Zapraszamy do Górskiej Wspinaczki. Wspiąć możecie się na antresolę i wprost z łóżka podziwiać tatrzańskie szczyty lub podjąć wyzwanie i jak prawdziwi taternicy zdobyć Orlą Perć, Gierlach, Kozi Wierch czy Krywań. Jeśli nie jesteście wprawieni w boju, a Wasz profesjonalny sprzęt ogranicza się do butów trekkingowych, polecamy wyprawę do Doliny Kościeliskiej, na Antałówkę, Nosal i nad Morskie Oko. Nie ważne co wybierzecie, Domek Górska Wspinaczka będzie Waszą tatrzańską przystanią na szlaku.
Czekamy w Kościelisku z małym domkiem, który ma wielki widok na spiczaste szczyty. Tu możecie odpocząć po długiej wędrówce, rozgrzać mięśnie pod prysznicem z hydromasażem, w wygodnym hamaku na tarasie zaplanować kolejną trasę i zjeść góralskie smakołyki od gospodarza z sąsiedztwa. Pakujcie kask wspinaczkowy i profesjonalny sprzęt lub po prostu przyjedźcie z walizką spakowaną na każdą pogodę. W górach aura zmienia się dynamicznie, więc czapka i rękawiczki w letnim ekwipunku nikogo nie dziwią. Do zobaczenia w Tatrach.
W małym domku z wielkim widokiem. Można wspiąć się na wyżyny relaksu, można wziąć ekwipunek i zdobyć tatrzańskie szczyty. Domek Górska Wspinaczka ma ok. 35 metrów i sprawdzi się dla pary lub pary z dziećmi. Konfiguracja 2+2 to maksymalne obłożenie, aby było Wam komfortowo. Z uwagi na mały metraż zapraszamy tylko z małymi pieskami, takimi w pół łydki.
Domek posiada:
- antresolę z łóżkiem małżeńskim (wejście na antresolę po stromych stopniach-drabinie),
- salon z rozkładaną sofą oraz
- aneksem kuchennym i stolikiem okrągłym dla 2 oób,
- łazienkę z prysznicem z hydromasażem, niezbędnym po górskich wspinaczkach,
- balkon z genialnym widokiem i hamakowym fotelem do czytania książek, np. o himalaistach.
Ogród (2500 m) będziecie dzielić z nami - gospodarzami oraz gośćmi Chatki Siedmiu Krasnoludków. Nie jest ogrodzony płotem, granicę działki wyznaczają drzewa i krzewy. Jest miejsce na ognisko, grilla, boisko do grania w siatkówkę. Na trawie można rozłożyć koc i bez przerwy podziwiać piękno Tatr. Wierzcie nam na słowo, to się nie nudzi.
Obiady polecamy jeść w górskich schroniskach na szlaku i w okolicznych restauracjach, bo w domku miejsca do pichcenia nie jest wiele. Tu można przygotować śniadanie i kolację, odgrzać coś "na szybko". Aneks jest wyposażony dobrze, jest kawiarka, czajnik, lodóweczka i naczynia, nawet naczynia zmywa za Was zmywarka.
Na tarasie czeka na Was duży grill, a sery, jajka i mleko kupicie po sąsiedzku u prawdziwego gospodarza.
Chyba nie trzeba Was przekonywać, że w Kościelisku nudy nie ma. Wystarczy otworzyć oko, zaparzyć kawę i po prostu podziwiać. Kościelisko to ciche zaplecze Zakopanego. Kierpcówka to jeszcze cichsze zaplecze Kościeliska. Nie ma tu ruchliwych, wszystko jest jakby ciszej i spokojniej. Do lasu jest parę kroków, a tam już tylko grzyby i leśne skrzaty. Naszą Górską Wspinaczkę możecie oczywiście wziąć na poważnie i zaplanować wyprawę w Tatry z pełnym ekwipunkiem, a możecie wspiąć się na wyżyny relaksu i czytać książkę w hamaku na tarasie.
Skoro wybraliście nasz domek, to pewnie chcecie ominąć Zakopane szerokim łukiem, i dobrze, na Krupówki wystarczy rzucić okiem z daleka. Poza sezonem, czyli omijając ferie, wakacje i dookoła świąt, polecamy wybrać się na szlak do Kuźnic, a stamtąd już gdzie nogi poniosą: na Giewont, Kasprowy Wierch, Kalatówki i Halę Kondratową. Szczególnie warto zaplanować spacer na Antałówkę, Nosal i nad Morskie Oko (choć tu najlepiej w tygodniu i wcześnie rano, aby uniknąć tłumów). O każdej porze roku warto wybrać się do Doliny Chochołowskiej (szczególnie w marcu, kiedy nie ma już śniegu i zaczynają kwitnąć krokusy) i do schorniska na wypasioną szalotkę. Jeśli już o gastroturystyce mowa to w schronisku na Hali Ornak zjecie najprawdziwszą kwaśnicę z żebrem, po której będziecie mieć siły aby dojść nad Smreczyński Staw.
Jeśli nie czujecie się taternikami i Morskie Oko to szczyt Waszych możliwości, to mamy dla Was kilka propozycji na spędzenie u nas czasu:
- nic nie robić, nie mieć zmartwień, cieszyć się widokiem i ogrodem,
- łazić po lesie z kijkami lub bez,
- wybrać się do Doliny Kościeliskiej na długi spacer,
- wypożyczyć rower i pokonać trasę: Kościelisko - Dolina Chochołowska (25 km),
- wybrać się na Butorowy Wierch - to prosta trasa po wzgórzach Pasma Gubałowskiego,
- wyskoczyć na narty (wszędzie blisko),
- w razie niepogody wyskoczyć do Term Chochołowskich,
- pozwiedzać przedmieścia Zakopanego, wyskoczyć do Muzeum Tatrzańskiego.
Domek sprawdzi się dla rodziny 2+1 czy 2+2 = rodzice na górze, dzieciaki na dole lub odwrotnie. Na antresolę zapraszamy starszaki, bo trzeba wspiąć się na nią po stromych schodach. Poza pięknym widokiem i świetnymi warunkami sankowymi zimą mamy tu propozycje wędrówek dostosowane do wieku i możliwości, masę zieleni i górki do turlania. Trampolina, boisko do siatkówki z widokiem na góry, zjeżdżalnia i huśtawki.
Są stoki narciarskie, są cuda na kiju (to w Zakopanem), jest hamak i kuligi zimą.