Gdzie będę odpoczywać?
Co będę jeść?
Czy nie będę się nudzić?
A co dla dzieci?
A co dla pracujących?
Gdzie będę spać?
Dom 100m2 na wyłączność dla 4-8 osób
Więcej zdjęć
wojną przez jakiegoś Mazura. Odrapane, z łuszczącą się lazurową farbą i trzema małymi szybkami. Uwielbiałam je. Gdy rodzice kilkanaście lat temu wymienili je na nowe obiecałam sobie, że kiedyś wybuduję do nich dom. Drzwi czekały, jest i dom. A właściwie chata, wzorowana na starych mazurskich domach podcieniowych. Wykonana z opalanych bali łączonych w jaskółczy ogon, ze stuletnią mazurską dachówką i oczywiście turkusowymi drzwiami. Zaprojektowała ją zaprzyjaźniona architektka, a projektowi nadała nazwę Brutka, czyli po mazursku panna młoda, zapewne od niemieckiego Braut. Udekorowaliśmy ją więc godnie, jak na pannę młodą przystało. Ubraliśmy w naturalne materiały, obrazy polskich twórców, książki i dużo serca.
Zapraszamy za lazurowe drzwi. Tu, na wprost wiejskiej plaży nad jeziorem Inulec, znajduje się nasza Chrosiówka czyli prawie hektar podwórka i dwa domy. W pierwszym mieszkamy my a na poddaszu prowadzimy kameralną agroturystykę, w drugim rządzicie Wy. Czeka na Was prawie stumetrowy drewniany dom. Czeka na Was prawdziwe jedzenie i serdeczność. W zimie ciepło i książki, w lecie plaża i strzelające iskry nad ogniskiem. Wpadnijcie. My się na razie nigdzie nie ruszamy.
Gdzie będę odpoczywać?
Podwórko będziecie dzielić z gośćmi naszej agroturystyki położonej obok. Nie będzie to jakiś szalony tłum, bo w naszym agro zmieści się maks 7 osób. Jesteśmy też oczywiście my, nasze córki i nasz pies Tofik.
Dom i teren wokół domu naturalnie jest dla Was na wyłączność.
Na parterze urządziliśmy salon z kominkiem, dużym stołem oraz kuchnię. Jest też niewielka toaleta. W salonie całą ścianę zajmuje biblioteka. I to nie byle jaka. Nie ma tu przypadkowych książek dla wypełnienia miejsca na półkach. Sporo tu nowości, dużo też klasyki, fantastyki, kryminałów i cztery półki książek dla dzieci.
Na piętrze urządziliśmy 2 przestronne sypialnie z łazienkami. Sypialnie mają klimatyzację, w każdej jest duże łóżko małżeńskie oraz dwa rozkładane łóżka, które można połączyć w jedno. Z okien pokoi rozciąga się malowniczy widok na pagórki i las oraz wioskę. W oknach są zasłony i rolety zaciemniające.
Dom jest całoroczny, na dole działa ogrzewanie podłogowe (elektryczne) plus jest kominek, na górze mamy klimatyzację, która ma funkcję grzania i grzejniki, w łazienkach są grzejniki elektryczne plus ogrzewanie podłogowe.
Ściany zdobi tyle obrazów, że można pomyśleć, że to galeria a nie dom na wynajem. Prawie wszystkie namalowali polscy artyści. Jedni bardziej, inni mniej znani. Niektóre wylicytowaliśmy na aukcjach charytatywnych, inne kupiliśmy na wystawach, w galeriach lub dostaliśmy w prezencie. Część mebli, lamp i dodatków ma ciekawą historię lub pochodzi od lokalnych rzemieślników. Niektóre przyjechały z daleka, np. stół w jadalni przypłynął do nas ze Szwecji. Wyszperali go w jakimś Loopisie Karolina i Marek z zaprzyjaźnionej bistro-kawiarni Przechowalnia Marzeń. A szafa na ręczniki to stara serwantka z domu moich rodziców.
Do tego prawie 50m2 zadaszonych tarasów. A na tarasie hamaki, kanapy, fotel, stoły i krzesła, gdzie można wypić kawę czy poczytać książkę. Na parterze zmieściło się też jedno tajne pomieszczenie, które zarezerwowaliśmy dla siebie. To nasza pracownia - czyli kuchnia, w której powstają nasze sery. Ale bez obaw, mamy swoje niezależne wejście z boku i bywamy tam tylko od czasu do czasu. A jeśli będziecie ciekawi co tam się kroi, można zajrzeć i zobaczyć jak powstają chrosiówkowe specjały.
Nasz dom leży we wsi, mamy zatem sąsiadów. Mamy prawie hektarowe podwórko otoczone drzewami i krzewami i zwykle jest bardzo spokojnie ale nie jesteśmy w stanie zagwarantować całkowitej ciszy i spokoju. Jeden z sąsiadów również przyjmuje Gości, czasem ktoś kosi trawę, a czasem ktoś rąbie drewno... Jak to na wsi. Latem Zełwągi są trochę bardziej gwarne i wesołe, za to od września do czerwca mamy tu prawdziwą sielankę:)
Co będę jeść?
- naczynia, sztućce, garnki, kubki, kieliszki, foremki do ciasta itp.
- płytę indukcyjną, piekarnik, toster
- lodówkę, zmywarkę i czajnik elektryczny.
A dla kawoszy cały zestaw akcesoriów: kawiarkę, french press, ekspres przelewowy i młynek Hario, spieniacz do mleka. Oraz oczywiście najlepszą kawę ziarnistą z olsztyńskiej palarni Kofikada.
Po sąsiedzku u Małgosi poza sezonem możecie zamówić domowe posiłki. Małgosia przygotuje nie tylko obiad, piecze też obłędne chałki (chałkę zrobi nawet w sezonie:)) i robi pyszne ciasta. A jej żurek to poezja. Dajcie nam wcześniej znać, to przekażemy Wam kontakt, żebyście mogli się umówić:)
Poszukując prostej, dobrej żywności sami zaczęliśmy kucharzyć - robimy sery podpuszczkowe, pieczemy chleb żytni na zakwasie, robimy prawdziwy żywy ocet jabłkowy i warzymy piwo. Okazało się, że nie taki diabeł straszny i że całym sekretem są dobre składniki i trochę serca. Do sera używamy tylko mleka od zełwąskich krów, odpowiednich kultur bakterii, podpuszczki i soli. Z kolei chleby powstają z mąki żytniej eko z 600-letniego reszelskiego młyna, ziaren, wody i soli. Wpadajcie na poemat smaku czyli kromkę chleba z masłem!
W sezonie dobrze zjecie w pobliskiej Króliczej Norze, Smażalni Ryb Muranka (do której warto popłynąć kajakiem na drugi brzeg jeziora). Pyszne gofry i lody dają w Studni Smaków - raptem 100m od nas! Przez cały rok pysznie zjecie w klimatycznej Oberży pod psem czy Słowiczówce albo w Słonecznym Porcie lub innych licznych knajpach w Mikołajkach. Możemy wskazać też więcej smacznych adresów w okolicy. A najlepszą kawę i śniadania serwują w naszym ulubionym bistro Przechowalnia Marzeń w Mikołajkach (czynnym od maja do września).
Czy nie będę się nudzić?
Rowerzyści będą tu mieli raj. Ilość ścieżek rowerowych (szczególnie w terenie plus offroad) jest imponująca. Jest też 300 km trasa wokół Wielkich Jezior czyli Mazurska Pętla Rowerowa. Uwaga - ścieżek dedykowanych rowerom szosowym jak na lekarstwo - polecamy rowery trekkingowe, miejski też da radę:). Sami dużo jeździmy, udostępnimy Wam chętnie trasy na mapy.cz lub inaczej, jeśli wolicie. Na miejscu mamy kilka rowerów, jeśli chcecie zabrać swoje - damy radę je przechować. Do wiosłowania są też kajaki. Oraz planszówki, karty, piłki. W salonie mamy też telewizor i odtwarzacz DVD plus jakąś setkę kultowych filmów.
Zarezerwujcie sobie trochę czasu na czytanie książek z naszej biblioteki (warto!) i takie zwyczajne przyjemności jak delektowanie się aromatyczną kawą, gapienie się w gwiazdy, długie wieczory przy ognisku i spokojne popołudnia w hamaku. Wtedy dopiero można poczuć, że u nas jest więcej czasu na wszystko.
Tym z Was, którzy są pierwszy raz na Mazurach polecamy też takie evergreeny jak Mikołajki (5km od nas), Leśniczówkę Pranie, Gierłoż, spływy rzeką Krutynią lub bardziej dziką Sapiną czy Twierdzę Boyen.
Co dla dzieci?
Na podwórku mamy fajny plac zabaw, który Wasze pociechy będą dzielić z dziećmi z Chrosiówkowej agroturystyki (jeśli akurat goszczą u nas też dzieci). Plac zabaw jest wielką radochą dla dzieciaków w wieku szkolnym (choć niejeden przedszkolak dzielnie daje radę). Wszystkie zabawki samodzielnie zrobił Wojtek, projektantkami były natomiast nasze córki.
Plaża wiejska jest tuż obok. Nasze dzieci twierdzą, że woda ma idealną temperaturę od maja do końca września. Na plaży, jak to na plaży jest też kupa piasku, plac zabaw, pół hektara łąki i siłownia pod chmurką.
A co dla pracujących?
5.0•Liczba opinii: 27
Maciej
5•3 Nov 2024
Chata Chrosiówka to wymarzone miejsce na wypoczynek, widać że gospodarze włożyli w to miejsce kawał serca. Nic tylko oddać się lekturze zdobiących miejsce setek książek, parzeniu kawy, czy też wypoczynkowi w cudnej okolicy - dziękujemy!
Zuzanna
5•5 Oct 2024
Magiczny wyjazd, magiczne miejsce ♥️ już planujemy wrócić ♥️
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Dziękujemy z całego serca! I zapraszamy gorąco, Toficzek się ucieszy :) Pozdrawiamy, Asia i Wojtek Pruszyńscy
Kuba
5•12 Sep 2024
Polecamy z całego serca :) Na pewno wrócimy
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Bardzo dziękujemy! I zapraszamy Was serdecznie:)) Asia i Wojtek
Gabrysia
5•7 Sep 2024
Miejsce absolutnie niezwykłe, nie warto się nawet nad tym rozwodzić, to trzeba po prostu poczuć! Przepięknie położona i super wyposażona chata, wspaniali gospodarze, zawsze pomocni, wkładający w to miejsce całe serce. Wyjeżdżałyśmy z wielkim żalem, bo najchętniej zaległybyśmy w Chorsiówce na długie jesienne tygodnie!
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Dziękujemy ogromnie!!! Jest nam baaardzo miło czytać takie słowa, dziękujemy:) A my jesteśmy pełni uznania dla Waszych podróży z plecakami bez samochodu. I tego jak fantastycznie organizowałyście się tu u nas na miejscu, chapeau bas!
Anna
5•24 Jun 2024
Chrosiówka jest poprostu cudna!! Dom piękny i wygodny, okolica cicha i spokojna, choć pszczoły i inne bzyki dają wcale nie cichy koncert na bajecznym tarasie... a Gospodarze bardzo sympatyczni i gościnni!! Asia piecze rewelacyjny chleb, a Wojtek robi pyszne sery i waży świetne piwo... Stanowczo polecam to miejsce!! My chętnie wrócimy :)
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Ania, bardzo dziękujemy za tyle miłych słów!! Bardzo cieszymy się, że się Wam u nas podobało:) Życzymy, by remont Waszego pięknego domu-pałacu przebiegał sprawnie, lekko i radośnie dając tyle satysfakcji ile nam budowa naszej Chaty:) Pozdrawiamy serdecznie! Asia i Wojtek Pruszyńscy
Paulina
5•13 Jun 2024
Super pobyt w pięknym domu. Piękna okolica i przemili gospodarze. Będę polecała to miejsce i mam nadzieję, że uda mi się tam wrócić :)
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Paulina, bardzo bardzo dziękujemy😍 I zapraszamy jeszcze kiedyś! A&W Pruszyńscy
Grzegorz
5•5 Jun 2024
Siadasz wygodnie na pięknym tarasie, zajadasz się robionymi na miejscu serami, przegryzasz robionym na miejscu chlebem, a to wszystkie popijasz zimnym, robionym na miejscu piwkiem. Bajka! Piękny komfortowy dom zaraz obok jeziora w cichej okolicy. Polecamy.
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Bardzo dziękujemy za tyle miłych słów! Cieszymy się, że się Wam podobało i że smakowało :) Pozdrawiamy serdecznie! Asia z Wojtkiem
Justyna
5•12 May 2024
Cudowne miejsce. Każdy metr kwadratowy domu zachwyca. Jest w wszystko, co potrzeba i dużo więcej. Super wyposażona biblioteczka, każdy znajdzie tam coś dla siebie. Cudnie odpoczywa się przed domem, czas tam jakoś inaczej płynie. A do tego wszystkiego przesympatyczna Pani Asia. Aż szkoda było wyjeżdżać.
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Dziękujemy ogromnie za tyle miłych słów! Cieszymy się, że spędziliście u nas fajny czas:) Nam również było bardzo miło Was gościć, bardzo dziękujemy i zapraszamy kiedyś na dłużej! A&W Pruszyńscy
Magdalena
5•7 May 2024
Był to bardzo udany pobyt. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Dom pełen udogodnień i pięknie urządzony, ogromny taras, przygotowane miejsce na ognisko, okolica urocza. Bardzo polecamy to miejsce zarówno dla rodzin z małymi jak i starszymi dziećmi, a i sami dorośli będą usatysfakcjonowani :) Gospodarze dbają o wszystko, pieką pyszny chleb i robią niesamowite sery (z czarnuszką, kozieratką). Warto wypocząć w Chrosiówce, pewne jest, że my tam wrócimy :)
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Dziękujemy bardzo za tyle miłych słów, cieszymy się bardzo, że spodobało się Wam w naszej Chacie:)) Fajnie też, że Tofik i Rekin złapali pod koniec dobrą relację ;) Pozdrawiamy serdecznie i oczywiście zapraszamy! A&W Pruszyńscy
Katarzyna
5•6 May 2024
Miejsce idealne, żeby odpocząć. Gospodarze zadbali o każdy szczegół. Pięknie i komfortowo urządzony dom, a wokół cisza, spokój i przestrzeń.
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Kasiu, bardzo Wam dziękujemy za miłe słowa! Było nam bardzo miło gościć Waszą Rodzinę! Serdecznie pozdrawiamy! Asia i Wojtek
Chata Chrosiówka
Sprawdź na szybko
wojną przez jakiegoś Mazura. Odrapane, z łuszczącą się lazurową farbą i trzema małymi szybkami. Uwielbiałam je. Gdy rodzice kilkanaście lat temu wymienili je na nowe obiecałam sobie, że kiedyś wybuduję do nich dom. Drzwi czekały, jest i dom. A właściwie chata, wzorowana na starych mazurskich domach podcieniowych. Wykonana z opalanych bali łączonych w jaskółczy ogon, ze stuletnią mazurską dachówką i oczywiście turkusowymi drzwiami. Zaprojektowała ją zaprzyjaźniona architektka, a projektowi nadała nazwę Brutka, czyli po mazursku panna młoda, zapewne od niemieckiego Braut. Udekorowaliśmy ją więc godnie, jak na pannę młodą przystało. Ubraliśmy w naturalne materiały, obrazy polskich twórców, książki i dużo serca.
Zapraszamy za lazurowe drzwi. Tu, na wprost wiejskiej plaży nad jeziorem Inulec, znajduje się nasza Chrosiówka czyli prawie hektar podwórka i dwa domy. W pierwszym mieszkamy my a na poddaszu prowadzimy kameralną agroturystykę, w drugim rządzicie Wy. Czeka na Was prawie stumetrowy drewniany dom. Czeka na Was prawdziwe jedzenie i serdeczność. W zimie ciepło i książki, w lecie plaża i strzelające iskry nad ogniskiem. Wpadnijcie. My się na razie nigdzie nie ruszamy.
Gospodarz:
Asia i Wojtek
Wyróżniony przez Slowhop za ekostarania
Znamy języki: polski, angielski
Jesteśmy na miejscu, dajemy Gościom przestrzeń i intymność, ale zawsze gotowi pomóc
Wyróżniony przez Slowhop za ekostarania
Gdzie będę spać?
8 os. – Dom 100m2 na wyłączność dla 4-8 osób
95 m²
•bez zwierzaków
Drewniana chata na skraju wsi na Mazurach. Przy plaży. Nowa, a wygląda jakby tu stała sto lat. Na górze 2 duże sypialnie z łazienkami, w każdej łóżko małżeńskie i 2 rozkładane łóżka pojedyncze. Na dole salon, kuchnia, duże tarasy, WC. Klimatyzacja, ogrzewanie, kominek, gry, cała biblioteka książek.
Co znajdę na miejscu?
Popularne udogodnienia
Średni Internet / WiFi
Nad jeziorem
Plaża (0.1 km)
Nasze uroki
Komary w ciepłe dni
W środku wsi (są sąsiedzi)
Nie zawsze mamy jajka z gospodarstwa
Nie przyjmujemy grup na wyjazdy integracyjne
Jak dojadę?
Samochodem
Nasz adres: Zełwągi 43 CA, Zełwągi, Mazury, Polska
Do Zełwąg najłatwiej dojechać DK16. W Zełwągach należy zjechać z głównej drogi na Bobrówko po czym skręcić w pierwszą drogę w prawo. Po ok 500m po lewej stronie będzie widać naszą Chrosiówkę (i duży napis z nazwą). Uwaga! Numery domów nie są po kolei więc nie należy się niepokoić że po 43b jest 43e. My jesteśmy ciut dalej :) Posiadamy jedno miejsce do ładowania samochodu elektrycznego, które znajduje się na parkingu. Zapewniamy jednofazowe napięcie 230V zasilane prądem przemiennym (AC) oraz trójfazowe napięcie 400V zasilane prądem przemiennym (AC). Dla pełnego komfortu Gości udostępniamy wtyczkę do ładowania typu 2. Cena za ładowanie jest stała i wynosi 1zł za kWh.
Transportem publicznym
Najbliższe przystanki
Autobus: Zełwągi, (0,7 km), Piechotą jakieś 700m - jest chodnik, więc walizka na kółkach bez problemu da radę. Jeśli dacie nam znać wcześniej, możemy podskoczyć po Was na przystanek samochodem:) Jest sporo linii autobusowych bezpośrednio do Zełwąg. Gdyby nie było bezpośrednio do Zełwąg możemy odebrać Was z jakiegoś dalszego przystanku (Mrągowo, Mikołajki) w cenie paliwa. Dajcie nam wcześniej znać.
Pociąg: Ruciane-Nida, (28 km), Można dojechać pociągiem do Rucianego-Nidy (28 km od nas) lub do Olsztyna (75 km od nas) i potem z Olsztyna busem do Zełwąg lub jeśli nie ma dobrego połączenia to do Mrągowa (20 km od nas). Możemy odebrać Was z jakiegoś dalszego przystanku (Mrągowo, Ruciane-Nida) w cenie paliwa. Dajcie nam wcześniej znać.
Zasady miejsca
Zwierzaki
Ze zwierzakami (małe psy, średnie psy, duże psy)
Liczba gości
Maksymalna liczba Gości w jednej rezerwacji: 8 osób
Cisza nocna
Cisza nocna od godziny 22:00 do godziny 08:00
Godziny przyjazdu i wyjazdu
Przyjazd od godziny 17:00
Wyjazd do godziny 12:00
W miarę możliwości przyspieszymy zameldowanie / opóźnimy wymeldowanie (prosimy o kontakt tuż przed przyjazdem)
Pozostałe zasady
Jeśli chcecie zorganizować głośną imprezę (czy to integrację czy wieczór panieński) zachęcamy do wyboru innego miejsca. Nasze miejsce jest we wsi, mamy sąsiadów i wszyscy wokół dbamy by było wiejsko, sielsko i... spokojnie. Jeśli szukacie miejsca na spokojne urodziny czy Sylwestra to śmiało, nasza chata idealnie się nada:)
Jeśli chodzi o pobyt psiaka - przyjmujemy raczej starsze psy, które nie gryzą przedmiotów i mebli. Prosimy, by pies nie spał w łóżkach i nie zostawał sam, gdy wyjeżdżacie gdzieś np. na jedzenie. Prosimy też o zabranie posłania dla swojego zwierza :) Mamy też swojego psa - kundelka Tofika, który mieszka z nami ale bywa, że hasa luzem. Nasz teren jest duży, prawie hektar podwórka i jest ogrodzony, ale uwaga, ogrodzenie nie jest szczelne (część siatka, część płot, a część płot farmerski), zwykle też brama wjazdowa na posesję jest otwarta.
Oprócz Chaty wynajmujemy 3 pokoje w domu, w którym mieszkamy. Oddalonym kilkadziesiąt metrów od Chaty (znajdziecie go pod nazwą Agroturystyka Chrosiówka). Parking i teren wokół Chaty są dla Was na wyłączność, za to plac zabaw i ognisko będziecie dzielić z Gośćmi naszego małego agro.
Jesteśmy agroturystyką dlatego wystawiamy rachunek (fakturę bez VAT) na prośbę. Możemy wystawić rachunek zarówno na osobę fizyczną jak i na firmę, jednak w treści każdorazowo ujmiemy usługę noclegową w celach wypoczynkowych .
Opinie - Chata Chrosiówka
5.0•Liczba opinii: 27
Maciej
5•3 Nov 2024
Chata Chrosiówka to wymarzone miejsce na wypoczynek, widać że gospodarze włożyli w to miejsce kawał serca. Nic tylko oddać się lekturze zdobiących miejsce setek książek, parzeniu kawy, czy też wypoczynkowi w cudnej okolicy - dziękujemy!
Zuzanna
5•5 Oct 2024
Magiczny wyjazd, magiczne miejsce ♥️ już planujemy wrócić ♥️
Kuba
5•12 Sep 2024
Polecamy z całego serca :) Na pewno wrócimy
Gabrysia
5•7 Sep 2024
Miejsce absolutnie niezwykłe, nie warto się nawet nad tym rozwodzić, to trzeba po prostu poczuć! Przepięknie położona i super wyposażona chata, wspaniali gospodarze, zawsze pomocni, wkładający w to miejsce całe serce. Wyjeżdżałyśmy z wielkim żalem, bo najchętniej zaległybyśmy w Chorsiówce na długie jesienne tygodnie!
Anna
5•24 Jun 2024
Chrosiówka jest poprostu cudna!! Dom piękny i wygodny, okolica cicha i spokojna, choć pszczoły i inne bzyki dają wcale nie cichy koncert na bajecznym tarasie... a Gospodarze bardzo sympatyczni i gościnni!! Asia piecze rewelacyjny chleb, a Wojtek robi pyszne sery i waży świetne piwo... Stanowczo polecam to miejsce!! My chętnie wrócimy :)
Paulina
5•13 Jun 2024
Super pobyt w pięknym domu. Piękna okolica i przemili gospodarze. Będę polecała to miejsce i mam nadzieję, że uda mi się tam wrócić :)
Grzegorz
5•5 Jun 2024
Siadasz wygodnie na pięknym tarasie, zajadasz się robionymi na miejscu serami, przegryzasz robionym na miejscu chlebem, a to wszystkie popijasz zimnym, robionym na miejscu piwkiem. Bajka! Piękny komfortowy dom zaraz obok jeziora w cichej okolicy. Polecamy.
Justyna
5•12 May 2024
Cudowne miejsce. Każdy metr kwadratowy domu zachwyca. Jest w wszystko, co potrzeba i dużo więcej. Super wyposażona biblioteczka, każdy znajdzie tam coś dla siebie. Cudnie odpoczywa się przed domem, czas tam jakoś inaczej płynie. A do tego wszystkiego przesympatyczna Pani Asia. Aż szkoda było wyjeżdżać.