W XIX wieku o naszej wiosce nie wiedział nikt. Co więcej, nie wiedzieli o niej nawet mieszkańcy po drugiej stronie góry. Teraz też nie roi się tu od letników, więc śmiało możemy twierdzić, że nasze domy to udane dzieci związku schroniska, azylu i apartamentu. Mamy tu geny schroniska, bo w którą stronę nie patrzeć - góry. I to jedne z najfajnieszych na świecie. Da się tu także skutecznie odciąć od codziennego pędu. Kontemplować. A że dbamy o estetykę, to w ciągłym zalewie plastikowych rozwiązań proponujemy kąpiel oczu w naszych przytulnych wnętrzach.
Znajdujemy się w Dolinie Pięciu Potoków pod Karkonoszami, na wysokości 700 metrów n.p.m., mamy więc tu wszystko, co parze potrzebne do szczęścia: kominek, sypialnię na antresoli, kawiarkę, książki. Do tego kawałek nieba niezanieczyszczony wielkomiejskimi światłami, czyste powietrze, od którego potrafi zakręcić się w głowie i czystą wodę we wszystkich potokach. Jeżeli potrzebujecie samotni, miejsca do kontemplacji z dala od pośpiechu - przyjedźcie i przekonajcie się, że pobyt u nas działa jak turnus w sanatorium.
Znajdujemy się w otulinie Karkonoskiego Parku Narodowego, więc cicho sza! Jesteśmy przekonani, że będziecie spać w tej ciszy tak aż nie obudzi Was głód. Mamy dwa domy, a w nich sypialnię i biuro na antresoli, kuchnię z salonem (z kominkiem), łazienkę z prysznicem i taras. W domu w pełni komfortowo mogą przebywać dwie osoby, które mogą spać w dwuosobowej sypialni z łóżkiem kontynentalnym na antresoli. W razie rezerwacji dla 4 osób, dodatkowe dwie mogą spać na bardzo wygodnej rozkładanej sofie w salonie.
Długo szukaliśmy jakichś niedogodności i oprócz ostrego podjazdu pod dom nie znaleźliśmy za wiele (dla nas kupy jeleni na łące to ciągle atrakcja). Będą całkowicie szczerymi - w zimie wjechanie samochodem pod sam dom jest niemożliwe (śnieg i lód skutecznie utrudniają) i nie polecamy prób nawet najodważniejszym. Dla bezpieczeństwa - zostawcie samochód niżej, na działce naszego sąsiada, który za drobną opłatą udostępni Wam miejsce parkingowe na swoim podwórku.
W kuchni szalejecie na własną rękę. Uznaliśmy, że nie będziemy Wam narzucać smaków, dlatego kuchnia jest do Waszej całkowitej dyspozycji i znajdziecie w niej wszystko, co potrzebne do przygotowania i zaserwowania najlepszych dań.
Najbliższy sklep jest w naszej wiosce, ale nie dostaniecie tam wielkomiejskich frykasów. Jeżeli chcecie zrobić większe zakupy, to wyślemy Was do Karpacza lub jeszcze lepiej - Jeleniej Góry (16 km). Jeżeli będziecie chcieli spróbować lokalnych przysmaków, wybierzcie się na Targ Rolny Górskie Smaki do Jeleniej Góry. Dostaniecie tam jaja wiejskie, chleby na zakwasie, sery krowie, owcze i kozie, wędliny, warzywa, owoce, wybitne miody oraz przetwory. Sprawdzoną i polecaną przez nas restauracją jest Aquakultura w Stawach Podgórzyńskich oraz Szum i Rosa w Karpaczu. Dla pracujących mamy przygotowane podnoszone biurko, wygodny fotel oraz widok na Karkonosze.
Jeżeli lubicie spacerować, albo chcecie rozchodzić zjedzony wcześniej obiad (i deser, nie zapominajcie nigdy o deserze!), to przez naszą miejscowość przebiega kilka szlaków turystycznych:
- zielony i żółty do Jagniątkowa, Przesieki czy na Zamek Chojnik,
- w drugą stronę w Karkonosze,
- niebieski do pobliskiego Miłkowa
Całkiem niedaleko mamy piękne karkonoskie szlaki - w tym ten na Śnieżkę. Szczerze polecamy Wam przeżyć na niej wschód słońca. Jak już będziecie w Karpaczu, to koniecznie wybierzcie się do Świątyni Wang! Górołazom polecamy wycieczkę do Schroniska PTTK „Strzecha Akademicka” oraz do Schroniska PTTK „Samotnia” (i oczywiście otacząjących je szczytów).
W lecie odbywa się u nas fantastyczny festiwal muzyki śpiewanej "Gitarą i Piórem", który zapoczątkował leśnik Waldek Szczerba razem z grupą przyjaciół w 1989 r. Co roku do ich muzykowania dołączali się kolejni muzycy i tak możemy powiedzieć, że powstała nasza własna muzyczna tradycja. Warto wybrać się na Festiwal Smaków Liczyrzepy oraz na międzynarodowy marszobieg „Lawina” na trasie Śnieżka – schronisko Samotnia (tu trzeba mieć dobrą kondycję). Jeżeli o kondycji mowa, to Karkonosze kryją piękne trasy rowerowe, więc jeżeli macie ochotę - zabierzcie ze sobą rowery.
W zimie można uskuteczniać tu jazdę na nartach, nartach biegowych lub sankach. Jeżeli pobliski orczyk nie spełni oczekiwań, to w Karpaczu stoków jest znacznie więcej (i znacznie dłuższych): Kompleks Narciarski Kopa oraz Stacja Narciarska Biały Jar.
Na okres zimowej hibernacji jesteśmy jedyną dobrą opcją, więc poinformujcie już szefa, że na najbliższe tygodnie przenosicie się z pracą w Karkonosze. W domku czeka na Was stół jadalniany dla czterech osób, wygodna kanapa i fotel. Przeszkadzacze oraz zły design nie mają do nas wstępu, dlatego możecie tu cieszyć oczy i uszły błogą ciszą. Na antresoli znajdziecie główny punkt dowodzenia, w postaci dużego biurka z regulowaną wysokością.
Laptop i walizki już spakowane?
Średnia prędkość naszego internetu to: pobieranie w Mb/s 10-30, wysyłanie w Mb/s 5-15. Swobodnie przeprowadzicie u nas rozmowę video na kamerce, odbierzecie maile i wyślecie większe załączniki.
WAŻNE nie gwarantujemy dostępności internetu. Zdarzają nam się przerwy w dostawie internetu z powodu: pogody, ilości zalogowanych turystów lub z przyczyn technicznych dostawcy internetu (PLAY - netbox) na które nie mamy wpływu. Dostaliśmy informację od Play naszego dostawcy iż planują postawienie nowej anteny by poprawić jakość.