Tiny House Two Fingers

Wszystko, czego potrzebujesz w życiu, mieści się na 16 metrach kwadratowych. Tak, wnętrze domków glampingowych, czyli Tiny Houses by Two Fingers, jest właśnie takie „ogromne”. Wygodne (przed) łoże małżeńskie z puszystymi poduszkami pozwoli Ci zasnąć w objęciach i z widokiem na rozgwieżdżone niebo. Daj się obudzić pierwszym promieniom porannego słońca lub zasłoń rolety i nadgoń całoroczny deficyt snu. Nie przegapisz śniadania. Aby nie powiedzieć, że oszukujemy Cię 16 m2 masz też do dyspozycji 2 piękne tarasy. Jeden ma wygodne leżaki i grill. Idealne miejsce na poranną kawę i wieczorne wpatrywanie się w rozżarzone węgle. Całe popołudnie można spędzić na drugim tarasie - wypróbowanym i przetestowanym. Znajdują się tam poduszki do pozycjonowania. W domku mamy wifi, więc jeśli przyjechałeś tu pracować twórczo, znajdziesz tu tę muzę, którą tak trudno znaleźć w mieście. Ale jeśli zostawiłeś elektronikę w domu i oddajesz się prawdziwemu cyfrowemu detoksowi, połóż się na poduszkach z głową w kierunku chmur i oglądaj najpiękniejszy wygaszacz ekranu na świecie. Domek DIVA posiada łazienkę. Jest mały, ale znajdziesz tu wszystko, czego potrzebujesz. W kabinie LADA wanna jest bezpośrednio częścią części dziennej, zapewniając niespodziewane romantyczne chwile we dwoje. Lub po prostu duży komfort w jednym. W bibliotece przygotowaliśmy dla Ciebie kilka książek i gier planszowych, więc jeśli nie masz ochoty wychodzić lub diabły biorą tam ślub, nie będziesz się nudzić. Rozgrzej się w kominku, nalej sobie kieliszek wina z lodówki, rzucaj kostką przy pięknym retro stole i obudź wspomnienia z dzieciństwa.

Nadal będziesz chętnie dmuchał pod koc, a my już pachniemy świeżym, jeszcze ciepłym chlebem i przygotowujemy to, co najlepsze, co przynosi nam obecny sezon. I nie martw się, nie obudzimy cię. Podchodzimy cicho i zostawiamy koszyk śniadaniowy za drzwiami. Ciesz się śniadaniem na tarasie lub w zimny poranek na kołdrach z widokiem na zewnątrz. Herbata i kawa oraz akcesoria do ich przygotowania znajdziesz bezpośrednio w domku. W kuchni znajduje się również lodówka, którą wstępnie wyposażyliśmy w smakołyki z naszej spiżarni. W te dni, kiedy nie chcesz nigdzie jechać, na pewno się przydadzą.

Cały obszar Krabčic to wspaniałe miejsce na spacery i wędrówki. Gdy tylko zieleń zacznie rosnąć nad twoją głową, wyrusz na eksplorację okolicy. Jest pełen piękna. DOLINA BABCI I PRZYJEMNOŚĆ Na północ od Czeskiej Skalicy znajduje się piękna dolina Babiččino. Przywita Cię rzeźba z piaskowca autorstwa Ota Gutfreunda, przejdziesz: - ścieżka przyrodnicza, - empirowy zamek Ratibořice, w którym mieszkała księżna, - Old Bleach z muzeum i - tratwa, na której Wiktorka kompletnie oszalała. Jeśli w tym roku zrezygnowałeś z wakacji nad morzem, nie musisz opłakiwać. Zapora Rozkoš ma również naturalną, nadmorską atmosferę. Możesz łowić ryby, surfować i wygłupiać się na pontonach. KUKS Po sportowym popołudniu można wybrać się na nieco bardziej łaskotliwą wycieczkę. Rzeźbiarskie alegorie przywar i cnót autorstwa Matyáša Brauna trzymają Was na tarasie przed szpitalem w Kuksie. W pobliżu barokowych rzeźb rosną jeszcze trzy lipy, posadzone w 1732 r. przed karczmą „U Zlatého slunce”. Pierwotnie miejscowość uzdrowiskowa, do której na początku XVIII w. napływała śmietanka z całej Europy, po śmierci hrabiego Sporka została zniszczona przez kilka powodzi, a przede wszystkim przez brak zainteresowania jego spadkobierców. Choć nie znajdziecie tu już zamku, altany czy oryginalnego mostu z posągami arlekinów, wciąż jest coś do zobaczenia. Zapierający dech w piersiach barokowy kompleks wokół Szpitala przeszedł gruntowny remont i od 2015 roku można go podziwiać w pełnej paradzie. W Kuksie uzdrowisko już zadzwoniło, ale w Velichovkach wciąż jest hitem. Piękne miasto pełne spokoju i budynków uzdrowiskowych, porusza sztywne stawy od ponad 120 lat. MILETÍN Jeśli region Barbora Panklová nie zainspirował Cię lub chcesz kontynuować literackie ślady, udaj się do Miletína. Tutaj znajdziesz dom rodzinny Karela Jaromíra Erbena. Od razu udaj się ścieżką dydaktyczną, gdzie spotkasz Polednicę i znajdziesz się w miejscu dawnej egzekucji wiersza Klątwa córki. Aby odpędzić gęsią skórkę z przerażających miejsc, miej w jednej z cukierni tradycyjne modlitewniki z piernika Miletín. Możesz wybrać się na wycieczki lub rowerem. Podgórze Karkonoszy obfituje w trasy rowerowe. A potem wróć do nas. Usiądź na tarasie, przejdź się między drzewami i naładuj akumulatory na kilka następnych miesięcy.