Gdzie będę odpoczywać?
Co będę jeść?
Czy nie będę się nudzić?
A co dla dzieci?
Gdzie będę spać?
Dom na wyłączność
Duża sypialnia
Pokój za piecem
Pokój Ewy
Więcej zdjęć
Przed jej urodzeniem ja wspinałam się na najwyższe góry świata, wiosłowałam kajakami po morzu, organizowałam wyprawy alpinistów, a Jędrek był w trasie koncertowej. Gdy na świecie pojawiła się Dagna, chcieliśmy przystopować. Tak trafiliśmy tutaj, do Marianówki, przypadkiem, który okazał się przeznaczeniem. Dom Geologa (profesora Uniwersytetu Wrocławskiego - Jerzego Dona) z 1892 roku zyskał nowych gospodarzy, a my nowe życie. Teraz mieszkamy w Masywie Śnieżnika, czyli w mojej ulubionej części Sudetów. No sami przyznacie, że tak po prostu musiało być. W nowym życiu uwielbiam to, że mogę gościć Was w dopieszczonych przeze mnie wnętrzach, dzielić się wiedzą o regionie, pokazywać Wam nasze ulubione aktywności, zimą usypiać córkę w przyczepce na skiturach, a do sąsiadki po jajka albo mechanika w Bystrzycy jeździć na nartach nordyckich. Właśnie tym niespiesznym życiem, w otoczeniu gór, chcę się z Wami dzielić.
Zapraszamy Was do domu, który skrzypi i roznosi śmiechy, który trzeba ogrzewać, dorzucając drzewa do pieca, do którego ciężko dojechać zimą, a potem z ciężkim sercem wraca się do miasta. Weźcie przyjaciół i rozgośćcie się w Kotlinie, do zobaczenia.
Gdzie będę odpoczywać?
Dom leży na dużym terenie z ogrodem warzywno - owocowym, zielnikiem, parkingiem, sadem, miejscem na ognisko itd. to około 3320 metrów kwadratowych. Ponadto mamy 75 hektarów łąk, które jednak nie są bezpośrednio połączone z terenem, na którym znajduje się dom - trzeba przejść około 500 metrów, żeby się znaleźć na terenie naszych łąk.
Do Waszej dyspozycji mamy cały dom, czyli 5 pokoi różnej wielkości dla maksymalnie 11 osób.
1. Pokój na parterze z podwójnym łóżkiem (140 cm).
2. Pokój na piętrze z podwójnym łóżkiem (160 cm).
3. Pokój na piętrze z dwoma pojedynczymi łóżkami.
4. Pokój na piętrze z jednym podwójnym łóżkiem (180 cm) + rozkładana podwójna sofa (140 cm).
5. Pokój na piętrze z pojedynczym zabytkowym łóżkiem (długość ok. 180 cm i szer. 110 cm).
Ponadto:
Trzy, w pełni wyposażone, łazienki (dwie z prysznicem i toaletą, jedna z wanną, prysznicem i toaletą). Dwie łazienki znajdują się na parterze i jedna na piętrze.
Salon z jadalnią na parterze, wyposażony w duży stół dla 10 osób, kominek i fotele. Salonik na piętrze, z wygodnymi kanapami i fotelami – idealny do rozmów czy gier rodzinnych.
Kuchnia na parterze – z wyjściem na taras i sielankowym widokiem na góry - jest w pełni wyposażona w piękną zastawę stołową i wszelkie sprzęty do gotowania.
Na parterze jest też pralka przeznaczona do Waszego użytku.
Pomimo, że to dom wakacyjny, zapraszamy również na workation! Mamy internet LTE rozsyłany przez Wi-fi. W związku z tym bywa kapryśny, przy dużych opadach i silnych wiatrach, internet nam przemaka i rozwiewa - może być słabszy. Średnia prędkość naszego internetu to: pobieranie w Mb/s 10,16, wysyłanie w Mb/s 4,918. Z reguły da się u nas przeprowadzić rozmowę video na kamerce. Na pewno wystarczy do wysyłania i odbierania maili, przeglądania stron www i wysyłki niewielkich załączników. Najlepsze warunki do pracy mamy w pokoju prawym (stół i 3 krzesła) i pokoju profesora (stół i 1 krzesło). Przez cały dzień możecie korzystać z naszego salonu / jadalni (mamy duży stół i 10 krzeseł), miejsca na tarasie (duży stół z miejscem dla 10 osób) i w ogrodzie (leżaczki i hamaki).
A teraz kilka kamieni w bucie, czyli to, co jest urokiem życia w starym domu na wsi ale dla niektórych z Was może być niedogodnością:
- Palenie w piecach i noszenie drewna w zimie oraz fakt, że aby w pokojach było ciepło trzeba je na dzień zostawiać otwarte. Dotychczas goście byli zachwyceni atmosferą, którą dają nasze norweskie i kaflowe piece.
- Dojazd do domu szutrową drogą. Zimą może być problem z wyjazdem (6 metrów deniwelacji), ale zdarza się to rzadko i mamy na to kilka wypróbowanych sposobów.
- W czasie roztopów na drodze i na podjeździe potrafi być błotniście.
- Psy sąsiada, które są przyjazne i towarzyskie czasem się pojawiają u nas w ogrodzie.
- Dom jest stary a podłogi i stropy drewniane – słychać tupot nóg i trzaskanie drzwiami.
Psy są u nas mile widziane pod warunkiem zachowania psiej etykiety. Zwierzaki mogą przebywać tylko na parterze. Prosimy o to, by nie spały na fotelach, na kanapach, ani – tym bardziej – w łóżkach. Psie odchody zostawiane na naszym terenie muszą być na bieżąco sprzątane.
Co będę jeść?
Ci, którzy lubią gotować wiedzą, że pichcenie dla i z przyjaciółmi na wyjazdach tworzy więzi jakich nie da się stworzyć w restauracjach. Właśnie dla Was mamy przeuroczą kuchnię - z wyjściem na duży, drewniany taras z niczym niezakłóconym widokiem na góry. Naturalnie kuchnia jest w pełni wyposażona w zastawę stołową i wszelaki sprzęt potrzebny do gotowania. Jest duża lodówka i zamrażarka, zmywarka, płyta elektryczna, piekarnik i kuchenka mikrofalowa. Dodatkowo możecie napalić w kuchni kaflowej opalanej drewnem - nie ma lepszej jajecznicy niż ta przyrządzona na opalanej drewnem płycie. Jeść będziecie przy dużym, farmerskim stole, gdzie zmieszczą się wszyscy goście. Dla rannych ptaszków i amatorów wczesnych śniadań jest też kameralny stół w kuchni.
W kuchni znajdziecie podstawowe produkty takie jak cukier, mąka, kakao oraz pokaźną gamę przypraw. Jędrek jest "herbaciarzem" a Agna "kawoszem", wspólnie umiemy docenić zarówno smak dobrej, świeżo zmielonej kawy, jak i aromatycznej liściastej herbaty. Dlatego na wyposażeniu kuchni znajdują się też kawa czy herbata i wszystkie akcesoria niezbędne do celebrowania ich przygotowania. Na miejscu kupicie też, nietypowe domowe przetwory z warzyw i owoców z naszego eko-ogródka. W ofercie różnego rodzaje chutney, sosy bbq, i orientalne sosy!
Sprawdzone knajpki z okolicy polecamy tam, niżej.
Czy nie będę się nudzić?
Jeśli chcecie się nudzić, to nudzić u nas można się wspaniale. Wokół domu jest wiele miejsc gdzie możecie leżeć lub przesiadywać z idyllicznym widokiem na góry i pasące się hucuły, możecie czytać książki przy kominku lub opalać się na tarasie. W ogrodzie jest kilka strategicznie rozmieszczonych hamaków. A w bezchmurne wieczory przy pomocy gospodarza (i pod jego czujnym okiem) można podglądać teleskopem gwiazdy i planety. Marianówka położona jest w uprzywilejowanym fragmencie Ziemi Kłodzkiej, w którym różnorodność i bogactwo okolicy jest w zasięgu rąk i nóg. Przy ognisku wieczorami gospodarz czasem akompaniuje gościom do śpiewu i gitary na darabuce, a gospodyni snuje opowieści o niedźwiedziach polarnych i himalajskich szczytach.
Najbliższe sąsiedztwo Domu Geologa to raj dla aktywnych. W lecie rowery, w szczególności najdłuższe w Europie single tracki, z których słynie region. Singletrack Glaciensis to raj dla rowerzystów górskich. Jednokierunkowe pętle dla dużych i mniejszych rowerzystów prowadzą przez najpiękniejsze górskie tereny i dostarczają sporej dawki adrenaliny. Dla preferujących rekreacyjne wycieczki po drogach asfaltowych, mamy mnóstwo malowniczych dróg o niskim natężeniu ruchu, pomiędzy wioskami u stóp Masywu Śnieżnika. A dla uzależnionych od adrenaliny nowe bike parki w Czarnej Górze, Zieleńcu i Dolni Moravie.
Mamy też sporo dla wspinaczy. Dosłownie pod nosem jest rejon Trzy Kopki i Trollinek które oferują ubezpieczone drogi zarówno letnie jak i zimowe w skałach gnejsowych. Pasterskie Skały, w podobnym dystansie, są zbudowane z gruboziarnistych zlepieńców - to propozycja dla bardziej zaawansowanych wspinaczy, ze sporym wyborem dość trudnych dróg. Pasterskie skały warto odwiedzić również, gdy wspinaczka skalna nie jest w kręgu Waszych zainteresowań - jest to niezwykle malownicze miejsce, przesiąknięte legendami. Wspinacze zmotoryzowani mogą też wybierać pomiędzy Skałami Lądeckimi (duży wybór dróg zimowych w Lutyni) oraz rejonem w Szczytnej, ubezpieczone piaskowce, oba te rejony oferują drogi o zróżnicowanych trudnościach.
Masyw Śnieżnika oferuje bardzo liczne szlaki turystyczne. Dla wytrawnych turystów, nie bojących się długich górskich wędrówek, możliwe są co najmniej cztery pętle szlakami turystycznymi z Marianówki do Marianówki przez Śnieżnik lub przez Śnieżnik i Czarną Górę, są to jednak całodniowe wycieczki dla wytrwałych. Dla preferujących krótsze wędrówki polecam pętle szlakami turystycznymi na Śnieżnik z Międzygórza lub Kamienicy lub połączenie zwiedzania Jaskini Niedźwiedziej z wejściem na Śnieżnik z Kletna. Odwiedźcie koniecznie schronisko. Zbudowane zostało przez Mariannę Orańską jako obora dla stada szwajcarskich krów. Dla lubiących wędrówki górskie w ciszy i samotności mamy kilka autorskich wycieczek zupełnie poza szlakami i wiemy jak zadbać żebyście nie zabłądzili.
Nie możemy nie wspomnieć o biegówkach, czyli naszej ulubionej zimowej aktywności. Gmina Bystrzyca Kłodzka ma ratraki do robienia śladów i fantastyczne trasy biegowe w Spalonej, a CETIK Stronie Śląskie we współpracy ze stroną Czeską przygotowuje jeden z najdłuższych systemów tras biegowych w Polsce. Początkujący mogą zakosztować tego sportu na łąkach przy domu. Mamy kilka par biegówek do dyspozycji gości, a ja - Agna lubię wyznaczać trasy w terenie na swoich nartach nordyckich. Masyw Śnieżnika zimą jest atrakcyjny dla skiturowców. A my wiemy jakie trasy polecić początkującym i tym bardziej zaawansowanym.
Polecamy też rafting lub kajaki na Nysie Kłodzkiej, a przy okazji zwiedzanie Barda, gdzie spływ się kończy. Jeśli przyjedziecie do nas w trakcie upałów, możecie kąpać się w Szklarzynce w Marianówce lub w Wilczce w Międzygórzu albo pojechać do Czech do miejscowości Pastviny i tam chłodzić się w pięknym zalewie stworzonym na górskiej rzece, lub do Starej Morawy, gdzie znajdziecie strzeżone kąpielisko na zalewie. Dla miłośników nart zjazdowych, dosłownie za miedzą, czyli za przełęczą Puchaczówka, jest Czarna Góra i nieco dalej Zieleniec oraz Dolni Morawa po czeskiej stronie, w której również latem polecamy "Górski Park Rozrywki" to jest: spacer w chmurach, najdłuższy most wiszący w Europie i mamucią kolejkę górską a dla dzieciaków ogromy plac zabaw z tratwami i parkiem linowym .
Pierwszego wieczoru, praktykujemy "wizytę gospodarską" u naszych gości i wtedy w zależności od potrzeb i zainteresowań dzielimy się naszą sekretną wiedzą o okolicy - Agna jest Przewodnikiem Sudeckim, sugerujemy wycieczki, krótkie i długie poza ubitym szlakiem i po szlakach. Mamy sporą kolekcję śladów na mapach w aplikacjach, którą chętnie się z gośćmi dzielimy - więc na pewno nie zabłądzicie!
Co jeszcze do zobaczenia:
Międzygórze - Alpy w Sudetach, kurort w stylu szwajcarskim, 3 km piechotą od nas. To mustsee, jak mawiają.
Bystrzyca Kłodzka - miasteczko położone na stromej skarpie niczym w Toskanii i, raczej nie jak w Toskanii, nieco zaniedbane. Otoczone średniowiecznymi murami, ma dwa rynki, piękny ratusz i muzeum filumenistyczne. My je bardzo lubimy.
Kamieniec Ząbkowicki - zamek wybudowany w dziewiętnastym wieku z dużym rozmachem przez Mariannę Orańską. Wojska radzieckie go spaliły, niedawno został odbudowany. Dolny Śląsk, jak pewnie wiecie, pełen jest zamków i pałaców – ten jest jednym z większych.
Wilkanów - w pałacu (obecnie w ruinie) Niemcy przechowywali w czasie WWII bezcenną bibliotekę zagrabioną gminie chasydzkiej w Petersburgu – po zajęciu Dolnego Śląska przez wojska radzieckie biblioteka została z powrotem wywieziona do Rosji i do tej pory toczą się o nią spory prawne między Żydami z USA a Rosją.
Krzeszów - wdowa po Henryku Pobożnym ufundowała tu klasztor cystersów w połowie trzynastego wieku, który mimo przebudów, wielu zwrotów akcji i niesprzyjających wiatrów historii przetrwał do dziś i stanowi jeden z najwspanialszych przykładów architektury barokowej w Europie.
Pałac w Gorzanowie - Zespół zamkowy z XVI wieku, przez prawie 300 lat rodowa siedziba Herbersteinów. Zobaczycie tam wspaniałe ścienne dekoracje, drewniane polichromie, unikatowe sztukaterie oraz unikalny teatr dworski - obecnie Fundacja Pałac Gorzanów organizuje w nim czasem spektakle, oraz park pałacowy będący jednym z pierwszych barokowych założeń ogrodowych na Śląsku.
Co dla dzieci?
W ogrodzie nie tylko śpią, brykają też do woli. Mamy tu huśtawki, hamaki, domek, piaskownicę i kuchnię błotną dla dzieciaków. Cały czas wymyślamy też coś nowego - inspiracją jest dla nas trzyletnia córka oraz jej czteroletnia kuzynka i sześcioletni kuzyn, odwiedzający nas od czasu do czasu. To oni mają 100 pomysłów na minutę i inspirują nas do tworzenia nowych atrakcji. Za płotem głównymi gwiazdami są pasące się konie, a na siodło można wsiąść w zaprzyjaźnionej stadninie. W okolicy są też singletracki dla mniejszych i większych rowerzystów.
Po uzgodnieniu terminów mamy do wypożyczenia przyczepkę rowerowo-biegówkową (sami często z niej korzystamy) dla jednego dziecka w wieku: od samodzielnego siedzenia do 25 kilo oraz dwa nosidła ergonomiczne i jedno na stelażu dla większego dziecka.
Udostępniamy też 2 łóżeczka dla małych dzieci lub dostawkę dla większego dziecka w postaci łóżka polowego oraz 2 krzesełka do karmienia.
5.0•Liczba opinii: 13
Tomasz
5•31 Aug 2024
Bardzo przyjemne miejsce. Można aktywnie i zwiedzać okolice obfitujące w ciekawe miejsca. Można na spokojnie zaszyć się z książką w hamaku. Fajnie nam było w grupie znajomych z wieczornymi ogniskami, dzieci chętnie siedziały w ogrodzie i zajmowały się swoimi sprawami.
Karolina
5•18 Jun 2024
Fantastyczne miejsce! Bardzo podobał się nam pobyt, napewno wrócimy.
Antonina
5•3 Jun 2024
Uroczo i wyjątkowo klimatycznie, na pewno wrócimy!
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Dziękujemy i zapraszamy!
Michał
5•7 May 2024
Dajemy 5 gwiazdek z poczuciem straty bo zaraz może się okazać, że nie będzie wolnych terminów i strzelamy sobie w stopę :) Ale oddajmy cesarzowi co cesarskie, Dom jakich mało na mapie wynajmu. Kameralny, zabytkowy, skrzypiący, pachnący. Na uboczu, z pięknym widokiem i ścianą treli ptaków za oknem. Doskonała przestrzeń dla grupy przyjaciół z dziećmi, Bez telewizora i internetu ze światłowodu. Wszyscy szukający spokoju i ciszy powinni tu trafić. To wszystko należy spotęgować przez postaci gospodarzy - nietuzinkowych, kolorowych i inspirujących, Wad nie stwierdzono, zalet cała masa. Do zobaczenia wkrótce.
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Pięknie dziękujemy i... Zapraszamy!!!
Ewelina
5•27 Feb 2024
Oh....jak miło było się wyciszyć...uspokoić myśli i oddać urokowi przepięknego domu. To jest miejsce, które wciąga, którego szybko stajesz się częścią i które trudno opuszczać. Można (a zdecydowanie warto!) tu wracać częściej, odkrywać co rusz to inne atrakcje, widoki, historię okolic, słuchać opowieści Gospodarzy o wyprawach górskich tych bliskich i baaardzo odległych, pić poranną kawę podziwiając widoki zza okna. Było cudownie, wesoło i ciekawie. Serdecznie dziękuję i polecam.
Aleksandra
5•18 Jun 2023
Super wspominamy swój pobyt w Domu Geologa :) śniadanie można zjeść patrząc na góry i rozkoszując się ciszą, później trekking w górach i wieczorem książka w hamaku. W Domu Geologa jest jeszcze ładniej niż na zdjęciach, zarówno jeśli chodzi o okolicę, jak i o sam dom i pokoje. Dodatkowo gospodarze są bardzo pomocni i na pewno wskażą wiele atrakcji w regionie. Zdecydowanie polecamy!
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Pięknie dziękujemy (chyba musimy w takim razie lepsze zdjęcia zrobić!) I zapraszamy ponownie!
Włodzimierz
5•29 May 2023
Było świetnie. Gospodarze pomocni i troskliwi. Miejsce klimatyczne i dobry start do wędrowania po masywie Śnieżnika. Pewnie tam jeszcze wrócimy.
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Pięknie dziękujemy i zapraszamy!
Krystian
5•2 Sep 2022
Było fantastycznie !!! Jeśli ktoś chce się oderwać od zgiełku zatłoczonych miast, to Dom Geologa spełni takie oczekiwania ! Wspaniała atmosfera, klimat, widoki i przede wszystkim gospodarze ! Polecam !!!
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Dziękujemy i zapraszamy!
Mikołaj
5•29 Aug 2022
Wspaniale zaprojektowane, urządzone i klimatyczne miejsce, doskonały zarówno jako baza wypadowa na cały Dolny Śląsk, miejsce do spokojnego wypoczynku, jak i wspólnego spędzania czasu z przyjaciółmi. Piękny ogród, widoki i całe mnóstwo tras wycieczkowych w okolicy. Dom bardzo wygodny, ze wszelkimi udogodnieniami jakie mogą być potrzebne i komfortową przestrzenią. 10/10!
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Dziękujemy i zapraszamy ponownie!
Marek
5•18 Jul 2022
Bez wątpienia najważniejszą siłą wspomnień powinno być to, żeby głaskały. Wspomnienie tego wyjazdu z pewnością będzie nas właśnie głaskać. Jeśli szukasz miejsca na uboczu, z oszałamiającym, uroczo niestabilnym z powodu pogody i światła widokiem, jedź tam. Jeśli od restauracyjnych sztamp pstrągowo - para/patogóralskich wolisz sobie w gronie najbliższych posiedzieć przy ognisku, grillu, pogotować coś wspólnie, to jedź tam. Jeśli szukasz bazy wypadowej do klasycznego, oldschoolowego połażenia po tych cudnych okolicach, jedź tam. Jeśli masz ciągoty do miejsc z duszą i lubisz od przekroczenia progu poczuć, jakbyś wszedł do domu, który Ci coś milcząco opowiada, jedź tam. Lato w Domu Geologa mam zaliczone. Pozostały mi jeszcze inne pory roku, inne pogody, inne światła. Muszę tego domu nie raz jeszcze doświadczyć. Ale zalecam też ostrożność. Stamtąd się ciężko wyjeżdża, ale nie to, że dojazd, drogi kręte i wąskie. Po prostu nie chce się stamtąd wyjeżdżać. A najlepiej byłoby tam w ogóle zostać, tylko co wtedy zrobić z tymi dobrymi ludźmi, którzy tym wszystkim kręcą i o Ciebie dbają? Jestem urzeczony, to był doskonały wybór. Znalazłem punkt styku między Domem Geologa i kurortami all inclusive w Hurghadzie. Mianowicie w obu można dokonać żywota. Ale w Hurghadzie stałoby się to pierwszego dnia i to własnoręcznie. A Marianówka 20 to taki adres, że zgrzeczniałbym, odrzucił złe nawyki, żeby żyć jak najbardziej przewlekle tylko po to, by cieszyć się pięknem tego miejsca.
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Pięknie dziękujemy! To bardzo literacka opinia!
Dom Geologa
Sprawdź na szybko
Przed jej urodzeniem ja wspinałam się na najwyższe góry świata, wiosłowałam kajakami po morzu, organizowałam wyprawy alpinistów, a Jędrek był w trasie koncertowej. Gdy na świecie pojawiła się Dagna, chcieliśmy przystopować. Tak trafiliśmy tutaj, do Marianówki, przypadkiem, który okazał się przeznaczeniem. Dom Geologa (profesora Uniwersytetu Wrocławskiego - Jerzego Dona) z 1892 roku zyskał nowych gospodarzy, a my nowe życie. Teraz mieszkamy w Masywie Śnieżnika, czyli w mojej ulubionej części Sudetów. No sami przyznacie, że tak po prostu musiało być. W nowym życiu uwielbiam to, że mogę gościć Was w dopieszczonych przeze mnie wnętrzach, dzielić się wiedzą o regionie, pokazywać Wam nasze ulubione aktywności, zimą usypiać córkę w przyczepce na skiturach, a do sąsiadki po jajka albo mechanika w Bystrzycy jeździć na nartach nordyckich. Właśnie tym niespiesznym życiem, w otoczeniu gór, chcę się z Wami dzielić.
Zapraszamy Was do domu, który skrzypi i roznosi śmiechy, który trzeba ogrzewać, dorzucając drzewa do pieca, do którego ciężko dojechać zimą, a potem z ciężkim sercem wraca się do miasta. Weźcie przyjaciół i rozgośćcie się w Kotlinie, do zobaczenia.
Gospodarz:
Agna i Jędrek
Znamy języki: polski, angielski, francuski
Powódź nas nie dotknęła, śmiało przyjeżdżajcie
Gdzie będę spać?
11 os. – Dom na wyłączność
200 m²
•bez zwierzaków
4 os. – Duża sypialnia
16 m²
•bez zwierzaków
Pokój czteroosobowy, prywatna łazienka (wejście z korytarza), dostęp do dzielonej z innymi gośćmi kuchni (+ podstawowe produkty: kawa, herbata, cukier, mąka, olej, przyprawy etc... ), dostęp do dzielonego z innymi gośćmi salonu z jadalnią, tarasu i dużego ogrodu z miejscem na ognisko.
2 os. – Pokój za piecem
9 m²
•bez zwierzaków
Pokój dwuosobowy, prywatna łazienka (wejście z korytarza obok pokoju), dostęp do dzielonej z innymi gośćmi kuchni (+ podstawowe produkty: kawa, herbata, cukier, mąka, olej, przyprawy etc... ), dostęp do dzielonego z innymi gośćmi salonu z jadalnią, tarasu i dużego ogrodu z miejscem na ognisko.
Co znajdę na miejscu?
Popularne udogodnienia
Średni Internet / WiFi
W lesie / na skraju lasu
W górach
Nasze uroki
Nie mamy telewizorów
Skrzypiąca podłoga
Dojazd leśną / szutrową drogą
Nie chodzimy w butach po domu
Muchy
Zapach wsi
Stary dom: skrzypi i ma fochy
Nie mamy klimatyzacji
Dużo pamiątek i drobiazgów w wyposażeniu
Nie zawsze mamy jajka z gospodarstwa
W zimne dni trzeba samemu palić w kominku
W kominku napalisz samemu
Jak dojadę?
Samochodem
Nasz adres: Marianówka 20, Marianówka, Dolny Śląsk, Sudety, Kotlina Kłodzka, Masyw Śnieżnika, Polska
Z Kłodzka kierujemy się na drogę 33 na Boboszów. Z drogi 33 skręcamy na wysokości Bystrzycy Kłodzkiej w lewo na Stronie Śląskie i Czarną Górę. W Pławnicy skręcamy z głównej drogi w prawo na Marianówkę. Po lewej stronie miniemy dom i ruiny szklarni - google maps powie, że jesteśmy na miejscu. Ale jedziemy jeszcze 200 metrów dalej prosto i po lewej stronie będzie kwadratowy budyneczek kapliczki oraz duża turystyczna tablica informacyjna, a pod nią deska ze strzałką w lewo informująca, że Dom Geologa to tu, skręcamy w lewo w szutrową drogę, pomiędzy kapliczką i tablicą informacyjną. Po prawej stronie miniemy zrujnowany dom i następny dom po prawej stronie to właśnie Dom Geologa.
Transportem publicznym
Najbliższe przystanki
Autobus: Bystrzyca Kłodzka, (9,4 km), Piechotą żółtym szlakiem z Bystrzycy Kłodzkiej na Igliczną lub taksówką - niestety PKS Kłodzko zawiesił połączenia do Idzikowa.
Pociąg: Bystrzyca Kłodzka, (8,4 km), Piechotą żółtym szlakiem z Bystrzycy Kłodzkiej na Igliczną lub taksówką - niestety PKS Kłodzko zawiesił połączenia do Idzikowa.
Zasady miejsca
Zwierzaki
Ze zwierzakami (małe psy, średnie psy, duże psy, koty)
Liczba gości
Maksymalna liczba Gości w jednej rezerwacji: 11 osób
Cisza nocna
Cisza nocna od godziny 22:00 do godziny 06:00
Godziny przyjazdu i wyjazdu
Przyjazd od godziny 16:00 do godziny 22:00
Wyjazd od godziny 08:00 do godziny 11:00
W miarę możliwości przyspieszymy zameldowanie / opóźnimy wymeldowanie (prosimy o kontakt tuż przed przyjazdem)
Pozostałe zasady
W domu obowiązuje obuwie zmienne.
Nie zgadzamy się na skakanie po meblach ( w tym łóżkach).
Za szkody wyrządzone przez dzieci, odpowiadają opiekunowie.
Opinie - Dom Geologa
5.0•Liczba opinii: 13
Tomasz
5•31 Aug 2024
Bardzo przyjemne miejsce. Można aktywnie i zwiedzać okolice obfitujące w ciekawe miejsca. Można na spokojnie zaszyć się z książką w hamaku. Fajnie nam było w grupie znajomych z wieczornymi ogniskami, dzieci chętnie siedziały w ogrodzie i zajmowały się swoimi sprawami.
Karolina
5•18 Jun 2024
Fantastyczne miejsce! Bardzo podobał się nam pobyt, napewno wrócimy.
Antonina
5•3 Jun 2024
Uroczo i wyjątkowo klimatycznie, na pewno wrócimy!
Michał
5•7 May 2024
Dajemy 5 gwiazdek z poczuciem straty bo zaraz może się okazać, że nie będzie wolnych terminów i strzelamy sobie w stopę :) Ale oddajmy cesarzowi co cesarskie, Dom jakich mało na mapie wynajmu. Kameralny, zabytkowy, skrzypiący, pachnący. Na uboczu, z pięknym widokiem i ścianą treli ptaków za oknem. Doskonała przestrzeń dla grupy przyjaciół z dziećmi, Bez telewizora i internetu ze światłowodu. Ws...
Ewelina
5•27 Feb 2024
Oh....jak miło było się wyciszyć...uspokoić myśli i oddać urokowi przepięknego domu. To jest miejsce, które wciąga, którego szybko stajesz się częścią i które trudno opuszczać. Można (a zdecydowanie warto!) tu wracać częściej, odkrywać co rusz to inne atrakcje, widoki, historię okolic, słuchać opowieści Gospodarzy o wyprawach górskich tych bliskich i baaardzo odległych, pić poranną kawę podziwiają...
Aleksandra
5•18 Jun 2023
Super wspominamy swój pobyt w Domu Geologa :) śniadanie można zjeść patrząc na góry i rozkoszując się ciszą, później trekking w górach i wieczorem książka w hamaku. W Domu Geologa jest jeszcze ładniej niż na zdjęciach, zarówno jeśli chodzi o okolicę, jak i o sam dom i pokoje. Dodatkowo gospodarze są bardzo pomocni i na pewno wskażą wiele atrakcji w regionie. Zdecydowanie polecamy!
Włodzimierz
5•29 May 2023
Było świetnie. Gospodarze pomocni i troskliwi. Miejsce klimatyczne i dobry start do wędrowania po masywie Śnieżnika. Pewnie tam jeszcze wrócimy.
Krystian
5•2 Sep 2022
Było fantastycznie !!! Jeśli ktoś chce się oderwać od zgiełku zatłoczonych miast, to Dom Geologa spełni takie oczekiwania ! Wspaniała atmosfera, klimat, widoki i przede wszystkim gospodarze ! Polecam !!!