Boso Po Rosie
prowansalski dom dla 6 osób (120 m1) z zadaszonym tarasem
w przytulnym salonie jest koza, która daje ciepło i klimat
mamy 200 m do plaży z pomostem nad jeziorem Serwy
zapraszamy z dziećmi w wieku szkolnym
zabierzcie swoje ręczniki
rower damski i męski Giant na miejscu do wynajęcia za opłatą
Sprawdź na szybko
Kiedy ostatnio chodziliście boso po rosie? Jeżeli dalej próbujecie sobie przypomnieć, to znak, że wiele wody upłynęło. A skoro o wodzie mowa, oprócz wilgotnej trawy o poranku, mamy dwie minuty spacerem do jeziora. Poza tym obok domku ścieżki poprzeplatane zagajnikami i całą Suwalszczyznę do dyspozycji. To taki koniec świata, jakiego życzę doświadczyć każdemu. To dom dla rozważnych i romantycznych, maksymalistów i rustykalistów, trochę mniej dla minimalistów. Bo tu zasłonka, tam zdobny kinkiet, po prawej lustro w złotej ramie, po lewej stary kredens. Styl romantyczno-prowansalski, czyli tak jak lubię najbardziej. Dzięki temu jest przytulnie, domowo, czarująco. Jeśli tak jak ja czujecie klimat starego drewna i kryształu, to będzie Wam tu w sam raz. W ciepłe miesiące zadaszony taras to ulubiona świątynia dumania. Poranna kawa z widokiem na las, drzemka w werandowym łóżku, jakiś klasyk literatury czytany w bujanym fotelu. I tak się tu życie toczy. Nikt się nie spieszy, nikt nie zerka na zegarek, bo i po co. Na Suwalszczyźnie czas płynie w swoim tempie. Powoli, powolutku.
Na wszystko będzie miejsce. Na skoki do jeziora Serwy i skok po kartacze, na wycieczkę rowerową po Puszczy Augustowskiej, na grzyby w okolicznych lasach, a nawet na sprawdzenie co piszczy po litewskiej stronie granicy. Można aktywnie, można niespiesznie, można, a wręcz trzeba Boso Po Rosie.
Na wszystko będzie miejsce. Na skoki do jeziora Serwy i skok po kartacze, na wycieczkę rowerową po Puszczy Augustowskiej, na grzyby w okolicznych lasach, a nawet na sprawdzenie co piszczy po litewskiej stronie granicy. Można aktywnie, można niespiesznie, można, a wręcz trzeba Boso Po Rosie.
Gospodarz:
Aldona
Znamy języki: polski, rosyjski
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Jestem pasjonatką rustykalnych wnętrz i wiejskich klimatów. Tworzę artystyczne wnętrza z duszą. To, co kiedyś tworzyłam na własny użytek, z czasem wymknęło się spod kontroli i powstały romantyczne miejsca wypoczynkowe do wynajmu, którymi chcę się z Wami podzielić. Pinterestowy charakter domu, dobra energia, totalny reset. Znajdziecie tu wszystko, czego dusza zapragnie: wspaniały, zadaszony taras, urokliwe, romantyczne wnętrza, bliskość jeziora, szum drzew i ptaków śpiew.
Mój dom jest otwarty dla ludzi wrażliwych na piękno i sztukę, kochających zwierzęta i spragnionych bezpośredniego kontaktu z naturą.
Zapraszam, naprawdę warto!
Gdzie będę spać?
6 os. – dom na wyłączność
120 m²
•bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?