Z niektórymi zwierzakami
Akceptujemy małe psy, średnie psy
Jedzenie we własnym zakresie
Nasz adres: Zielona, Staniszów, Dolny Śląsk, Karkonosze, Polska
Piękne miejsce wśród drzew. Miejsce zaciszne. Domki w dobrym standardzie. Miły właściciel. Jednak sporo niedoróbek: miejsce na ognisko to tak naprawdę dwa kamienie na środku zarośli. Grill brudny i z wielką dziurą, ale jak to zgłosiliśmy, to następnego dnia właściciel przywiózł nowy - to na duży plus! Jedna rolka papieru w domku 6-osobowym na cały weekend to trochę za mało. Brakuje normalnych szklanek - są takie maluteńkie. Wystarczy poprawić kilka rzeczy i będzie naprawdę idealnie, bo potencjał w miejscu jest wielki!
Nie należę do osób, które często wystawiają opinie. Dużo podróżuję, nie szukam miejsca "perfekcyjnego", zawsze gdzieś zdarzają się niedociągnięcia. Niestety, tym razem, byłem rozczarowany. Nie chce wystawiać "1", "2" lub "3" gwiazdek, bo nie uważam, że ten nocleg na to zasługuje, ale zdecydowanie nie zasługuje na "5". Wierzę, że Gospodarz potraktuje feedback poważnie i następne osoby nie będą miały z tym obiektem takich rozczarowań, niemniej osobiście ja nie zdecydowałbym się na ponowne zarezerwowanie tego SlowHop'a. Mieszkanie ogólnie jest OK, ale nie spełnia standardów noclegów za 400 zł. Wycieczka miała być urodzinową niespodzianką w ładnym miejscu, ale kilka rzeczy popsuło efekt WOW. 1. Kontakt z gospodarzem: prawie zerowy. Mimo rezerwacji, musiałem się upomnieć o informacje dotyczące zameldowania. Brak odpowiedzi na moje wiadomości dotyczące przyjazdu i rozliczenia. 2. Czystość: choć pomieszczenia były ogólnie czyste, jeden z ręczników był poplamiony krwią i brudny. Prysznic w złym stanie - nieszczelne drzwi, pleśń, brud, uszkodzona klamka. Zniszczony fotel i lampa. 3. Śmietnik: brudny po starym jedzeniu, co przyciąga mrówki, które znalazły się w kuchni chodząc swobodnie po blacie (rozumiem, że to las, ale wciąż...). 4. Brak zdjęć sypialni i łazienki w ofercie. W sypialni rano świeci słońce, brak zasłon, co powoduje wczesne pobudki, co nie jest idealne na wakacjach. 5. Wypadający bardzo łatwo kontakt w łazience.
Domek rzeczywiście położony wśród drzew, ale bardzo blisko trasy co niestety nie zapewnia 100% spokoju. Mimo doby, która ropoczynała się o 11, przyjeżdżając o 16:40 zastałyśmy ekipę sprzątającą, która finalnie nie pozostawiła domku czystego.. Po całodziennej trasie nie była to miła niespodzianka. Sporo niedociągnięć oraz zepsutych sprzętów - rozchwiane, zepsute schody prowadzące na pierwsze piętro, nie działająca lampa przy łóżku, porwany papierowy klosz, odpadająca uszczelka prysznica w łazience, zatkany włosami odpływ, brudny, zepsuty grill na tarasie na zewnątrz, brudne leżaki, pobite kieliszki... Wspólny taras z domkiem sąsiadującym obok totalnie nie zapewnił nam intymności i uciechy z wyjazdu, a cała konstrukcja mocno buja się pod wpływem wiatru. Byłyśmy tam w 5 osób i to zdecydowanie za dużo na tak małą przestrzeń. Przy upalnych temperaturach brakowało nam też chociażby niewielkiego wiatraka. Wrażenia z pobytu słabe.