Tu każdy znajdzie coś co go zachwyci, zdziwi lub zaskoczy. Dzieci mają mały raj na ziemi a dorośli święty spokój. Wiejski klimat ze szczyptą luksusu dopełniony pysznym śniadaniem. Tu wszystko jest możliwe, zwierzęta są szczęśliwe, a dzieci wiem coś o tym zjeżdżają na tyrolce, skaczą na trampolinie, huśtają się w hamaku, pryskają wodą, jeżdżą rowerami, głaszczą koty, ścigają owce, odpędzają osy, wąchają kwiaty i są szczęśliwe. Szczęśliwe dzieci nie zawracają głowy rodzicom, którzy mogą włączyć tryb chilout. Piękne, ciekawe miejsce.
Było jak w bajce-sielance ❤️
Super miejsce z przepysznym śniadaniem (naleśniki i racuchy po prostu wymiatają - niziutkie ukłony dla pań M.), swojskie dżemy, sery itd. a potem leżakowanie na siatce w stodole. Dziecko od rana do nocy biegało po terenie, albo zaglądało do owiec (młode karmione butelką), po sąsiedzku po mleko i zajrzeć do krowy, wizyty w apidomku i obserwowanie pszczół, albo mizianie się z małymi kotkami. Do tego ognisko, jeżdżenie na rowerze, masaże (sama przyjemność) i bardzo dobrze wyposażony domek (chatka) z klimatyzacją. Świetne miejsce wypadowe do zwiedzania Kazimierza, Nałęczowa, Lublina czy wielu innych atrakcji w okolicy (każdy znajdzie coś dla siebie). Zdecydowanie polecamy.
Miejsce bardzo klimatyczne. Pięknie przerobione stare budynki gospodarcze. Blisko do Nałęczowa. Na miejscu bardzo dużo dzieci, wiedzieliśmy że tak będzie więc w dzień nam to zupełnie nie przeszkadzało, natomiast w nocy i to późno w nocy dzieci były bardzo głośno i nikt z dorosłych się nimi nie zajmował. Natomiast Pani Właścicielka podczas naszego pobytu miała prywatnych gości i byliśmy zaskoczeni tym że była dla nas dość chłodna o ile nie powiedzieć niemiła. Także miejsce piękne i polecam. Ale nad pewnymi rzeczami warto popracować.
Dziękujemy za opinię i cieszymy się, że docenili Państwo klimatyczność naszego miejsca oraz urok starych budynków. Cieszy nas również bliskość Nałęczowa – rzeczywiście, to ogromny plus! Co do dzieci, to mają one u nas szczególną moc – potrafią bawić się na całego, zarówno w dzień, jak i w nocy! 😉 Rozumiemy jednak, że ich energia może czasem być nieco... przytłaczająca, zwłaszcza gdy marzy się o spokojnym odpoczynku. Jeśli chodzi o "chłód" właścicielki, to być może próbowała nadrobić zaległości w zawodach pokerowych i niechcący przełączyła się na tryb „poker face” – w końcu prywatne spotkania wymagają skupienia! Ale obiecujemy, że przy następnej wizycie będziecie mogli liczyć na pełne ciepło i uśmiech. Dziękujemy za cenne uwagi – pracujemy nad tym, aby każda wizyta u nas była jeszcze lepsza! Zapraszamy ponownie, może tym razem z zatyczkami do uszu na wszelki wypadek? 😊
Nasze wakacje były absolutnie magiczne! Miejsce, które wybraliśmy, okazało się prawdziwym rajem, pełnym piękna i natury. Poczuliśmy się, jakbyśmy cofneli się w czasie do dzieciństwa, do domku naszych babć— tylko w bardziej luksusowym wydaniu! 😄 Otoczenie było przepełnione spokojem, świeżym powietrzem i zapierającym dech w piersiach gwieździstym niebem. Jedzenie? Palce lizać! Każdego ranka czekaliśmy na przepyszne naleśniki i racuchy, które w połączeniu z lokalnymi dżemami i miodami po prostu rozpływały się w ustach. Dzieci mają tu tyle frajdy! Las pełen niespodzianek, ogrody pełne kolorowych kwiatów, a tarasy? Pełne hamaków, kotów i zabawek! Każdy dzień to była nowa przygoda. Coś wspaniałego widzieć jak dzieci zajmują się sobą, uczą się odpowiedzialności, karmią owce i rozpalają ogniska :) Czasami bywa głośno od śmiechu i zabaw - nam to nie przeszkadzało, wręcz dodawało do klimatu dziecięcych lat :) Ale dla tych, którzy woleliby odpocząć bez dzieci - proponujemy okres poza wakacyjny. Jednym z największych atutów tego miejsca był... brak zasięgu i WiFi! Początkowo myśleliśmy, że to będzie trudne, ale okazało się to najlepszą rzeczą, jaka mogła nam się przytrafić. Totalne odcięcie od świata zewnętrznego przyniosło nam niesamowity relaks i pozwoliło na prawdziwe „tu i teraz”. Właściciele to prawdziwi czarodzieje gościnności. Są przemili i zawsze chętni do rozmowy. Często widzieliśmy ich na miejscu, jak z oddaniem zajmowali się swoją małą "farmą owieczek", kurami, kotami i urokliwym ogródkiem. To dodawało całemu miejscu jeszcze więcej uroku. Podsumowując, to były wakacje, o jakich marzyliśmy — pełne relaksu, zabawy i bliskości natury. Zdecydowanie polecamy małym i dużym, parom i rodzinom! P.S Co zobaczyć w okolicy? - Blisko jest do Kazimierza Dolnego, około 15 min samochodem (polecamy Wąwóz Korzeniowy Dół, a przy nim Klubojadalnia Przystanek Korzeniowa - pyszne kraftowe piwa i lokalne przysmaki) A na obiad w Kazimierzu polacamy Restauracje Filiks. - Od Zaborze 47 spacerkiem przez las i łąki można dojść do "Miód i Lawenda" Kazimierski Park Krajobrazowy na pole lawendy, pyszną kawę lawendową, laweniadę (lemoniadę lawendową) - Na obiad polecamy zajechać do Restauracji Siwy Dym (10 min samochodem) na pyszne jedzenie - podane w wielkich porcjach :D Od zaprzyjaźnionych gości z ośrodka dowiedzieliśmy się też o pobliskich kajakach, plaży nad Wisłą i o Kazimierskich Alpakach - ale to już sprawdźcie sami :)
Magiczne miejsce, super atrakcje dla dzieci, tyrolka, siatka, huśtawki i zwierzaki. Miejsce położone malowniczo wśród pól i lasów, a jednocześnie blisko Kazimierza i wielu atrakcji. Gospodarze pomocni i otwarci.
Dziękujemy za tak czarującą opinię! Cieszymy się, że nasza "kraina czarów" przypadła Wam do gustu. Tyrolka i huśtawki to u nas wręcz obowiązkowy punkt programu, a zwierzaki już tęsknią za kolejną porcją głasków. Faktycznie, jesteśmy szczęściarzami, mając takie malownicze otoczenie – z jednej strony pola i lasy, a z drugiej Kazimierz na wyciągnięcie ręki. A gospodarze? Cóż, starają się być równie magiczni co otoczenie! 😊 Zapraszamy do nas ponownie!
Fenomenalne miejsce dla rodzin z dziećmi. Masa outdoorowych atrakcji dla przedszkolaków i szkolniaków. Gospodarze przemili i wspierający. Wokół cudowne lasy do spacerów z psem, blisko na wycieczkę do Kazimierza. Tyrolka z dachu stodoły to coś unikalnego. Polecam miejsce wszystkim rodzinom spragnionym zieleni i ruchu.
Bardzo dziękujemy za tak entuzjastyczną opinię! Cieszymy się, że nasza "tyrolka z dachu stodoły" zrobiła furorę – to chyba najbardziej odlotowy sposób na podziwianie widoków! 😊 Miło nam słyszeć, że zarówno mali odkrywcy, jak i czworonożni towarzysze znaleźli tu swoje rajskie zakątki. A lasy faktycznie mamy cudowne – można w nich zgubić się na cały dzień (ale obiecujemy, że zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże się odnaleźć!). Cieszymy się, że nasi goście czują się u nas jak w domu i już nie możemy się doczekać Waszej kolejnej wizyty. Polecamy przetestować nowe atrakcje – może kolejnym razem... skok na bungee z wieży? 😉 Serdecznie zapraszamy ponownie! 🌳
Miejsce pełne uroku, mnóstwa zakątków i atrakcji dla dzieci, dopracowane detale miejsca, wszystko tworzy magiczny klimat, przepyszne śniadania z lokalnymi produktami. Cudownie zadbane i czyściutkie pokoje, świetnej jakości pościel, dobrze wyposażona kuchnia. Dobra odległość do zwiedzania wielokrotnego Nałęczowa czy Kazimierza Wielkiego, a wieczorem tylko świerszcze i gwieździste niebo. Mogłabym pisać długo ochy i achy...I wspaniali bardzo kontaktowi właściciele.
Piekne miejsce doskonale dla rodzin z dziećmi. Sielsko!
Cudowne, wylogowane miejsce prowadzone przez fantastyczną, otwartą na ludzi Rodzinkę! Wakacje jak sprzed lat, kiedy do dobrej zabawy dzieciom potrzebne było tylko towarzystwo innych dzieci, patyki i inne dary lasu... :)
Największy plus to komfort pomiędzy gośćmi. Czujesz się jak u siebie. Zero skrępowania. Stodoła - mega miejsce do zabawy dla dzieci. Siatka - MEGA! W apartamentach na górze mogłaby być klimatyzacja, bo gdy jest gorąco ciężko tam spać. Jedyne co mi przeszkadzało to brak zlewu w kuchni. Wszystko trzeba myć w umywalce w łazience - co jest nieco uciążliwe. Zasięg lepszy jak u mnie w mieszkaniu :) Ciekawa alternatywa dla zabieganych.
Wspaniałe miejsce do całkowitego odcięcia się od codzienności. Przypomina klimat prawdziwej wsi jaka pamiętam z dziecięcych wyjazdów ale w nowoczesnym wydaniu. Na miejscu wszystko co potrzebne dla dzieci i przygotowania jedzenia we własnym zakresie. Przemili gospodarze, bardzo pomocni i zawsze dostępni. Nawet zła pogoda nie była przeszkodą żeby dobrze się bawić. Polecamy.
Cudowne miejsce z sielską atmosferą, idealne na odpoczynek od codziennego miejskiego życia. Można tu zarówno spędzić pół dnia na tarasie patrząc na naturę, jak i spędzić czas aktywnie na spacerach czy wycieczkach rowerowych. Szczególnie zapamiętamy przepyszne śniadania i miłą obsługę :)
Było nam wspaniale. To raj/ gaj dla dzieci. Tyrolka, siatka i rura strażacka w stodole zdobyły serca naszych nastolatków. Śniadania były pyszne. A ciepłe racuchy, czy naleśniki znikały w ciagu chwili z talerzy. Obsługa przemiła. Polecamy :)
Bardzo ładne i fajne miejsce, super smaczne śniadania, piękna przestrzeń, cisza ... spokój. Polecamy M and M
Idealne powolne, wiejskie wakacje! Klimatyczny pokój w starej oborze i pyszna jajecznica pani Marysi na śniadanie 🥰 miejsce choć całkiem oddalone od miasta, to jednak zaledwie kilkanaście kilometrów od Kazimierza i Nałęczowa
Wróciliśmy tu z rodziną po tym jak pierwszy raz odpoczywaliśmy tylko we dwoje. To miejsce stworzone dla rozbrykanych dzieci, które nie mogą usiedzieć w miejscu. Gospodarze zadbali o to, żeby czuć się tu komfortowo. Apartamenty pięknie urządzone, wygodne - było w nich wszystko, czego potrzebowaliśmy. Ogromną zaletą było to, że dwa apartamenty w jednym domku można bylo połączyć otwierając dzielące ich drzwi. Jesteśmy wypoczęci i zachwyceni miejscem i tym, co czekało na nas na miejscu. Serdecznie polecam - zarówno na sielski weekend z drugą połówką i książką jak i na wypoczynek z dziećmi. No i ogromny plus, że można ze zwierzętami! Nasz piesek zachwycony :)
Świetne miejsce na relaks. Bardzo miła obsługa, apartament 4 osoby był super. Śniadanko bardzo smaczne. Zdecydowanie polecam dodatkowo wybrać opcje sauny. Z przyjemnością tu wrócę :)
Wszystko wspaniale! :)
Totalnie poza sezonem i zimą, a jednak ciepło od kozy i dobrych ludzi. Dziękujemy za radosny pobyt na łonie natury i mamy nadzieję do zobaczenia:)