Jeśli szukasz odskoczni od miasta znajdziesz tu ciszę spokój i wszechobecna zieleń która uspokaja. Jak ma się szczęście na polanie koło domu można zaobserwować łanie a śpiew ptaków zamiast budzika to bardzo miła pobudka. Wokół super trasy na piesze wycieczki, bardzo dobrze oznaczone, i na rowerze też można pojeździć. W domku jest wszytko czego trzeba a kominek na chłodniejsze wieczory tworzy super klimat. My połowicznie pracowaliśmy więc miejsce do pracy sprawdziło się idealnie a internet działał bez zastrzeżeń.
Bardzo przyjemne miejsce. Mimo deszczowej pogody wspaniale wypoczęliśmy w przytulnym, ciepłym domku. Polecamy!
Miejsce godne polecenia aby odciąć się od zgiełku miasta. Brak sąsiadów w okolicy oraz umiejscowienie domku na rzeka dodaje mu klimatu. Idealne miejsce dla psów, zwłaszcza tych które potrzebują się wybiegać:) Domek dobrze wyposażony. Sprawny kontakt z właścicielem. Zdecydowanie polecamy!
Cudowne miejsce, cudowna okolica, cudowny śpiew ptaków co rano, cudowny reset "głowy" i ciała. Nie bójcie się pogody, bo samo siedzenie w domku przy kominku, czytanie książki pod kocem i zagryzanie przekąsek jest w tym miejscu niesamowitym relaksem. Spacerowaliśmy, biegaliśmy, jeździliśmy rowerem, gdyby była pogoda to pewnie jeszcze pływalibyśmy kajakiem. Ale jeśli wolisz czytanie książki na tarasie i bujanie się w hamaku, to absolutnie jest to miejsce również dla Ciebie. Z praktycznych informacji, to domek jest na prawdę świetnie wyposażony. Asekuracyjnie wzięliśmy ze sobą praktycznie wszystko, a to wszystko było na miejscu. Także nie pakujcie przypraw, oleju, kawy, otwieracza do wina, dodatkowego koca, przedłużacza i suszarki do włosów :) Natomiast jeśli jedziecie z psem to weźcie długą linę - okolica jest pełna zwierząt i psy-polowacze i uciekiniery szybko zwieją Wam z zasięgu wzroku. Kontakt z właścicielami fantastyczny, więc nie ma się co obawiać :) Bardzo bardzo polecamy. Tydzień tam ładuje baterię na na prawdę długi czas.
W domku w Bedlenkach odnaleźliśmy wszystko czego potrzebowaliśmy - ciszę (ale taką prawdziwą, o która nie łatwo w mieście), kontakt z przyrodą, sielski spokój i obecność tu i teraz. Czas zdecydowanie zwolnił, Czuliśmy, że każdego dnia zwalnia bardziej. i to było piękne!. No ale absolutnie największym beneficjentem pobytu w Bedlenkach poza nami - był nasz kochany psiak - Leszek :-). Mimo podeszłego wieku spędził mnóstwo czasu na zewnątrz, zachwycony bogactwem leśnych zapachów. Co do samego domku - to jest stylowo urządzony i wyposażony od A do Z. Na koniec nie sposób nie wspomnieć też o świetnym, szczerym kontakcie z właścicielem - Tomkiem. Czuliśmy się jakbyśmy byli w gościnie u przyjaciół. Na pewno tu jeszcze wrócimy i już tęsknimy!
Uroczy Domek w Bedlenkach dał nam to, czego oczekiwaliśmy: spokój, ciszę, bliski kontakt z naturą i fajną bazę wypadową po okolicznych lasach. Uwielbiamy las, dlatego z naszymi dwiema suczkami codziennie gdzieś wyruszaliśmy. Z dużego okna obserwować mogliśmy dwa koziołki, które podeszły blisko, słychać było odgłosy stukających dzięciołów, a nad rzeką Wda mogliśmy oglądać i słuchać majestatycznych żurawi. Kontakt z właścicielami był miły i bezproblemowy. Na pewno jest to miejsce godne chociaż krótkiego pobytu. Leśnej energii naczerpaliśmy na następne tygodnie:) Polecamy to miejsce!
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tego miejsca, Zwykle szukamy miejsc cichych, blisko natury z dala od innych.... w Bedlenkach wszystko to zostało spełnione powyżej naszych oczekiwań. Domek uroczy, fantastycznie wyposażony, właściciele przemili i serdeczni. Okolica jest tak niezwykła, lasy przepiękne, rzeka czysta o czym świadczą latające przed kajakiem zimorodki. Jesteśmy tak zauroczeni okolicą, że na pewno tam wrócimy, mamy ogromny niedosyt pobytu w tym miejscu. Zdecydowanie jedynym minusem był zbyt krótki pobyt.
Wymarzone dolce vita! Komfortowy dom z właściwą sobie elegancją, ukrytą w niuansach, zapewnia wszystko, czego potrzeba na urlopie. Zielone obrazy z drzew, tuż za dużymi oknami, działają kojąco i urzekną każdego. Miejsce schowane, bez hałasu i zapewniające prywatność. A właściciel kontaktowy, pomocny, otwarty. Polecam z pełnym przekonaniem, bo z każdym kolejnym dniem, spędzonym w Bedlenkach, rośnie uczucie żalu, że będzie trzeba wyjechać.
Bardzo polecam wypoczynek w domku w Bedlenkach. Trudno słowami wyrazić panujący tam nastrój. To trzeba doświadczyć. Zapach lasu, świergot ptaków, tańczące ważki i motyle. Wszechobecny spokój. Zaciekawione sarenki , wiewiórki. Przejażdżki rowerowe / spacery dębowymi szlakami i nie tylko. Wszystko w zasięgu ręki. Ponadto organizacyjna perfekcja. Obiecaliśmy sobie, że tu jeszcze wrócimy.
Świetne miejsce dla szukających spokoju. Cisza totalna jeśli nie liczyć głosów ptaków, wokół las idealny do dłuższych i krótszych wycieczek, dzika Wda na wyciągnięcie ręki. Domek wyposażony we wszystko co potrzebne. I jeszcze to okno z widokiem na bujną zieleń które z powodzeniem zastępowało telewizję . Odpoczęliśmy.
Idealne na odpoczynek od zgiełku miasta. Wspaniałe miejsce i życzliwi gospodarze. Miejsc do spacerowania mnóstwo, nawet deszczowa pogoda ma tutaj swój urok. Gdybyśmy mieli możliwość zamieszkania w Bedlenkach to już byśmy tam byli :D Dziękujemy jeszcze raz Pani Kasi i Panu Tomkowi, dzięki Wam mogliśmy chwilę odpocząć :)
Miejsce z tych, które opuszcza się z żalem. Lokalizacja jest doskonała - 5 min od domku jest skrzyżowanie trzech szlaków (pozostałe dwa wychodzą spod posesji) oraz bardzo zadbane miejsce rekreacyjne z altaną, ogniskiem i pomostem. Pomysłów na spacery nie brakuje. Domek powstał z duszą... Jest wystarczająco dobrze wyposażony żeby można było w nim zamieszkać :) Wspaniale było mieć przez chwilę kawałek lasu z własną linią brzegową, a rano budzić się w promieniach słońca wpadających przez okno przy akompaniamencie stukania dzięcioła. Do tego właściciel dba o pełny komfort gości. To był dobry wybór na marcową ucieczkę z Trójmiasta.
Domek wyposażony we wszystko co potrzebne do spokojnego wypoczynku. Położony w cichej i spokojnej okolicy. Dookoła lasy z wytyczonymi szlakami spacerowymi. Bardzo dobry kontakt z właścicielem. Polecam!
Miejsce bardzo urokliwe- daleko na uboczu, ale czujesz sie bezpiecznie takze bedac sam. Lesniczego spotkalam podczas spacerow w glebokim lesie :) Pogoda nieistotna- w kazdej jest przyjemnie siedziec i patrzec na ptaki, dobre miejsce do medytacji. Ale jesli jogging kogos porwie tez dobre :) A jak zgasisz swiatla wychodza z nieba wszystkie konstelacje. Jesli chodzi o wyposazenie- wszystko co potrzebne na miejscu. Dziekuje za pobyt :)
Fantastyczne miejsce, w domku jest wszystko co potrzebne. Kontakt z właścicielem super. W pobliżu jest kilka bardzo fajnych pieszych szlaków.
Domek przerósł nasze oczekiwania! Od pierwszych chwil pobytu tam można się przekonać, iż powstał on z pomysłem i wyjątkowym zaangażowaniem. Trafiliśmy na zimową aurę, której wdzięki podziwialiśmy zza ogromnych okien z widokiem na las, grzejąc się przy kominku z herbatą w dłoniach. Spokój i wyciszenie, bliskość natury i klimat to w dużym skrócie atuty tego miejsca. Do tego Pan Tomasz jest bardzo kontaktową i pomocną osobą. Służy słuszną radą jak najlepiej skorzystać z czasu w tym wyjątkowym miejscu.
Niezwykle urokliwe miejsce wśród leśnej ciszy, a urządzone z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Warto zabrać dużo książek, bo w hamaku zawieszonym między drzewami czyta się naprawdę wyśmienicie!
Domek w Bedlenkach fantastycznie wyposażony i bardzo cichy, okolica przepiękna i co najważniejsze bez tłumu hałaśliwych turystów, bardzo dobry grill, można sobie zorganizować spływ kajakiem po pięknej rzece Wda, co uczyniliśmy. Polecam zabrać rowery, w okolicznych lasach są fajne ścieżki rowerowe. Komarów dużo, więc lepiej zabrać świece przeciw ww wymienionym lub spryskac się środkiem na owady. Muszę powiedzieć jedno, żal było wyjeżdżać.
Wiecie jak wygląda młody żuraw? Albo jak dorosłe łabędzie uczą swoje pisklęta pływać? A słyszeliście kiedyś taki prawdziwi żabi koncert na milion głosów? Ja też nie, ale w Bedlenkach to wszystko czekało tuż za płotem :) Był też przepiękny i świetnie wyposażony domek z oknami, dzięki którym natura jest tuż obok nawet podczas zmywania naczyń, błyskawiczny kontakt z właścicielami, którzy zrobili wszystko, żeby nasz pobyt był maksymalnie wygodny, no i niesamowity szum drzew na tarasie podczas śniadań, obiadów i kolacji... Jedyny minus: po powrocie okazuje się, że spanie w mieście to jakaś pomyłka - ostrzegałam!