Z przymrużeniem oka można by powiedzieć, że siedzimy na żyle złota. Już w średniowieczu w naszej wsi prowadzone były prace górnicze, a pod ziemią kryły się tony cyny, miedzi, kobaltu, kasyterytu, kwarcu i granatu. Jeszcze w latach 60-tych XX wieku działały tu wyrobiska Reicher Trost i Hundsrücken, połączone później w jedną kopalnię „Gierczyn”. Nic jednak nie trwa wiecznie, a intensywna eksploatacja przez wieki sprawiła, że to co zostało pod ziemią jest, z ekonomicznego punktu widzenia, bezwartościowe. Dla nas to nawet lepiej, bo niegdyś górniczy Gierczyn, jest teraz cichą wioseczką w dolinie Gór Izerskich, w której zamiast dźwięku kilofów można usłyszeć szum potoku Czarnotka. Pozostałością po zamierzchłych czasach jest ścieżka edukacyjna prowadząca po dawnych wyrobiskach i sztolniach oraz minerały, które można znaleźć w ich otoczeniu.
Powróćmy jednak na ziemię, bo prawdziwy skarb kryje się właśnie tutaj. Zielone wzgórza, piękne lasy, dzikie zwierzęta i kilka domów na północnym stoku Grzbietu Kamienickiego. Właśnie tutaj, na miejscu starego siedliska, zbudowaliśmy dom, który swoją architekturą nawiązuje do stylu sudeckiego. Ma w sobie starą duszę i nową konstrukcję. 100-letnie cegły na podłodze, na ścianach wiekowe kafle podklejone wyblakłymi już gazetami i reprinty dawnych map Gór Izerskich. Ma również Park Ciemnego Nieba nad sobą i kilka kroków na wzgórzę Kufel, skąd można zachwycić się panoramą Izerbejdżanu. Zapraszamy Was do naszej części świata. Pokażemy Wam Zamek Chojnik nocą, odkryjemy tajemnice Gór Sokolich, wybierzemy się w Rudawy Janowickie i zwiedzimy okoliczne pałace. Paszport Izerbejdżanu już na Was czeka.
Na terenie dawnego siedliska zbudowaliśmy dom. Całkiem nowy, choć wpisujący się w historię. Z prac niemal wykopaliskowych dowiedzieliśmy się, że kiedyś stał tu bardzo duży dom. Być może przysłupowy, a na pewno murowano - drewniany, jednak jedynym śladem po nim była zasypana kamienna piwniczka. Odkopaliśmy ją i mamy nadzieję, że kiedyś będzie przechowywała lokalne specjały. Podczas prac odkrywkowych znaleźliśmy też małe skarby - stare kafle podklejone wiekowymi gazetami. Obok takiej zdobyczy nie można przejść obojętnie, zdobi więc salon naszego domu. Na ścianach wiszą także dawne mapy Gór Izerskich, na których można dopatrzeć się zaznaczonego domu, który kiedyś stał właśnie tu, gdzie teraz Izerskie Miejsce.
Nowy dom inspirowany jest architekturą sudecką, zbudowany w konstrukcji przysłupowej z częścią murowaną. Jest więc współczesny, ale tradycyjny zarazem. Do budowy i wykończenia wykorzystaliśmy naturalne materiały - drewno, kamień, cegłę. Ta ostatnia pokrywa podłogi na parterze, a wcześniej była częścią ponad 100 letniego budynku.
Dom przeznaczony jest wygodnie dla 8 gości. Dwie dodatkowe osoby mogą spać na dostawkach w sypialniach lub dużej kanapie w salonie. Ma otwartą część na dole: dużą kuchnię połączoną z jadalnią oraz salonem ze starym norweskim piecem i trzy sypialnie u góry: 4-osobową oraz dwie dwuosobowe. W domu są także dwie łazienki - z prysznicem i z wanną.
Mamy dużo przewodników turystycznych i książek o regionie, rodzinne gry planszowe, a tuż za oknem, lasy, piękne widoki i przestrzenie Gór Izerskich. Nie mamy za to telewizorów, ale jesteśmy przekonani, że dla Was to dobra informacja. Przyjeżdżając do nas odpoczniecie od cywilizacji. Choć jeśli będziecie chcieli skorzystać z internetu to w całym domu jest Wi-Fi.
W domu jest kuchnia z prawdziwego zdarzenia, duża, przestronna, wyposażona jak trzeba. Taka, do której przenoszą się imprezy, nocne pogaduchy, z której nie chce się wychodzić. Taka, w której zaczyna i kończy się dzień. Przedłużeniem kuchni jest jadalnia, stół przy którym zbiera się cała ekipa, który ugina się od zastawy, a czasem służy jako miejsce rozgrywek gier planszowych. Możecie zatem rozgościć się z zakupami, zapakować do lodówki napoje chłodzące i nastawić kawę w ekspresie. Gotowanie można rozdzielić na sztafety, można też losować zapałki albo pojechać do restauracji do Świeradowa- Zdroju lub do Mirska.
Jeśli gospodarze (tadam!) są przewodnikami i właścicielami Dolnośląskiego Biura Podróży Discover SIlesia to nie ma wymówki, będzie co robić. Zajmujemy się organizacją niszowych wycieczek w małych grupach, możemy zabrać Was na na nocne zwiedzanie parku w Bukowcu, podczas którego z lampami w rękach zobaczymy najbardziej romantyczny park na Dolnym Śląsku, wybierzemy się w Rudawy Janowickie i odkryjemy tajemnice Gór Sokolich. Ruszymy na wieczorne odkrywanie wzgórza Paulinum lub nocny spacer po Szlaku Walońskim w Szklarskiej Porębie. A to tylko kilka propozycji naszych wyjątkowych wypadów.
Poza tym można upajać się ciszą. Nasza okolica to kilka domów, a poza tym dziewicza przyroda i wspaniałe pofalowane krajobrazy po horyzont. Leśne zwierzaki pod oknem to u nas prawie codzienność, więc podczas porannej kawy wypatrujcie przez okna w kuchni saren. Często widujemy też Orła Bielika. Wilka jeszcze nie widzieliśmy, ale jego ślady nad naszym domem już tak. Góry Izerskie to również kraina ziół. Niektóre występują tylko tu, jak np. wszewłoga górska, która jest tu popularna i depcze się ja pod nogami na każdej łące. Zabierajcie na miejsce zielniki, suszcie na słońcu lub zróbcie ze świeżych napary do picia.
Dom leży w Górach Izerskich, a jest to miejsce idealne dla wycieczek pieszych i rowerowych a zimą biegówek. Wychodząc z domu mamy do tego od razu dostęp. 300 metrów dzieli Was od oznaczonych szlaków turystycznych. Ta część Gór Izerskich jest nie oblegana przez turystów. Prawie gwarantowane jest, że w trakcie wycieczki nie spotkacie żywej duszy.
Do malowniczego uzdrowiska Świeradów-Zdrój jest tylko 7 km, a tam znajduje się niesamowita zabytkowa hala spacerowa w Domu Zdrojowym. W Świeradowie jest wyciąg gondolowy na Stóg Izerski, który latem wywozi narciarzy i snowboardzistów na stok, a latem pozwala turystom dostać się wysoko w góry i zacząć wędrówki po szlakach turystycznych.
W okolicach Świeradowa jest rozbudowana sieć Single Tracków - to fajoskie jednokierunkowe ścieżki rowerowe o różnej trudności. Możecie spróbować swoich sił na leśnych trasach single track, możecie wypożyczyć rowery, także te z napędem elektrycznym. Są tam też ścieżki edukacyjne dla dzieci i centrum edukacji ekologicznej Izerska Łąka.
Obszar Gór Izerskich uznawany jest za Park Ciemnego Nieba. Nie ma tu świetlnego "zanieczyszczenia" w postaci łuny wielkich miast czy świateł latarnii. Jest to idealne miejsce do obserwacji gwiazd.
Niedaleko Izerskiego Miejsca, w połowie drogi do domu, w którym mieszkamy (ok. 500 m od Izerskiego Miejsca) jest wzgórze o nazwie Kufel, z którego rozlega się piękny widok na całą okolicę, przez miejscowych zwaną Izerbejdżanem. Tam też znalazł się Centralny Słup Graniczny Izerbejdźanu. Być może brzmi to absurdalnie, ale właśnie tak ma być! Atmosferę Izerbejdżanu zrozumiecie, gdy ją poczujecie, po przyjeździe. To wyjątkowa kraina, którą tworzą widoki, ludzie, legendy, natura, tajemnice. Z przyjemnością pomożemy Wam zagłębić się w artystyczny klimat Izerbejdżanu.
W pobliżu Izerskiego Miejsca przebiega ścieżka edukacyjna prowadząca po dawnych wyrobiskach kopalni cyny i kobaltu. Gierczyn to dawna miejscowość górnicza, przez co jest tu sporo pozostałości po kopalniach, które działały tu od średniowiecza. Do jednej XVII wiecznej można nawet wejść. Jest to kopalna św. Jan w Krobicy ok. 3 km od nas.
Dolny Śląsk to przede wszystkim zabytki. Niedaleko mamy do Doliny Pałaców i Ogrodów - jest to największe nagromadzenie rezydencji z XIX wieku w Europie. Blisko też do miasteczka Lubomierz, gdzie kręcono film Sami Swoi. Znajduje się tam też niesamowity dawny klasztor benedyktynek z największym zbiorem relikwii w Polsce.
Co prócz tego? Blisko mamy do Szklarskiej Poręby, Zamku Czocha i nowo otwartej najwyższej ścieżki wśród koron drzew Sky Walk w Świeradowie Zdroju. Tam jednak najlepiej wybrać się po sezonie, kiedy te miejsca nie toną w lawinie turystów.
Na pytanie czy jest telewizor, odpowiadamy: są gry planszowe, książki i nasza wiedza na temat regionu. Można wybrać się z dzieciakami nad rzekę i poszukać kijanek czy żab, moczyć nogi w lodowatej wodzie, pałaszować prowiant z plecaka na brzegu, sprawdzać wiosną czy krokusy już przebiły się przez ziemię i szukać śladów wilków przy domu. Aby podziwiać gwiazdy w Parku Ciemnego Nieba wystarczy wyjść na taras, ale żeby dowiedzieć się na ten temat więcej warto pojechać do Centrum Edukacji Ekologicznej "Izerska Łąka" - dowiecie się tam jakie okazy flory występują na tym terenie, jakie gatunki zwierząt je zamieszkują, zobaczycie jak wygląda życie w ulu dzięki kamerom zamontowanym w jego wnętrzu oraz poobserwujecie letnie nocny niebo nad Izerami, dzięki teleskopom i wizualizacjom.
Zabierzcie dzieciaki na organizowane przez nas wycieczki (https://discoversilesia.pl/), będzie ekstra - obiecujemy!