjanowej przy słynnych trasach biegowych im. Stanisława Nahajowskiego. Zimą więc polecamy uzbroić się więc w narty biegowe, bo jest gdzie się rozbiec.
Na grzbiet Żukowa dotrzeć możecie też rowerami. Można u nas wypożyczyć dwa rowery elektryczne i takie z napędem własnym, mamy także fotelik rowerowy dla dzieci oraz przyczepkę.
Na spacery po okolicy polecamy także oddalony o 200 metrów od nas Potok Równianka. Może uda Wam się zobaczyć bobry, a na pewno traficie na pozostałości ich budowniczej działalności.
Po więcej bieszczadzkich atrakcji wybierzcie się:
- na szlak Korona Gór Ustrzyckich i spróbujcie zdobyć wszystkie 5 szczytów,
- nad Solinę, to tylko 10 km od nas,
- do pięknego Polańczyka,
- na drezyny rowerowe w Uhercach Mineralnych,
- do Wytwórni Piwa Ursa Major na lokalny trunek,
- na spływy Sanem pontonami - początek trasy w Sanoku,
- do Muzeum Młynarstwa i Wsi w Ustrzykach Dolnych,
- na lekcję historii do Bieszczadzkiej Szkoły Rzemiosła. Warsztaty w Bieszczadzkiej Szkole Rzemiosła odbywają się zgodnie planem zajęć umieszczonym na ich stronie internetowej. Warto się zapoznać z rozkładem zajęć i koniecznie zarezerwować wcześniej interesujące Was warsztaty.
Nasza pociecha Tosia ma 6 lat i jest pierwsza do turlania się po trawie. Wasze dzieciaki pewnie pójdą za jej przykładem i nie będą się nudzić. Mogą także moczyć stopy lub całe ciała w jacuzzi, grać w piłkę i zjeżdżać na sankach z górki koło domu. W letniej kuchni skomponują wymarzoną pizzę i zobaczą jak w piecu topi się na niej ser, a na babcinej kuchni upieką prawdziwe bieszczadzkie proziaki. O poranku w mgłach wylegujących się na łąkach należy wypatrywać saren, a jesienią słuchać rykowiska. Na miejscu mamy rowery z przyczepką dla dzieciaków, więc rodzinne wycieczki górskie będą przyjemnością. Będzie czadersko!