Co za piękne, relaksujące, ciepłe i przyjazne miejsce. Gościnnie ale dyskretni gospodarze, gospodarz rzeczywiście widywany w kaloszach! Poza miastem, na wzgórzach, w otoczeniu ogrodu, kwiatów i starych drzew. Spędziliśmy wymarzony weekend w domu z kominkiem.
Przepiękne miejsce, ciepli i niezwykle ciekawi w rozmowie gospodarze, przepyszne śniadania, ogród jak z bajki, romantyczna stodoła, w dworku dla gości wszystko, czego potrzeba, słowem - polecamy parom na spokojny weekend, a najlepiej znacznie dłużej❤️
Gościnność i otwartość Gospodarzy przerosła nasze oczekiwania, a zdjęcia nie oddają jak urokliwe jest Siedlisko Wianki i Kalosze. Każdy kto wybierze to miejsce na wypoczynek nie tylko będzie mógł cieszyć się otaczająca naturą, ciszą ale od razu poczuje się swobodnie jak we własnym domu i będzie chciał tu wrócić.
„Wianki i kalosze” to piękne i urokliwe miejsce, urządzone ze starannością w każdym szczególe. Będziemy bardzo mile wspominać nasz pobyt w Siedlisku - ciepłe noce, cudownie pachnące lilie oraz pyszne i pięknie podane śniadania! Dziękujemy Ewie i Konradowi za niezwykłą gościnność! Serdecznie polecamy!
To cudowne miejsce, oferujące spokój, pełne wygody i urządzone ze smakiem. Gospodarze Ewa i Konrad z troską dbają o komfort pobytu gości. Śniadanie wyśmienite. Sauna przyjemna. Fotele na tarasie wygodne. Domek gościnny wyposażony we wszystko co potrzebne. Czuliśmy się jak u dobrych znajomych, którzy nienachalnie zaprosili nas do swojego domu. Piękny, zadbany ogród pełen warzyw i owoców nie tylko cieszył widokiem, ale oferował smakowite kąski. Bardzo dobry i wygodny dojazd do siedliska. Blisko do Łańcuta. Kilka sklepów w okolicy. Świetne miejsce dla spragnionych spokoju, relaksu i wrażliwych na piękno osób. Nocne niebo oferuje niezwykle widoki dla astronomów amatorów, bo nie ma tu zanieczyszczeń światłem. Warto przyjechać z teleskopem. My będziemy wracać!
Lovely hosts, delicious breakfast and a good atmosphere! Ewa and Konrad are really helpful and care about their guests more than anyone else. Beautiful place where you can relax and have fun!
Wszystkim życzę, aby mieli szansę przeżyć taki niezapomniany pobyt. Klimatyczne wnętrza, oddalenie od innych domostw gwarantujące ciszę, relaks w saunie, w przecudowni gospodarze - gościnni, taktowni, mili, pyszne jedzenie - po prostu bajka. Wisienką na torcie jest kominek ogrzewający domek i stwarzający magiczny nastrój. Naprawdę tam czas biegnie zdecydowanie wolniej. Nie wiem, czy kiedykolwiek dane nam będzie jeszcze tak wyjątkowe przywitanie Nowego Roku, bo Wianki i Kalosze zawiesiły poprzeczkę bardzo wysoko. Ewa i Konrad - już tęsknimy :)
Niezapomniane miejsce z dyskretnym uczestnictwem gospodarzy, psa Mimi i kota Gerarda. Są kalosze, sa wianki, urokliwe wnętrza i okolicznosci przyrody. Zdecydowanie polecam. Ewo, Konradzie dziękujemy za gościnę. Marysia, Ania i reszta ekipy.
"Ludki" odwiedzające Wianki pozostawiają po sobie wspomnienia... Po Was kochani pozostała bezspornie "mięta" 😉😄 Ściskamy Was mocno, a to że mamy prawie takie same samochody i identyczne okulary to już historia nie z tej ziemi... 🤩❤️
Wakacje zawsze uznaję za udane kiedy cieszę się trzy razy - jak na nie czekam, jak na nich jestem i jak z nich wracam - wypoczęta i ukontentowana. Po dwóch tygodniach, spędzonych u Ewy i Konrada, trzeci raz cieszyłam się jakby mniej... Dużo bardziej wolałabym spędzić w 'Wiankach' co najmniej kolejne dwa tygodnie. Bo to nie tylko fantastyczne miejsce, przemili gospodarze, zieloność dookoła żywa i pachnąca, gustowne wnętrza, wygoda, ale przede wszystkim czyste powietrze i krystaliczna woda z aromatem mięty z ogródka i niebo - czarne w nocy, ze świetnie widocznymi gwiazdami. No i też lepsze śniadania trudno byłoby wymyślić - epickie po prostu :) Pyszne, powolne, prawdziwie celebrowane, w cudownym towarzystwie... Serce nam skradła 'glam-stodoła' - to jest koncepcja, która dodaje +100 chill factor 😊 Tylu zwierząt hasających w naturalnej dzikości, ile w tej okolicy, to jeszcze w życiu nie widziałam, a bociany to wręcz tłumnie. Będę tęsknić, z pewnością!
+100 chill factor👌😄 Kocham Was! Miło to wszystko czytać.... prawdą jest też jednak to, że odpoczynek to wielka sztuka i wielka umiejętność.... i bardzo ale to bardzo cieszą nas goście którzy z pobytu na wsi potrafią skorzystać. Kiedy oblegają materac, leżaki, sofkę (Ania z Anielą "ukochały" sofę w stodole)😄🩷 Bo piękny to widok kiedy patrzy się na odpoczywającego, zadowolonego człowieka.... a jeśli zauważa jeszcze gwiazdy to jest już bajka ⭐️🌟⭐️
Niestety, slowhop nie daje możliwości właściwej oceny tak cudownego miejsca. 5 gwiazdek to zdecydowanie za mało! Magiczne, urokliwe miejsce z cudownym flow, przemili właściciele, którzy cały czas opiekują się i dbają o gości w najlepszy sposób, niesamowite śniadania serwowane w letniej kuchni wywołujące uśmiech od samego rana, przepiękny, zadbany ogród pozwalający odprężyć się i zapomnieć o wszystkim, komfortowy dom, wyposażony we wszystko, co potrzebne... po prostu przenosisz się w inny wymiar...magia nie do opisania słowami...Bardzo dziękujemy Ewie i Konradowi za niezapomniany czas i załączamy głaski dla Igora i Michelle! Serdecznie polecamy Kasia i Waldek
Są tacy goście, którzy potrafią tak wypoczywać, że samo zerkanie na nich sprawia człowiekowi radość. Kasia i Waldek to właśnie tacy goście.... "bezobsługowi", z wszystkiego zadowoleni, wdzięczni, jednym słowem CUDOWNI!!! Dziękujemy Wam z całego serca za pobyt i za taką piękną i motywującą opinię 🙏 pozdrawiamy Was z caaałego serca Eva&Konrad ❤️
Urlop na jaki czekałem kilka lat. Opinię podziela cała moja rodzina bo doceniamy spokój, prywatność i kontakt z naturą, a "Wianki i Kalosze" to jednocześnie miejsce z niepowtarzalnym klimatem. Napisać, że było bardzo fajnie to jak nie napisać nic. Cudowna spokojna okolica, przepiękne widoki. A samo otoczenie domu i ogrodu wprost urzekające. To wszystko zasługa wspaniałych gospodarzy, którzy dbali o nasze dobre samopoczucie, o to abyśmy czuli się swobodnie. Ciepła i miła atmosfera w trakcie wspólnych śniadań, a wieczorami przy lampce wina rozmowy o tematach tych przyziemnych i ponadczasowych, a przy tym dobra zabawa i uśmiech. Spotkałem w osobie Konrada bratnią duszę, czyli rowerzystę górskiego. Ciężko też nie zauważyć jego pasji do gotowania co wychodzi mu ze świetnym skutkiem (kilka razy byliśmy mile zaskoczeni przy śniadaniu :-)). Ewa zaimponowała nam swoim pozytywnym podejściem do życia i ogromnym wyczuciem smaku oraz stylem z jakim urządza otoczenie swojego domu, jednocześnie dzieląc się tym wszystkim z gośćmi. W "Wiankach i kaloszach" spotkacie tylko same plusy i pozytywy. Gorąco polecamy.
Szymon, całą młodość zaczytywałam się w literaturze opisującej uroki życia z dala od miasta... świdermajery, dworki, letniska, wizyty, śmiech, rozmowy, lato... Obrazy te stały się teraz moją rzeczywistością, a Wy pojawiliście się w nim jak w filmie, za co Wam po stokroć z całego serca dziękujemy, bo było i letnisko i śmiech i spotkanie....
Urokliwe miejsce z cudownym klimatem i dbałością o każdy szczegół. Weekend spędzony w siedlisku był idealnym czasem na złapanie oddechu i chwili spokoju pośród pięknej roślinności. Gospodarze nas bardzo miło ugościli. Gorąco polecam! ❤️
Kochani, bardzo nam było miło patrzeć na tak wpatrzoną na siebie parę... Staraliśmy się nie przeszkadzać, szanuąc ten czas który przeznaczyliście dla siebie. Dziękujemy że wybraliście nasze miejsce na tak uroczy i romantyczny pobyt Eva&Konrad 🪷❤️
Cudowne miejsce z klasą i nienachalną elegancją a do tego cisza, spokój i luz polskiej wsi. Gospodarze przecudowni, całkowicie pasujący do tego miejsca, tworzący z nim fantastyczną całość. Pyszne śniadania spożywane bez pośpiechu oraz towarzysząca im rozmowa z Gospodarzami sprawiają, iż pobyt w tym miejscu nie jest zwykłym odpoczynkiem a ciekawym doświadczeniem. W tym miejscu poczuliśmy się jak goście a nie klienci. Dziękujemy.
Kasiu cieszy się moje serce czytając te słowa. Otwiera się jeszcze bardziej, na oścież... na marzenia, na świat, na ludzi... Do zobaczenia w Bytomiu 😉😄💗 Ps. Nic nas nie zalało, prócz pięcio dniowej ulewy 😄 Ściskamy Was mocno, 🤗 proszę pozdrowić Dorotkę, Pawła oraz oczywiście Pana Michała. Dziękujemy, 🙏że wybraliście nasze miejsce z tylu pięknych slowhopowych perełek Eva&Konrad
Fantastyczne miejsce z sercem i duszą. Przesympatyczni ludzie z pasją. Śniadanka pychota! Świeże produkty. A jak Konrad zrobi ciasto marchewkowe to mucha nie siada! Na pewno wrócimy🥳
Uwielbiam młodość, a młodość w Waszym wydaniu wręcz ubóstwiam... Wnieśliście podczas pobytu tak wiele radości, śmiechu, życia, że trudno będzie o Was zapomnieć... W końcu ktoś palił ognisko, skakał przez elektrycznego pastucha (nie było w nim ponoć prądu, Konrad tak mówi😄) Najbardziej jednak jesteśmy wdzięczni za zaproszenie nas na stand-up w Waszym wykonaniu. Nie miałam pojęcia, że gościmy "takie gwiazdy" tej formy rozrywki, 🙈 która do tej pory była nam praktycznie zupełnie obca. Występ był super do nieskończoności... 🤩 Dziękujemy za Wasz pobyt w Wiankach i ściskamy mocno E&K 💝
Siedlisko Wianki i Kalosze to miejsce magiczne w którym naprawdę można złapać oddech, zatrzymać się i odpocząć od pędzącej codzienności. Dom jest urządzony w stylu który umożliwia pełne zrelaksowanie się. Jego urok potęguje możliwość spędzenia wieczorów przy kominku i dźwiękach muzyki jazzowej. Po poznaniu Ewy i Konrada staje się jasne, że magia tego miejsca jest odzwierciedleniem pięknych i niezwykle otwartych serc jego Gospodarzy, którzy otwierają dla gości nie tylko drzwi Siedliska Wianki i Kalosze ale całe swoje serca czego można szczególnie doświadczyć rozmawiając z nimi. Ich postawa pełna wrażliwości na drugie człowieka sprawia, że czuliśmy się jak w trakcie wizyty u przyjaciół. Bardzo dziękujemy za wasze otwarte serca.
Czytając taki komentarz, jak ten od Ninki mam poczucie, że ludzie potrzebują po prostu normalności... spokoju, zwykłego bycia ze sobą bez powodu... I działa to oczywiście w obie strony, za co z całego serca dziękujemy naszym gościom, a w szczególności takim jak Nina, którzy potrafią to dostrzec i napisać taki piękny komentarz. Pozdrawiamy Was całym sercem, życząc radości i lekkości bytu 🤗💝
Niezwykłe miesce, które tworzą wspaniali ludzie. Ewa i Konrad stworzyli siedlisko WIANKI I KALOSZE które naprawdę zachwyca. Urokliwa architektura dworku olśniewa, do tego atmosfera jaką tworzą gospodarze, pozwala w cudownych okolicznościach naładować baterię, poczuć się komfortowo i przytulnie. Dodatkowo PRZEPYSZNE ŚNIADANIA i inspirujące rozmowy :)))) , SPA w saunie, czułyśmy się z przyjaciółkami wspaniale. Wymarzone miejsce na relaks, Dworek to naprawdę magiczne miejsce. Dziękujemy :)! ❤️
Uwielbiam kiedy młodość przekracza nasze progi, uwielbiam Wasze pasje, marzenia... które "odpalają" moje. Moje kochane kobietki, ❤dziękujemy za wspólne śniadania, za Nowy Jork, za wszystko po stokroć dziękujemy E&K
Byliśmy w Siedlisku u Ewy i Konrada w piękny październikowy weekend. Cudowny ogród, sielski klimat, wygodny domek z kominkiem, jesienne krajobrazy i wieczorna sauna sprawiły iż od razu poczuliśmy magię tego miejsca. Pełen relaks, spokój, cisza. Leniwe śniadania i kawka w uroczej klimatycznej stodole to zdecydowanie fantastyczny początek dnia. Mili i sympatyczni gospodarze Ewa i Konrad już po paru minutach rozmowy sprawiali wrażenie , że to nasi dobrzy przyjaciele od lat. Polecamy to miejsce na reset po pracy lub krótkie wakacje w stylu slow. Bardzo miło będziemy wspominać te chwile w Wianki i Kalosze ! Kasia i Maciej
Dziękujemy serdecznie... Nie ma piękniejszego poranka od tego kiedy można zjeść leniwe śniadanie ciągnące się do południa w gronie fajnych ludzi, gdzie słychać śmiech i brzdęk filiżanek a ciasto na stole zwiastuje kolejne miłe chwile... Więc to my Dziękujemy, że wybraliście Wianki 🍂🍁☀️ Ps. Zjedliśmy Wasze serki Danio 😋 Pozdrawiamy serdecznie, z całego serca 💗
Piękne miejsce z klimatem. Zdjęcia i opis obiektu nie oddają w pełni magicznej atmosfery Wianki i Kalosze. Przytulny domek z kominkiem, fińska sauna, a przede wszystkim urokliwa stodoła, pełniąca funkcję wspólnej przestrzeni z widokiem na podkarpackie okolice. Bajka! A wisienką na torcie są wspaniali gospodarze, Ewa i Konrad, z którymi sympatycznie spędziliśmy pyszne śniadania i wieczór przy nalewce domowej roboty. Wracamy wypoczęci i już tęsknimy za Wianki i Kalosze. Ostrzeżenie, dwie noce pobytu to za mało!
Kochani dziękujemy że Wasze tak ciepłe, rodzinne spotkanie mogło być po części również naszym udziałem... Dziękujemy Wam z całego serca za wybór naszych Wianków na ten piękny czas, za Wasze domowe ciasto, za radość... Ściskamy mocno z całego serca Eva i Konrad ☀️
Ciężko jest oddać słowami oraz gwiazdkami opinie dla tego miejsca, ponieważ każe słowo to będzie niewystarczające do opisania jak jest to fantastyczne miejsce a ilość gwiazdek zawsze będzie za mała ale na pewno musi być ponad skale! Pojechaliśmy z żoną na weekend gdzie mieliśmy pobyć sami a zamiast tego spędzaliśmy czas z Ewą oraz Konradem bo są tak fantastycznymi osobami, że godziny przy nich uciekały jak sekundy... Fantastyczne posiłki, w które widać włożone całe serce. Domek, który jest urządzony z takim artyzmem oraz smakiem, że ciężko nie poczuć się tam jak w domu, dodatkowo wspaniały kominek, który tworzy niesamowity klimat no i oczywiście punkt programu stodoła, w której tak fantastycznie spędza się czas, że nie chce się z niej wychodzić a w letnie wieczory można by w niej spędzić całe dnie oraz noce a i tak pozostałby niedostyt... Dziękujemy za wspaniały czas Kacper i Marlena.
Kochani... i cóż ja mam odpisać na tak piękne, ciepłe słowa. Jestem bardzo wzruszona, wzbiera we mnie i miłość i ogromna wdzięczność.... To dzięki Wam wiemy, że bliżej nam do Tajlandii niż na Bali i że kobietka delikatna jak nagietek może być tatuażystką. To dzięki Wam młodym kochanym ludkom jesteśmy bliżej świata... ściskamy Was całym sercem, nasz dom stoi dla Was zawsze otwarty na oścież. ❤ Eva&Konrad
Cokolwiek się napisze o Osadzie to i tak nie odda w pełni cudownego charakteru tego miejsca. Cisza, spokój, piękna okolica. Dawno nie byłem w miejscu, do którego od razu po wyjeździe chciałoby się wracać. Dom w pełni wyposażony, przestronny i ze smakiem urządzony. Miałem wrażenie, że jestem w domu a nie wakacyjnym mieszkaniu. No i wreszcie właściciele, bo nie ukrywajmy, to oni swoją sympatią, otwartością sprawili, że czułem się jakbym odwiedziła dawno niewidzianych znajomych a nie kwaterę wakacyjną. Wszystkim ceniącym spokój, luz i leniwy wypoczynek ogromnie polecam Wianki i Kalosze Pozdrawiam Marek Iza i reszta Grupy.
Marku drogi... przegapiłam Waszą opinię za co przepraszam gorąco 🙈( może dlatego, że pisaliśmy sms-y.) Wspominamy baaardzo miło Wasz pobyt, zupełnie inny niż wszystkie. Grupa duża i doskonale zorganizowana wyprawowo 👌 Mogliśmy obserwować z bliska Wasze relacje, przyjaźnie.... Przywieźliście do nas morze żarcików, anegdot, mnóstwo śmiechu, zacięcia sportowego i przepisów na Thermomix 😄 Ściskamy Was wszystkich MOCNO Eva&Konrad Proszę pozdrowić resztę grupy ❤