Ornak - Dom Muzealny

Na początku chcemy podkreślić, że możecie korzystać z domu na trzy sposoby: - zajmując dom w całości - dzieląc dom na dwie części (pokoje mogą być łączone w dwa dwupokojowe apartamenty) lub - zajmując pokoje każdy oddzielnie. Zmieścimy w domu 10 osób, a jeżeli wynajmiecie cały dom, możemy zorganizować dwa dodatkowe miejsca. Dom wykonany został prawie120 lat temu z najlepszych okazów świerka sprowadzonego spod Babiej Góry przez najlepszych zakopiańskich ówczesnych cieśli – Wirmańskich. Zbudowano go w klasycznym stylu witkiewiczowskim. Płazy (belki drewniane z których zbudowano ściany) są szerokie, łączone „na styk” i uszczelnione leśnym mchem. Dokonując niezbędnych remontów i wprowadzając nowoczesne udogodnienia staraliśmy się jak najmniej ingerować w jego zabytkowy charakter. A teraz konkrety o wnętrzu - mamy tu cztery pokoje: - dwa dwuosobowe - Litworowy i Złotogłowy, w których znajduje się łóżko dwuosobowe, które możemy rodzielić na dwa (mają osobne materace). - dwa pokoje trzyosobowe (z łóżkiem dwuosobowym, które można rozdzielić i jednym jednoosobowym). Każda z sypialni jest jedyna w swoim rodzaju, wyposażona w meble, lampy, zegary, lambrekiny – wszystkie z epoki. Na dolnej kondygnacji domu znajduje się część kuchenno-sanitarna, która w 2018 roku została gruntownie zmodernizowana. Znajdziecie tam w pełni i nowocześnie wyposażoną kuchnię z częścią jadalną i salonem w stylu Art Deco. Na tym samym poziomie znajduje się także salon łazienkowy, prowadzący do czterech ekskluzywnie urządzonych, nowoczesnych łazienek, z których każda przynależy do jednego pokoju. Poza tym, w domu znajdują się także zakopiański pokój werandowy z przeszkloną werandą i "kominowy" do wspólnego użytku oraz sauna.

U nas zjecie, zawsze kiedy i na co macie ochotę, bo w domu znajduje się w pełni wyposażona kuchnia. Jeżeli będziecie chcieli mamy możliwość przygotowania Wam śniadań - dajcie nam znać wcześniej, abyśmy mogli zaopatrzyć się we wszystkie regionalne smakołyki. W ogrodzie znajduje się miejsce na ognisko, więc śmiało możecie piec swoje ulubione przysmaki. Zakupy zrobicie w okolicznych sklepach, np. na ulicy Strążyskiej znajduje się „Sklep w garażu”, który polecamy z całego serca. Znajdziecie w nim tradycyjnie wypiekany chleb, nabiał, wędliny, pierogi, miody, ciasta i inne produkty przyrządzane lokalnie. Od maja do października (w sezonie wypasu owiec) nieopodal nas znajduje się bacówka, w której można kupić oscypki. Pod Gubałówką znajduje się targ na którym kupicie absolutnie wszystko: kierpce, oscypki, kożuchy i obrusy. Na deser wyślemy Was na Gubałówkę lub do doliny Chochołowskiej - dostaniecie tam rewelacyjne, naturalne lody z mleka owczego! Śmiało możemy stwierdzić, że są lepsze od tych znanych nam ze sklepów. Jeżeli wolicie zjeść w restauracji, to możemy polecić Wam kilka, gdzie karmią naprawdę solidnie i smacznie: Zakopiańska (na Jagiellońskiej), w której trzeba koniecznie zjeść pierogi z bryndzą, Kryjówka z autorskim menu Grzegorza Lelka i Karczma Muzykancko z góralską muzyką na żywo, czasem nawet z pokazami tańca - prowadzona właśnie przez "muzykanta" Krzyśka Rybkę.

Jeżeli ktoś nie umiałby znaleźć sobie miejsca i potrafiłby się nudzić na Podhalu, to bylibyśmy bardzo zdziwieni! Tu jest co robić przez cały rok i to niezależnie od pogody. Zaplecze kulturalne Zakopanego jest tak bogate, że najlepiej na bieżąco sprawdzać kalendarz imprez w Infogramie. W kwietniu polecamy Wam Tatrzański Festiwal Zespołów Góralskich "Złote Kierpce", Wiosnę Jazzową, a w cieplejszych miesiącach startuje Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Pod Gubałówką w maju odbywa się Wielka Majówka Tatrzańska z występami zespołów regionalnych i degustacją tradycyjnych potraw. W sierpniu warto zaglądnąć na Festiwal Folkloru Ziem Górskich, którym towarzyszy moc atrakcji: nauka tańca, sprzedaż lokalnych produktów, zabawy dla najmłodszych, konkursy i potańcówki z uczestnikami festiwalowymi oraz na międzynarodowy festiwal Muzyka na Szczytach. Dla kolekcjonerów na Placu Niepodległości rozkłada się Jarmark Kolekcjonerski Świat Staroci. W Poroninie w sierpniu organizowane jest święto Misia, miodu i bartników, podczas którego można kupić najróżniejsze miody podhalańskie oraz wziąć udział w wielu konkursach. Poza tym organizowane są: Festiwal Oscypka, Harendziańskie Zwyki i Święto Olczy. W miastach i wsiach sąsiadujących z Zakopanem warto wziąć udział w: - Święcie Pstrąga (Biały Dunajec), - Dniu Polowaca (Jurgów), - Witowiańsko Watra (Witów), - Wyborach Harnasia Roku (Białka Tatrzańska), - Święcie Lasu (Siwa Polana w Kościelisku). Sportowcy i turyści górscy mogą tu nabić setki kilometrów na górskich szlakach, trasach rowerowych, biegowych i spacerowych. W zimie warto zabrać (lub wypożyczyć) narty i zjechać z kliku dobrze przygotowanych stoków narciarskich. Na wiosnę i w lecie polecamy spacer na Antałówkę, Butorowy Wierch, Nosal i nad Morskie Oko (choć tu najlepiej w tygodniu i wcześnie rano, aby uniknąć tłumów). Wato wybrać się także na spacer w Dolinach: Kościeliskiej i Chochołowskiej. Z Hali Gąsienicowej warto iść nad Czarny Staw, zaglądnąć do Murowańca, wypić gorącą herbatę i popodziwiać Świnicę, Kościelec i dawne szałasy pasterskie. Największą doliną w Polskich Tatrach Wysokich jest Dolina Pięciu Stawów Polskich, a tam obowiązkowo zdjęcie przy potężnym wodospadzie Wielkiej Siklawie i popas w schronisku. Jeżeli nie dacie rady się wspinać, pamiętajcie, że na Kasprowy Wierch wyjeżdża kolej gondolowa, a na Gubałówkę kolejka. A stamtąd takie widoki, że klękajcie narody! Ze spokojniejszych i mniej wyczynowych spacerów polecamy ten z Krupówek na Krzeptówki przez ulicę Kościeliską oraz z Ronda Jana Pawła II przez Koziniec i Jaszczurówkę, aż do Kuźnic – po drodze dużo pięknych przykładów architektury stylu zakopiańskiego. Zmęczeni po całodziennych wycieczkach i wspinaczkach możecie wyłożyć się na leżakach, przed telewizorem lub ulokować w saunie i wygrzać co trzeba. Pamiętajcie, że chociaż znajdujemy się w mieście, to górskim i warto zapakować ciepłe ubrania, dobre buty i raczki bo od jesieni do późnej wiosny na każdym szlaku można wywinąć orła.