Nowy Dwór w Goszycach

Pensjonat / dom gościnnyZapraszamy bez zwierzakówGotujemy dla Was posiłki
cisza jak makiem zasiał - można tu czytać i pisać książki
europejska kuchnia z dodatkiem lokalnych produktów
polecamy jogę na trawie, nordic walking i kąpiele leśne
blisko do Krakowa, Wieliczki, Niepołomic i Jury Krakowskiej
chętnych zapraszamy do udziału w pracach gospodarskich
przygotowaliśmy 5 pokoi, w których zmieści się 18 osób

Sprawdź na szybko


W tym dworze Czesław Miłosz spierał się z Janem Józefem Szczepańskim o sens powstania warszawskiego. Trzydzieści lat wcześniej tutaj zatrzymał się pierwszy patrol Legionów Piłsudskiego, by z Goszyc właśnie wymaszerować po niepodległość. Dwór, który niegdyś należał do rodziny Jerzego Turowicza, współzałożyciela i redaktora naczelnego “Tygodnika Powszechnego”, dziś prowadzą jego potomkowie – i zapraszają do niego gości” – napisał o Goszycach Andrzej Franaszek, literaturoznawca i autor biografii Czesława Miłosza i Zbigniewa Herberta.

Rzeczywiście, nasz dwór to miejsce historyczne. O Goszycach wspominał już Kazimierz Wielki, Jadwiga Andegaweńska i Władysław Jagiełło. W 1914 r. we dworze zatrzymał się dowódca kawalerii legionowej Władysław Belina-Prażmowski, w XX-leciu międzywojennym bywał tu Józef Piłsudski, a podczas II wojny światowej schronienie znalazł także Czesław Miłosz. Nasz dwór widział i przeżył wiele – dlatego wybaczamy mu skrzypiące podłogi i cały czas pracujemy nad tym, by przywrócić mu świetność. Wpadnijcie w nasze progi odpocząć w miejscu żywej historii.

Badge

Gospodarz:

Marta i Michał

Znamy języki: polski, angielski, francuski, włoski

Jesteśmy na miejscu, chcemy poznawać Gości bliżej (chętni do wspólnej rozmowy i wspólnych aktywności)

Oboje jesteśmy z wykształcenia romanistami. Odzyskiwanie i remontowanie tego zabytkowego domu pochłonęło nas do tego stopnia, że porzuciliśmy krakowskie etaty by stać się zarazem właścicielami i pracownikami rodzinnego majątku. Mamy trójkę dzieci, które od kilkunastu lat towarzyszą nam w tej niekończącej się przygodzie. Przeżywaliśmy tutaj wzloty i upadki, chwile zwątpienia i wielkiej radości próbując na nowo ożywić dom, który nasi przodkowie byli zmuszeni opuścić w 1945 roku. Sami oceńcie jak nam się to udało. Zapraszamy! Marta i Michał z dziećmi

Gospodarz nie jest przedsiębiorcą

Rezerwując nocleg na Slowhop, zawierasz umowę bezpośrednio z Gospodarzem. Slowhop, czyli nasza wesoła ekipa, odpowiada za selekcję Gospodarzy, funkcjonalność platformy, płatność przedpłaty – Gospodarz za treść oferty, sposób jej realizacji oraz reklamacje. Gospodarz nie jest przedsiębiorcą, a zatem nie podlegasz ochronie wg prawa konsumenckiego UE.


Gdzie będę spać?

avatar

4 os. – Pokój Dworskie Klimaty

  • 30 m²

  • bez zwierzaków

Trzydziestometrowy bardzo wygodny pokój od południa z widokiem na park. Zlokalizowany na parterze, posiada przylegającą łazienkę z prysznicem, umywalką i toaletą. Szybkie dojście do jadalni, salonu, obydwu tarasów. Duże potrójne okno, do sufitu cztery metry, na podłodze stary parkiet a w kącie koza.

avatar

4 os. – Pokój z Widokiem

  • 50 m²

  • bez zwierzaków

Jasny 50-metrowy pokój na poddaszu z własną łazienką. Poczwórne okno dachowe od wschodu, balkon i okno od południa. Widok na park i ogród. Dopiero co oddany do użytku. Trzeba pokonać 28 stopni jesionowej klatki schodowej, żeby to się do niego dostać. Wyprawa naprawdę warta Waszej fatygi. Zapraszamy!

avatar

4 os. – Pokój Atelier

  • 45 m²

  • bez zwierzaków

Pokój Atelier znajduje się na poddaszu. Jego okno wychodzi na ogród od północy. Poza tym posiada wielkie okno dachowe. Wygodna łazienka z prysznicem.


Co znajdę na miejscu?

Popularne udogodnienia

  • Gotujemy dla Was posiłki

  • Szybki Internet / WiFi

  • W lesie / na skraju lasu

  • Obiady dodatkowo płatne (90 zł)

  • Kolacje dodatkowo płatne (45 zł)

  • Śniadania dodatkowo płatne (45 zł)

Nasze uroki

  • Nie mamy telewizorów

  • Komary w ciepłe dni

  • Skrzypiąca podłoga

  • Dojazd leśną / szutrową drogą

  • Nie chodzimy w butach po domu

  • Muchy

  • Zapach wsi

  • Stary dom: skrzypi i ma fochy

  • Nie mamy klimatyzacji

  • Dużo pamiątek i drobiazgów w wyposażeniu

  • Nie zawsze mamy jajka z gospodarstwa

  • W weekendy miewamy imprezy okolicznościowe


Jak dojadę?

Samochodem

  • Nasz adres: Zofii Zawiszanki 20, Goszyce, Małopolska, Polska

  • Z Krakowa przez Nową Hutę i Wzgórza Krzesławickie, drogą nr 776 dojechać do Kocmyrzowa, tam na piątym rondzie zjechać do Luborzycy ul. Świętej Królowej Jadwigi, drogowskaz Słomniki. Potem cały czas główną drogą w górę koło kościoła i cmentarza, przez Wysiołek Luborzycki i las, do Goszyc. Na dole wsi, na wysokości Szkoły Podstawowej (pasy dla pieszych) należy skręcić w pierwszą w prawo za krzyżem wśród dwóch srebrnych świerków. Ta droga przechodząca z asfaltu w szutrową doprowadzi Was do nas. A najprościej to wpisać nasz adres w komórkę i dać poprowadzić się nawigacji.

Transportem publicznym

  • Najbliższe przystanki

  • Autobus: Przystanek Goszyce Remiza, (0,8 km), Do Goszyc jeździ autobus MPK numer 202 z Ronda Czyżyńskiego w kierunku Łososkowic. Należy z niego wysiąść w Goszycach na przystanku Goszyce Remiza i cofnąć się chodnikiem ok. 400 metrów, by na wysokości Szkoły Podstawowej (duży budynek po prawej stronie), skręcić w lewo w ul. Zofii Zawiszanki. Gdy skończy się asfalt i wejdziecie przez zawsze otwartą bramę na szutrową drogę, to już jesteście u nas. Idźcie dwieście metrów aż do rozwidlenia a po prawej zobaczycie Wasz cel.

  • Pociąg: Stacja Baranówka, (5,5 km), Do stacji Baranówka jeżdżą pociągi ze stacji Kraków Główny w kierunku na Tunel, Jędrzejów, Kielce. Bilet kosztuje ok. 5zł a podróż trwa okoła kwadransa, chyba, że akurat leci ekspres warszawski i trzeba mu ustąpić miejsca. Baranówka to trzeci przystanek po Batowicach i Zastowie. Żeby dostać się z dworca do nas należy jeszcze w Krakowie, po zajęciu miejsca w pociągu, skontaktować się z nami, abyśmy mogli przyjechać po Was samochodem. Usługa ta kosztuje 20zł.


Zasady miejsca

Zwierzaki

  • Zapraszamy bez zwierzaków

Liczba gości

  • Maksymalna liczba Gości w jednej rezerwacji: 18 osób

Cisza nocna

  • Cisza nocna od godziny 22:00 do godziny 07:00

Godziny przyjazdu i wyjazdu

  • Przyjazd od godziny 14:00 do godziny 22:00

  • Wyjazd od godziny 07:00 do godziny 11:00

  • W miarę możliwości przyspieszymy zameldowanie / opóźnimy wymeldowanie (prosimy o kontakt tuż przed przyjazdem)

Pozostałe zasady

  • Zakwaterowanie od 15 do 19 a zwolnienie pokoi do 11 rano.
    Prosimy Gości o korzystanie z obuwia zamiennego wewnątrz domu.

Opinie - Nowy Dwór w Goszycach

5.0Liczba opinii: 49

Magdalena

530 Jan 2025

Jeśli cierpisz na na nadmiar bodźców, hałasu i skołatane nerwy - bardzo polecam to miejsce. Jeśli nie - też polecam! Jest cudownie, przyjemnie dla oka i ducha, a do tego można nacieszyć zmysły pysznym jedzeniem, śpiewem ptaków, i w końcu porządnie odpocząć.

Jerzy

528 Jan 2025

Dziękujemy Wam za potwierdzenie, że nasz świat jeszcze istnieje ! Serdeczności Beata i Jerzy

Julia

528 Jan 2025

Bardzo czysto, bardzo pięknie, bardzo miło

Ewelina

522 Jan 2025

Bardzo sympatyczne miejsce, czuliśmy się jak w domu ☺️ Ogromny plus za przepyszne domowe jedzenie, sery, wędliny, dżemy, całkiem nowe doświadczenie dla mieszczucha, teraz to kupione w supermarkecie już nie smakuje 😅

Magdalena

514 Jan 2025

Są miejsca i są ludzie których nie można opowiedzieć tylko trzeba ich doświadczyć. Przepiękny poświąteczny i noworoczny czas z Martą i Michałem ciągle przywołuje uśmiech na mojej twarzy. Dziękuję. Wrócę.

Maciej

515 Dec 2024

Wyjątkowe miejsce pod wieloma względami, bardzo szybko przestaliśmy się czuć jak goście miejsca noclegowego, a poczuliśmy się gośćmi pani Marty i pana Michała. Jesteśmy pod wrażeniem jak wiele czasu nam poświęcili pozwalając dotknąć (dosłownie) wielkiej historii tego miejsca i naszej Ojczyzny. Wyśmienita kuchnia pani Marty jest tylko zwieńczeniem „dzieła”, za co dziękujemy. Małgorzata i Maciej

Agnieszka

510 Aug 2024

Kolejny raz przekonałam się jak fantastycznym miejscem jest Nowy Dwór w Goszycach:) To miejsce ma niezwykle gościnną i ciepłą atmosferę, którą tworzą gospodarze, jak również goście;) Wspólne posiłki i rozmowy przy stole bardzo ubogaciły mój pobyt. Do tego błogi spokój oraz sielskie otoczenie były dla mnie bezcenne. Oczywiście nie mogę pominąć moich zachwytów nad kulinarnymi dziełami Marty;)

Monika

56 Aug 2024

Było wspaniale! Niewiarygodna cisza i spokój, a w razie potrzeby nienachalne rozmowy przy wspólnym stole. Materac idealny a Marta gotuje epicko!