Jurta na farmie z osiołkami
u nas wyśpicie się (we 4) w jurcie z widokiem na gwiazdy!
serwujemy śniadania, że palce lizać
temperaturę wyjazdu podnosi ogień w kominku
zwierzaki zostawcie w domu - tu jest ich całe stado
zachęcamy do odpoczynku offline - nie mamy wifi
nasze osiołki lubią głaskanie, spacery i pozowanie do zdjęć
Sprawdź na szybko
W naszej jurcie jest komfortowo i luksusowo - nie musicie się więc przygotowywać na survival. Mamy tu ogrzewanie, klimatyzację i zasięg, a kalosze na dobrą sprawę można zostawić w domu. Ale to nie koniec niespodzianek! Mamy tu coś wyjątkowego - stado niesamowitych osłów, z ktorymi spotkania mają kojący i terapeutyczny charakter. Całe stado przywędrowało do Baszowic z Francji - dosłownie na własnych kopytkach.
Wiedzieliście, że osły nadają się do terapii? Pozwalają się wyciszyć i zrelaksować. Te nasze mają także pluszowe nosy i wielkie włochate uszy. I wywołują powtarzające się okrzyki: „mamooo, wrócimy tu jeszcze?”. Mamy tu także koty, psa oraz spokój, miłość i szacunek do przyrody, z której wszyscy czerpią dobrą energię. Jeżeli marzy Wam się odpoczynek w towarzystwie zwierząt – lepiej nie mogliście trafić. Zaświadczamy, że osiołkoterpia na stres, zmęczenie i zły humor działa jak najlepsze lekarstwo.
Wiedzieliście, że osły nadają się do terapii? Pozwalają się wyciszyć i zrelaksować. Te nasze mają także pluszowe nosy i wielkie włochate uszy. I wywołują powtarzające się okrzyki: „mamooo, wrócimy tu jeszcze?”. Mamy tu także koty, psa oraz spokój, miłość i szacunek do przyrody, z której wszyscy czerpią dobrą energię. Jeżeli marzy Wam się odpoczynek w towarzystwie zwierząt – lepiej nie mogliście trafić. Zaświadczamy, że osiołkoterpia na stres, zmęczenie i zły humor działa jak najlepsze lekarstwo.
Gospodarz:
Piotr
Znamy języki: polski, angielski
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
Osiołkowo prowadzimy my - Ania i Piotrek - jesteśmy zakochani po uszy w osiołkach. Od lat studiowaliśmy tajniki hodowli i pracy z nim w kraju i za granicą. Postanowiliśmy po prostu robić to co sprawia nam radość. Obrać za życiową misję opiekę nad tymi cudownymi zwierzętami.
Tutaj mówi się, że osiołki są „łaskumne”, ponieważ uwielbiają pieszczoty, a my potrafimy o nich opowiadać godzinami. Zamieszkaliśmy w starym domku po babci Piotra i nagle ożyło dawno zapomniane wiejskie gospodarstwo. Okolica jest cudowna. Dookoła łąki, rzeczka oraz tajemniczo szumiąca ściana sosnowego lasu. Codziennie obcujemy z przyrodą i zwierzętami. Żyjemy według pór roku, wstajemy o świcie, nawet w bardzo pracowity dzień zatrzymujemy się na chwilkę by podziwiać zachód słońca. Jest cicho i spokojnie. Po wiejsku. Tak, wieczorem kładziemy się do łóżka czasem wymordowani fizyczną pracą, ale mimo to tutaj czas zwalnia i płynie jakoś inaczej. Staje się to tak normalne, że można zapomnieć, że może być inaczej.
Gdzie będę spać?
4 os. – eko jurta
45 m²
•bez zwierzaków
Eko jurta z dobudowaną kuchnią, łazienką i tarasem. W jurcie znajduje się część sypialniana z łóżkami, które mogą być podwójne(2) lub rozdzielone na pojedyncze (4). Możliwość dostawki- łóżeczko turystyczne dla maluszków. Ogrzewanie: kominek, elektryczne (utrzymuje stałą temperaturę), podłogowe.
Co znajdę na miejscu?