Stara Morawa na pierwszy rzut oka nie różni się od innych wioseczek Masywu Śnieżnika. Stara jest jednak nie bez powodu. Pierwsza wzmianka o Miraw (ówczesna nazwa) pojawiła się w dokumentach z 1346 roku wydanych w Pradze przez księcia Jana Luksemburskiego. To ten sam rok kiedy królem Niemiec został jego syn Karol IV, Bydgoszcz otrzymała od Kazimierza Wielkiego prawa miejskie, a Edward III pokonał Francuzów w bitwie pod Crécy. Wieki później była tu kopalnia marmuru, huta żelaza produkująca armaty i kule armatnie, działał wapiennik przerabiający złoża dolomitu z kopalni odkrywkowych z okolicy. Działo się!
Teraz za to nie dzieje się nic, i to właśnie kochamy. Z okien sypialni mamy widok na górę Młyńsko, Suszycę, Śnieżnik, a parząc poranną kawę w kuchni, można podziwiać wyciąg na Kamienicy (800 m od nas). Na tarasie wygrzewa się Kot Miętek, dzieciaki od świtu okupują plac zabaw, a po śniadaniu można ruszyć w drogę. W zależności od pory roku są to rowery, biegówki, narty, grotołażenie, spacery to w górę, to w dół albo eskapada w towarzystwie dmuchanego krokodyla nad zalew. Zapraszamy Was w dolinę rzeki Morawki, gdzie pomiędzy Górami Bialskimi a Masywem Śnieżnika można stracić poczucie czasu, a zyskać spokój ducha.
W Starej Morawie, 570 m n.p.m., w dolinie rzeki Morawki, w Kotlinie Kłodzkiej. Właśnie tu, w naszej ulubionej części Polski, zbudowaliśmy (z pomocą fachowców oczywiście) domek do relaksu i wypadów na górskie aktywności. Stoi w ogrodzie o powierzchni hektara, w którym znajdziecie hamaki, dużo trawy do gier i zabaw, miejsce na grilla i ognisko, ławeczkę pod drzewem do czytania książek.
Domek wygodnie pomieści maksymalnie 8 osób, oczywiście mniejsze grupy mile widziane. Do Waszej dyspozycji są 4 sypialnie i dwie łazienki, salon (TV, Netflix) z wyjściem na taras, super wyposażona kuchnia z jadalnią i dwa tarasy.
Zapraszamy do nas również na workation!
Średnia prędkość naszego internetu to: pobieranie w Mb/s 31,63 wysyłanie w Mb/s 6,84. Swobodnie przeprowadzicie u nas rozmowę video na kamerce, wystarczy do wysyłania i odbierania maili, przeglądania stron www i wysyłki niewielkich załączników. Najlepsze warunki do pracy mamy w dwóch pokojach gdzie są biurka oraz w jadalni na dużym drewnianym stole z widokiem na ogród. Mamy też miejsce na tarasie (duży stół i zestaw wypoczynkowy) a w ogrodzie (leżaczki).
A bardziej szczegółowo, na paterze:
- łazienka z prysznicem,
- kuchnia z widokiem na wyciąg narciarski Kamienica (800 m od Polnej Mięty),
- jadalnia i salon z TV i wyjściem na taras,
- sypialnia z rozkładaną sofą i TV,
- na piętro prowadzą schody, na których również można przysiąść - posiadają bowiem kącik do czytania.
Na piętrze:
- sypialnia z dwoma pojedynczymi łóżkami lub jednym małżeńskim z widokiem na górę Młyńsko,
- sypialnia z łóżkiem małżeńskim lub dwoma pojedynczymi z widokiem na górę Suszycę,
- sypialnia z dwoma łóżkami pojedynczymi lub jednym małżeńskim z widokiem na Śnieżnik,
- łazienka z prysznicem.
W domu jest pralka, zmywarka, szybki internet - wszystko co pozwala na komfortowy wypoczynek oraz pracę zdalną.
Schowany trochę dalej, jakieś 30 metrów od tego domku, znajduje się drugi, mniejsze, dedykowany dorosłym i nastolatkom (jego ofertę znajdziecie tu: https://slowhop.com/pl/miejsca/5238-polna-mieta-lux.html). My, Gospodarze, mieszkamy 100 metrów od Polnej Mięty i chętnie spędzimy z Wami czas przy ognisku, czy podpowiemy gdzie wybrać się na spacer, gdzie na narty, a gdzie na rower, jeśli tylko będziecie chcieli.
Menu układacie sami, bo my do talerzy nie zaglądamy. Macie pełną swobodę oraz w pełni wyposażoną kuchnię z widokiem na góry. Jeśli pierwszą rzeczą, o której myślicie rano jest kawa, w kuchni znajdziecie ekspres oraz zapasy kawy, na tarasie są za to donice z kilkoma odmianami mięty. Można dodać do potraw albo zaparzyć w kubku.
Jeśli traficie do sąsiadów Czechów, to jako przerwę w wędrówce i posiłek regeneracyjny latem i zimą polecamy serwowane w schronisku Paprsek, knedle na słodko z borówkami, miejscowe piwo „Holba” lub lokalnego konkurenta pepsi i coli o nazwie „Kofola”.
Wszelkie potrzebne informacje o sklepach, lokalnych produktach oraz polecanych przez nas restauracjach znajdziecie poniżej.
Hulaj dusza, nudy nie ma. No chyba, że chcecie, wtedy nuda wpada na kawkę, na poobiednią drzemkę, układa Was w hamaku i pozwala leżeć pępkiem do góry. Zazwyczaj jednak naturalna oferta atrakcji w okolicy jest zbyt kusząca i wyciąga spod kołder nawet najbardziej zagorzałych fanów leniuchowania.
Nasza 4 osobowa rodzina coś o tym wie, bo przez okrągły rok większość czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Z dziką przyjemnością podpowiemy Wam co, gdzie i jak w Kotlinie Kłodzkiej. Pod nosem macie wyciąg narciarski Kamienica (800 metrów od Polnej Mięty), ośrodek narciarski Czarna Góra jest zaś 15 minut samochodem. Trasy narciarstwa biegowego to jakieś 5 km odległości. Połączenie polskich tras narciarstwa biegowego z czeskimi powoduje, że jesteśmy największym ośrodkiem zaraz po Jakuszycach.
Po plażowanie lub morsowanie jedźcie nad zalew rekreacyjny w Starej Morawie (2 km). Pokierujemy Was też na nasze ulubione szlaki piesze (dla zaawansowanych i spacerowiczów) z wieżami widokowymi.
Dla rowerzystów nasze tereny to istny raj, sami korzystamy. Setki kilometrów tras, z największą w Polsce siecią ścieżek Singletrack Glacensis rozciągających się na długości 260 km. Są to zbudowane na terenach leśnych, jednokierunkowe trasy tylko dla rowerzystów. Jeżeli nie masz swojego roweru to nie problem, mamy kilka zaprzyjaźnionych wypożyczalni sprzętu wszelakiego. Dla preferujących rekreacyjne wycieczki po drogach asfaltowych, mamy mnóstwo malowniczych dróg o niskim natężeniu ruchu, pomiędzy wioskami u stóp Masywu Śnieżnika. Przez Starą Morawę przechodzą dwie trasy rowerowe:
- szlak rowerowy czarny: pętla Gór Bialskich zachodnia (Stronie Śląskie, Młynowiec, Przełęcz Dział, Przełęcz Sucha, Nowa Morawa, Bolesławów, Stara Morawa, Stronie Śląskie), długość 24,70 km, stopień trudności średni,
- szlak rowerowy czarny: pętla Janowej Góry (Stronie Śląskie (miasto), Stronie Śląskie (wieś), Janowa Góra, Kletno, Stara Morawa, Stronie Śląskie), długość 14,20 km, trasa rekreacyjna.
Jeśli wolicie spacery, tuż pod domem zaczynają się drogi do lasu. W sąsiedniej miejscowości Kletno możecie zwiedzić Jaskinie Niedźwiedzią i podziemną trasę w starej kopalni uranu w Kletnie. Dla zdrowia, polecamy uzdrowiska w Lądku Zdroju, Polanicy, Długopolu, Kudowie czy Dusznikach. Fajnym miejscem do zobaczenia jest również Międzygórze z wodospadem Wilczki. Miejscowość ta została zbudowana w stylu alpejskim, a znajdujące się tam budynki to architektoniczne perełki.
Aktywnie odpoczywać można również na miejscu. Przed domem zamontowaliśmy plac zabaw, który sami zaprojektowaliśmy. Usytuowany jest tak, aby rodzice siedząc na tarasie mogli podziwiać swoje pociechy. Do Waszej dyspozycji oddajemy sprzęt sportowy: piłki, zestaw do gry w bule oraz siatka i rakietki do badmintona. Z salonu bezpośrednio wychodzi się na taras, na którym jest komfortowy komplet mebli wypoczynkowych oraz duży stół z krzesłami, przy którym można spożywać posiłki. Duża przestrzeń ogrodu pozwala na różnorakie aktywności bez wchodzenia sobie w drogę. Mamy strefę chillout z hamakami i ławeczką pod brzozą, strefę z paleniskiem i ławkami, strefę sportową oraz plac zabaw.
Na posesji jest wiata, w której możecie przechowywać sprzęt sportowy. Mamy zaprzyjaźnione wypożyczalnie rowerów elektrycznych, hulajnóg terenowych, nart zjazdowych i biegowych.
Nasza młodzież bawi się tu wyśmienicie! Huśtawki, zjeżdżalnia, wspinaczka po drzewach, spacer na skraj ogrodu po jeżyny i powroty do domu z fioletowymi palcami. Angażujemy dzieciaki we wszystkie okoliczne aktywności. Jeździmy na snowboardach - z Polnej Mięty do najbliższego wyciągu jest 800 metrów. Polecamy Stację Narciarską Kamienica. Na stoku od strony Bolesławowa jest 4 osobowa kanapa. Przedzieramy się przez lasy na biegówkach, pedałujemy to pod górkę to z górki po okolicy, spotykamy sarny i jelenie, a wieczorem z ogrodu podziwiamy gwiazdy, te spadające i te wiszące wysoko.
Gdy nie chce Wam się ruszyć nawet na krok możecie pograć w bule, rozegrać mecz w siatkówkę albo nogę, poodbijać rakietkami do badmintona, leżeć do góry brzuchem na trawie. Mamy potrzebny sprzęt do gier i zabaw oraz hektarowy, ogrodzony ogród. Z doniesień najmłodszych gości wiemy, że kącik na schodach genialnie sprawdza się jako baza do zadań wszelakich. Można schować się przed dorosłymi, poczytać (nie tylko Harrego Pottera), pograć w planszówki lub po prostu poleżeć.
Przed domem zamontowaliśmy plac zabaw, który sami zaprojektowaliśmy. Usytuowany jest tak, aby rodzice siedząc na tarasie mogli podziwiać swoje pociechy.
W części wspólnej jest duży drewniany stół z widokiem na ogród. Dom jest wynajmowany w całości, więc poziom ciszy i spokoju jest zależny wyłącznie od Was. W dwóch pokojach są duże biurka do pracy, a w pozostałych sypialniach na życzenie gości gospodarze mogą dostawić kolejne dwa. Po pracy zadbajcie o swój dobrostan psychofizyczny i podpytajcie gospodarzy o aktywności w okolicy.