Stodoła na wypasie
ultrawygodny dom dla 9 osób (ale zmieścimy nawet 14)
możecie zabrać grzeczne ogonki (mamy ogrodzenie)
w ogrodzie podgrzewany basen z przeciwprądem, zadaszeniem
dla relaksu totalnego sauna fińska, leżaki, hamaki i bilard
dla dzieci: ścianka wspinaczkowa, zjeżdżalnia i plac zabaw
wieczorem rozpalcie ognisko i oglądajcie gwiazdy
Sprawdź na szybko
Nasza okolica dostała po głowie - najpierw od Krzyżaków, którzy szli z pochodniami, potem od Szwedów, którzy spalili to, czego nie udało się poprzednim. Nasza stodoła pamięta Drugą Wojnę Światową, potęgę Unitry i produkowanych w pobliżu telewizorów oraz biegające samopas kury. Szkoda by było, żeby ta opowieść urwała się wraz z upadkiem PRL, PGR i narodowymi planami gospodarczymi. Wpadliśmy więc na pewien pomysł i chcieliśmy go zrealizować z przytupem.
To nie był plan minimum. Strzeliliśmy basen w ogrodzie, potężny salon i saunę. Dzieciakom zainstalowaliśmy ściankę wspinaczkową, a zjeżdżalnia przy schodach daje nam przodujące miejsce w rankingu pomysłów "hej, tego jeszcze nikt w Polsce nie zrobił". Nie oszczędzaliśmy się, chcieliśmy Wam oddać hotelowy komfort z loftowym sznytem w spokojnej, nie epatującej nowoczesnością wsi pod Mławą.
Opiekujcie się chałupą, prosimy, bo to najbardziej wypasiona stodoła po tej stronie Mazowsza i dobrze by było, gdyby jeszcze trochę postała w dobrym zdrowiu. Czego i Wam wraz z dobrym wypoczynkiem i długimi zjazdami z czerwonej zjeżdżalni życzymy.
To nie był plan minimum. Strzeliliśmy basen w ogrodzie, potężny salon i saunę. Dzieciakom zainstalowaliśmy ściankę wspinaczkową, a zjeżdżalnia przy schodach daje nam przodujące miejsce w rankingu pomysłów "hej, tego jeszcze nikt w Polsce nie zrobił". Nie oszczędzaliśmy się, chcieliśmy Wam oddać hotelowy komfort z loftowym sznytem w spokojnej, nie epatującej nowoczesnością wsi pod Mławą.
Opiekujcie się chałupą, prosimy, bo to najbardziej wypasiona stodoła po tej stronie Mazowsza i dobrze by było, gdyby jeszcze trochę postała w dobrym zdrowiu. Czego i Wam wraz z dobrym wypoczynkiem i długimi zjazdami z czerwonej zjeżdżalni życzymy.
Gospodarz:
Anna
Znamy języki: polski, angielski, hiszpański
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Cześć! Tu Ania i Tomek oraz dwie nasze córki: starsza Zuzia i młodsza Maja. Na co dzień mieszkamy w Warszawie. Jesteśmy aktywną rodziną, która lubi ruch i podróże. Nasza Stodoła to rodzinne siedlisko, w którym Tomek spędzał dzieciństwo goniąc kury i kurczaczki, i do którego przyjeżdżaliśmy, będąc już parą w trakcie studiów, aby uczyć się w sielskim otoczeniu. Pomysł na przerobienie stodoły na budynek mieszkalny pojawił się w głowie Tomka wiele lat temu i choć początkowo myślałam, że to projekt nie do zrealizowania, udało się! I to jak się udało! Zapraszamy, zobaczcie na własne oczy, jak stara stodoła dostała drugie życie, a my możliwość odpoczynku, zarówno błogiego jak i aktywnego.
Gdzie będę spać?
14 os. – Stodoła na wypasie
bez zwierzaków
W przestronnym domu znajdziecie 3 sypialnie z klimatyzacją, które pomieszczą 9 osób (maksymalnie, dzięki możliwym dostawom - 14). Do dyspozycji także kuchnia z jadalnią, salon, łazienka z prysznicem, łazienka z wanną i toaleta oraz wiele atrakcji jak. np. basen zewnętrzny z przeciwprądem czy sauna.
Co znajdę na miejscu?