Macie Pieniny, Gorce i podnóże Tatr u swych stóp, a musicie wiedzieć, że to zobowiązuje. Przyjemności realizuje się tu nieco inaczej niż w wygodnych kapciach. A skoro już o kapciach, to warto pomyśleć o odpowiednim obuwiu. Butach rowerowych, narciarskich, snowboardowych, skiturowych, trekkingowych. Wszystko zależy od wyboru formy rekreacji i kondycji sportowej. Ale nawet jeśli zdecydujecie się na Tour de Lake po Velo Czorsztyn, a Wasza tężyzna fizyczna jest dopiero w planach, to w sąsiedztwie mamy wypożyczalnię rowerów, także tych z napędem elektrycznym, dla nie wprawionych w boju.
Skoro już o widokowo-rowerowej trasie mowa. Ścieżka rowerowa wokół Jeziora Czorsztyńskiego to nie dokońca pętla, bo władze Pienińskiego Parku Narodowego nie wyraziły zgody na wytyczenie trasy na terenie parku. Ale, trzeba sobie jakoś radzić, więc możecie zrobić tak jak to robi większość rowerzystów, czyli skorzystać z transportu wodnego kursującego pomiędzy zamkami w Niedzicy i Czorsztynie. Statkami Dunajec i Halny, czyli dużymi jednostkami (ok. 100 pasażerów), które dzięki górnemu pokładowi, zapewniają piękne widoki. Alternatywę stanowią gondole zwane Czorsztyniankami - dużo mniejsze, ale kursujące częściej.
Po drodze warto troszkę zboczyć z trasy i odwiedzić Dwór Tetmajerów w Łopusznej oraz wpisany na listę UNESCO drewniany kościółek Michała Archanioła w Dębnie.
Oczywiście pozycją obowiązkową jest zwiedzanie Zamku Czorsztyn. Z tarasów zamku możecie obserwować panoramę Jeziora Czorsztyńskiego, Pienin Spiskich i Tatry. Gdy będziecie już przy zamku to stąd rzut beretem do Bacówki na Polanie Majerz. Spotkacie tu prawdziwych baców, będziecie mogli zobaczyć jak wygląda ich praca, posłuchać owczego chóru i spróbować świeżej żętycy (oczywiście w sezonie na sery, czyli latem). Kupicie tu też pyszne oscypki i bundz. Kolejna godna polecenia bacówka znajduje się bliżej Chaty (Bacówka Maniowy). To równie dobry adres na autentyczne, pyszne i świeże sery.
Czas na sporty wodne. Możecie rozłożyć ręcznik na plaży Maniowy, morsować zimą, kąpać się latem, a w zatoce, w Bazie Wędkarskiej, możecie wypożyczyć łódkę motorową w dobrej cenie i wypłynąć na wody jeziora. Uwaga, w toni kryją się naprawdę duże osobniki.
Trzy kroki od nas działa wypożyczalnia, w której znajdziecie rowerki wodne, deski SUP, kajaki, narty trekkingowe na zimę i rowery na Velo Czorsztyn.
Po widoki powodujące opad szczęki i wielkie oczy polecamy się wybrać na Ławeczkę zakochanych w Kluszkowcach oraz na Wieżę widokową na Lubaniu. Druga destynacja wymaga wysiłku, bo nie dość, że musicie dojść na górę, to potem trzeba pokonać jeszcze sporo schodów, ale warto. Ponieważ to co ukaże się Waszym oczom jest wspaniałe. Panorama na Tatry i okolice. Na górze wieży mocno wieje, więc warto się odpowiednio ubrać.
Jedno z ładniejszych miejsc w Polsce. Wiosna w PPN jest bajeczna. Polecam uderzać ze Sromowiec, widoki zaskakują. Warto chociaż raz w życiu popłynąć spływem przełomem Dunajca. Żadne zdjęcia i żadne komentarze nie urzeczywistnią tego co możemy zobaczyć na własne oczy, co zostanie na pewno wspomnieniem do końca życia.
Gdzie warto być, co warto zobaczyć?
- Góra Żar - można zaplanować dłuższą wycieczkę przez wzniesienie Grandeus do Łapsze Niżne. Widoki na Tatry przy ładnej pogodzie gwarantowane, a ludzi na szlaku tyle co kot napłakał.
- Rezerwat Zielone Skałki - do którego możecie dojść z dwóch stron. Od Falsztyna lub od strony Jeziora.
- Spływ Dunajcem - warto to przeżyć, chociaż raz w życiu. Ale najlepiej powtarzać to cyklicznie. Niezapomniana przygoda.
- Przejść przez szlaki Pienińskiego Parku Narodowego, czyli bezsprzecznie jednego z najpiękniejszych PN w Polsce. Czeka tu na Was Sromowiec, Trzy Korony, Sokolica (trasy trudniejsze), Osica (łatwiejsza), Wąwóz Homole. Polecamy o każdej porze roku.
- Szusować na pobliskich stokach: Czorsztyn-Ski, GrapaSki, Polana Sosny, Kotelnica Białczańska, Koziniec-Ski.
Wieczorem, po powrocie do Chaty, możecie rozpalić kominek, nalać wody do wanny i wlać bąbelki (do wanny i do kieliszka), odpalić film na projektorze, nagotować pysznego makaronu, usiąść do wspólnego stołu, rozłożyć planszówki, rozłożyć się na kanapie, rozgrzać wino w garnku i rozgrzać się na tarasie w promieniach zachodzącego słońca.