Jeśli kiedykolwiek wyjadaliście kukułki lub irysy z kryształowej salaterki u babci czy cioci, jest duża szansa, że ten kryształ powstał w Piechowicach. Czyli w uroczym karkonoskim miasteczku, gdzie od ponad 150 lat bije żar Huty Julia. Możecie tam podejrzeć jak od zera do kieliszka powstaje szkło, a potem wykąpać się w Wodospadzie Kropelka. Przejechać pod tunelem wykutym w skale, zejść pod ziemię śladami dawnego górnictwa kruszców, a po wędrówce w górę zjeść sycącą pomidorową w Schronisku Pod Łabskim Szczytem.
Z dala od centrum wydarzeń, na piechowickich obrzeżach, powstała oaza dla dorosłych, Koza i Brzoza. Koza, bo nasza naturalna kosiarka ma na imię Emilka, brzoza, bo domki stoją w brzozowym lasku. Powstały z kontenerów morskich i przytulone są do siebie ścianami. Można więc powiedzieć, że z 10 kontenerów powstał pawilon 4 domków. Ich nazwy i wystrój wnętrz inspirowane są naszymi podróżami. Jest boho Marbella, egzotyczne Bali, skandynawski Stockholm i szalony Londyn. Wybierzcie swój klimat i w drogę. Oprócz wygodnych łóżek mamy dla Was ogród ze stawem, hamakami, ruską balią, miejscem na jogę i ognisko. Nasze 3 hektary będą też świetnym wybiegiem dla piesków, więc koniecznie zabierzcie je ze sobą. To co, widzimy się na Dolnym Śląsku?
Witajcie w brzozowym lasku, na uboczu karkonoskich Piechowic. Już wiecie skąd brzoza. A koza? Już niedługo dołączy do nas koza Emilka i projekt będzie pełen.
Na 3 hektarach terenu ze stawem, hamakami, zielenią, ruską balią i miejscami do odsapnięcia mamy pawilon, czyli ciąg 4 domków stworzonych z 10 kontenerów morskich.
Domki mają osobne wejścia, swoje kuchnie i łazienki, a każdy ma inny styl i charakter wnętrz.
- Marbella jest stonowana, pełna jasnych kolorów, boho dodatków. Pomieści 4 osoby na dwóch pojedynczych łóżkach i rozkładanej kanapie.
- Bali to domek inspirowany egzotyką. Piaskowe kolory, dużo roślin, naturalne materiały. Przeznaczony jest dla 2 osób, bo ma podwójne łóżko z palet.
- London to istne szaleństwo inspirowane artystką Camille Walala. Jeśli lubicie mocne kolory i wzory, ten domek jest właśnie dla Was. Ma on dwa pokoje dla łącznie 4 osób. W jednym z nich jest łóżko małżeńskie, w drugim dwa pojedyncze.
-Tulum jest dość przestronny, ma łóżko z baldachimem, nieco boho dodatków i pomieści 4 osoby.
Od niedawna mamy u siebie drewniany salonik SPA, z łożkiem do masaży, taki nawet trochę wypasik. Możecie u nas zamówić masaże azjatyckie, relaksacyjne i sportowe.
Oczywiście wszystkie czworonogi są bardzo mile widziane. Także nie zostawiajcie piesków w domu, bo w Karkonosze można wybrać się z psijacielem. Nasze góry są nawet przez niektórych zwane „mekką psiarzy”. W połowie maja Karkonoski Park Narodowy opublikował mapę, na której oznaczono szlaki dostępne podczas wędrówek z psami - można na przykład iść na Śnieżkę, czarnym szlakiem na Śnieżne Kotły a nawet wjechać wyciągiem na Kopę (tak, z psem). Oprócz tego większość lokalnych restauracji, barów i kawiarni jest zwierzolubna. Także co tu więcej mówić - wpadajcie.
W każdym domku jest aneks kuchenny, więc możecie coś ugotować, podgrzać, przygotować. W ogrodzie są dwa miejsca na ognisko i grilla, więc zaopatrzcie się w produkty na kolację z ognia. Najbliższy sklep oddalony jest o około 3 km, więc lepiej zapiszcie listę zakupów lub wyślijcie największego piechura z ekipy po brakujący składnik.
Jeśli tylko będziecie mieć ochotę możecie zamówić u nas śniadania, podawane w wiklinowych koszach. Przygotowywane są przez naszych znajomych chłopaków z Ptasiej Farmy. W koszu pyszności znajdziecie: wiejskie jaja, wiejski chleb, chałkę, dżemy, miód z pasieki, sery: wędzony, kozi i twaróg z mleka koziego. Plus warzywka z ogródka.
Jesteśmy podróżniczkami i widziałyśmy już wiele, może właśnie dlatego stworzyłyśmy sobie i Wam spokojną przystań do odpoczynku i dolnośląskich wypadów tu i ówdzie. Miejsce wśród szumiących wierzb, gdzie możecie uprawiać jogę na trawie, czytać książki w hamaku, nauczyć się wyplatania makram lub wziąć udział w warsztatach z roślin jadalnych i leczniczych.
Nasz teren ma 3 hektary, więc przestrzeni do bycia samemu i do spotykania innych urlopowiczów nie zabraknie. Możecie wziąć do ręki kieliszek z bąbelkami i wskoczyć do ruskiej balii, umówić się na masaż po górskiej wycieczce i zrelaksować w naszym małym spa, spędzić wieczór przy ognisku czy ugrillować co nieco.
Zabierzcie zestaw lektur na wakacje i rozłóżcie się na leżaku przy stawie. Miejcie na uwadze, że znajdujemy się na uboczu Piechowic, w środku lasku. Mogą Was od czasu do czasu odwiedzić dzikie zwierzęta, a po piwko trzeba kawałek dojść. Jednak jeżeli jesteście fanami odpoczynku w stylu slow, lubicie ciekawe wnętrza i ciszę spokój to Koza i Brzoza jest dla Was idealna.
Na miejscu regularnie organizujemy warsztaty tematyczne. Może akurat traficie na weekend z:
- warsztatami z Roślin Jadalnych i Leczniczych,
- poszukiwaniem karkonoskich skarbów Treasure Hunt,
- wellness z jogą i wykładami,
- warsztatami DIY z plecenia makram.
W głowie mamy mnóstwo pomysłów, więc kto wie jakie jeszcze atrakcje będziemy organizować.
Poza tym Piechowice i okolica jest szalenie ciekawa. Jak już odeśpicie swoje, przeczytacie kilka rozdziałów i odetchniecie od codzienności, polecamy zobaczyć:
- Wodospad Kropelka, w którym można morsować przez cały rok (woda w strumieniu jest bardzo zimna również latem).
- Tunel skalny w Piechowicach, ul. Sudecka - znajduje się na krętej drodze z Piechowic do Michałowic, ma kilkanaście metrów długości i jest jedynym skalnym tunelem w tej części Polski.
- Huta Szkła Kryształowego "Julia", ul. Żymierskiego 73 - punkt obowiązkowy w mieście. To najstarszy działający zakład produkujący szkło na tym terenie. Huta jest udostępniona dla turystów, więc macie niezwykłą szansę zobaczyć cały proces wytwarzania kryształu w pracującej hucie.
- Park miejski w Piechowicach - to tak zwany "Szklany Ogród", największą atrakcją są tu zdjęcia w szkle przedstawiające znane miejsca w Piechowicach, wykonane technologią laserową 3D. Najlepiej odwiedzić park po zmroku, kiedy ekspozycja jest podświetlona.
- Geopark w Krobicy, oddalony jest od Piechowic o około 30 km, to podziemna ścieżka „Śladami dawnego górnictwa kruszców”. 350-metrowe przejście przez dwie sztolnie oraz 13 stanowisk wzdłuż 8-kilometrowej trasy naziemnej.
- Teatr Nasz i Teatr Cinema, które absolutnie warto poznać. To niepubliczne teatry wystawiające regularnie spektakle.
- Zamek Chojnik wznoszący się na szczycie wzgórza Chojnik w Sobieszowie, między Piechowicami a Zachełmiem. Do zamku wiodą dwa szlaki, zarówno dla amatorów pieszej wędrówki, jak i rowerzystów. Idąc do zamku, po drodze możecie także odwiedzić znajdującą się na szlaku, tzw. Jaskinię Przemytników.
Jeśli chcecie zdobywać szczyty, wybierzcie sobie dopasowaną do Waszych możliwości trasę i nadróbcie licznik kroków:
Niebieski szlak turystyczny Piechowice – Schronisko Pod Łabskim Szczytem
Niebieski szlak turystyczny Piechowice – Obniżenie pod Śmielcem
Zielony szlak turystyczny Bobrowe Skały – Piechowice
Żółty szlak turystyczny Borowice – Wysoki Kamień
Dla rowerzystów mamy nie lada gratkę, Pasmo Rowerowe Olbrzymy, czyli singletrack MTB. Trasy położone są na terenie trzech gmin: Jelenia Góra, Piechowice i Podgórzyn. To wyzwanie dla średniozaawansowanych i profesjonalnych górskich rowerzystów. W Piechowicach rozpoczyna się Pętla Piechowice (część zachodnia) - trasa między Michałowicami, Piechowicami a Jagniątkowem (długość 19,5 km).
A do nas to akurat bez dzieciaków. Można za to z przyjaciółką na wino. Z partnerem do ruskiej bani, z koleżankami na jogę, z przyjaciółmi na górskie wycieczki. No i koniecznie ze zwierzakami. Bez nich się nie ruszajcie z domu.