Gdzie będę odpoczywać?
Co będę jeść?
Czy nie będę się nudzić?
A co dla pracujących?
Gdzie będę spać?
Wynajęcie całego domu
Więcej zdjęć
Sami rozumiecie, że w tej sytuacji zmiana nazwy nie wchodziła w grę.
Dodaliśmy od siebie “Dom Pracy Twórczej”, bo to jest to, co robimy i czym chętnie się z Wami podzielimy. Dopiero wrastamy w lokalną tkankę społeczną, ale już w zeszłym roku zrobiliśmy tu festiwal “Potok”. Rozkręcamy się. Zaproponujemy Wam wycieczki i zajęcia. Jesteśmy otwarci na ludzi i chętnie dzielimy się naszą miłością do regionu. Zapraszamy.
Gdzie będę odpoczywać?
Przed domem mamy ogród z miejscem na leniuchowanie, robienie ogniska, zabawy dzieci (teren jest ogrodzony) i psiaków. W domu znajdują się 5 pokoi i 1 apartament, a poza tym: duża przestrzeń wspólna, która idealnie nadaje się na długie jesienne i zimowe wieczory. Jesteśmy przygotowani na wszystko: mamy bar, pianino, planszówki, sprzęt grający.
Można się u nas nudzić, ale trzeba się postarać.
Co będę jeść?
Zapraszamy na pyszne wege śniadania i/lub obiadokolacje. Podczas wydarzeń specjalnych jesteśmy w stanie dostosować pory i rodzaje posiłków do potrzeb gości.
Gotujemy wegetariańsko i wegańsko, zdrowo, na bazie lokalnych produktów i naszych ziół. W razie potrzeby proponujemy diety bezglutenowe, bezlaktozowe, itp. Jeśli nie jesteście wege i będziecie mieli ochotę upiec sobie kiełbaskę na ognisku - nie mamy nic przeciwko. Ale sami nie jemy mięsa od 20 lat, więc będziemy dla Was gotować po naszemu, czyli wege.
Oto przykład menu śniadaniowego:
pasty warzywne (np. humus albo pastę z bakłażana), pasztet wege, twarożek biały, talerz serów, mleko zwykłe i roślinne, muesli. Do tego codziennie jest coś na ciepło: owsianka, jajecznica, tosty. Każdego dnia coś innego. Herbatą i kawą można się częstować przez cały dzień.
Czego u nas nie zjecie: sztucznych dodatków, sosów z dodatkiem tony mąki. No i mięsa:) jeśli coś jeszcze dodalibyście do tej listy - dajcie nam znać przed przyjazdem.
Czy nie będę się nudzić?
Po drugie, jesteśmy aktywni i chętnie podpowiemy Wam gdzie wyruszyć, co pozwiedzać, gdzie pójść się porządnie spocić. Jeśli tylko macie ochotę - pomożemy, doradzimy i poznamy się z Wami :)
Po trzecie, tak naprawdę tu można przyjechać bez żadnego planu, a i tak będziecie mieć problem z wyborem rozrywek. Jest tego dużo, wszelkiego rodzaju. A na dowód przedstawiamy Wam listę, zaledwie podstawowych opcji jakie tutaj macie:
- najbliżej, bo w domu: sauna na podczerwień, wieczorki w naszym salonie z barem, planszówkami, kominkiem, czyli mnogość opcji na spędzanie wieczorów,
- trochę dalej, bo w ogrodzie: mikro stawy, strumień, miejsce na ognisko i grilla, zadaszona altana albo na leżenie na kocu lub hamaku brzuchem do góry,
- kawałek dalej: dosłownie z ogrodu wchodzi się od razu na szlaki, a konkretniej na czarny i na zielony. Czarnym, za plecami Muchomorka, w 45min dojdziecie na Śpiewak, a w 1,5h - na Kozie Siodło. Można na tym zakończyć wycieczkę, ale trochę szkoda - stąd już tylko 45min dzieli Was od najwyższego szczytu Gór Sowich - Wielkiej Sowy (1015 m n.p.m.). Górołazy po rzucie okiem na mapę zorientują się, że stąd można iść dalej i zrobić sobie przyjemną pętlę z powrotem do Muchomorka.
Albo po wyjściu z Muchomorka możecie pójść w drugą stronę, też czarnym szlakiem i zrobić godzinny spacer na Trzy Buki (tu bardziej widokowo). Stamtąd można machnąć pętlę na Zimną Polankę, do Schroniska PTTK Zygmuntówka i zielonym powrót do naszej willi. Całość zajmie Wam 3h. Reszty szlaków nie opisujemy, bo całość tego tekstu byłaby dłuższa niż "Dziady" A. Mickiewicza.
- obok domu przebiega też rowerowy single-track - fani dwóch kółek, przybywajcie, z rowerami MTB, ale i z szosówkami - tras u nas nie brakuje. Przybywajcie też z zupełnie zwyczajnymi rowerami po wujku, składakami, flamingami - szanujemy wszystkich rowerzystów i wszyscy znajdą tu trasy dla siebie, serio.
- a jak zima to zamiast roweru weźcie biegówki (albo wypożyczcie w okolicy) - mamy wszak też pod nosem trasy na narty biegówkowe.
- 5 minut od domu mamy miejsce do morsowania - wodospad, przy którym można zanurzyć się jak w balii. PS wodospad znajduje się na superowej ścieżce spacerowej (uwaga: dużo skałek i wspinania), dobrej na krótki spacer albo zaktywizowanie młodzieży.
- rzut kamieniem (naprawdę, a nie że tylko tak mówimy) od Muchomorka jest doskonała górka na zjazdy na sankach & byle czym. Nawet widać ją na mapach Google.
- stoki narciarskie i szkółki są oddalone o kilka kilometrów,
- latem polecamy zalew w Bielawie: czysta woda, plaża, można uprawiać wszelakie sporty wodne włącznie z windsurfingiem. Szlakiem dojdziecie w 1,5h. Autem to odległość około 15 minut.
- drugi zbiornik to Jezioro Bystrzyckie, tuż obok Zamku Grodno - można więc zrobić dwie wycieczki w jednej.
- polecamy odwiedzić: Sztolnie Walimskie, Srebrną Górę, Podziemne Miasto Osówka - to w najbliższej okolicy. O więcej pytajcie - podpowiemy.
Co dla dzieci?
- blisko mamy stoki narciarskie i szkółki, więc możecie się nauczyć jeździć na nartach,
- tuż obok domu jest górka idealna na zjazdy na sankach,
- rodzice mogą zabrać Was na super przygodę - pływanie łódką pod ziemią (drodzy rodzice: sprawdźcie Sztolnie Walimskie) albo na zwiedzanie wielkiej twierdzy skrywającej tajemnice (twierdza Srebrna Góra),
- możecie zajrzeć do lochu księżniczki Małgorzaty w zamku Grodno, a potem wykąpać się w jeziorze,
- gdy organizujemy zajęcia muzyczne, rękodzielnicze, pokazy slajdów podróżniczych - możecie wziąć w nich udział,
- latem możecie wyskoczyć z rodzicami nad zalew w Bielawie i popluskać się w wodzie.
4.4•Liczba opinii: 34
Anna
5•19 Aug 2024
Bardzo dziękujemy za ciepłe przyjęcie i cudowny pobyt
Agnieszka
5•18 Aug 2024
Muchomorek to wspaniałe miejsce i jest położony w przepięknym miejscu. Szczególnie mocno chcielibyśmy docenić : 1. Otwartą i serdeczną postawę gospodarzy. 2. Wspaniałą przestrzeń wspólną składająca się z trzech pomieszczeń. Jedno z barkiem /aneksem kuchennym. Dwa przeznaczone do wypoczynku, pełne książek , gier i oryginalnych mebli. Pobyt w tych pomieszczeniach nasuwał mi skojarzenia z literaturą i sztuką Młodej Polski. 3. Bezpośrednią bliskość szlaków turystycznych . Miejsce idealne dla osób, które chcą aktywnie spędzić dzień, a później odpocząć w klimatycznym domu. Bardzo dziękujemy. Mam nadzieję że uda nam się wrócić do Muchomorka. Agnieszka, Paweł, Kacper i Baldur
Magdalena
5•12 Aug 2024
Cudowne miejsce w sercu Gór Sowich. Dom ma świetny klimat, część wspólna pozwala na urozmaicony wypoczynek w szerszym gronie, a pokoje dają możliwość odcięcia się na chwilę od wszystkiego. Byliśmy większą grupą, z siódemką dzieci, i nikt się nie nudził a gospodarze zapewnili sporo analogowych atrakcji w domu - książki, gry, instrumenty. No i jest jeszcze ogród, w którym można wypocząć, wyszaleć się albo wszystko po trochu. Muchomorek jest świetnie położony, skorzystaliśmy i z możliwości wyjścia na szlaki prosto spod drzwi i z bliskości różnych lokalnych atrakcji turystycznych - w większość miejsc można dojechać w około pół godziny, a naprawdę jest co oglądać w okolicy! Dziękujemy bardzo za cudowny, relaksujący pobyt - szkoda tylko że tak krótki :)
Gospodarz:
Magda i Maciek
Ale nam miło! Zapraszamy na dłużej!
Kinga
1•1 Aug 2024
Niestety Wielkie rozczarowanie :( Obiekt jest brudny, zawilgocony, z bardzo niemiłym zapachem który przechodzi na wszystkie ubrania. Z kosza w kuchni wysypują się śmieci, brudna malutka lodówka o okropnym smrodzie zepsutego jedzenia. Herbata najtańsza z możliwych. Zużyte naczynia stoją kilka dni, nikt tego nie sprząta. Wrażenie jakby wszystko się kleiło. Gospodarze przyjechali na chwilę tuż przed naszym wyjazdem i nawet nie raczyli się przedstawić, nie mówiąc już o jakimkolwiek zainteresowaniu czy jesteśmy zadowoleni z pobytu. Trudno nie mieć wrażenia że chodzi tylko i wyłącznie o business, pieniądze mają się zgadzać. Natomiast goście i ich komfort nie jest brany zupełnie pod uwagę. Nawet o papier toaletowy i ręczniki papierowe w kuchni trzeba było się upominać. Na pewno już tutaj nie wrócę....
Małgorzata
5•21 Jul 2024
miejsce z klimatem, przyjemna okolica do poleniuchowania i spacerów, polecam :)
Gospodarz:
Magda i Maciek
Dzięki za opinię, zapraszamy ponownie
Karolina
3•17 Jul 2024
Miejsce jest cudowne i bardzo klimatyczne. Jednak brakuje tam kogoś, kto na miejscu zadba o całość wrażeń. W pokoju na poddaszu czuć wilgoć, ręczniki i pościel przesiąkają tym specyficznym zapachem. Ogólnie bardzo czysto, miejsce ze wspaniałym potencjałem. W ogrodzie nie spędziliśmy czasu, bo jak powiedziała moja córka „przydałoby się porządne szyty-buru”. Fantastyczną baza wypadowa na szlaki, jeśli ktoś nie lubi aut, pobliską szosa może przeszkadzać. Dla nas było to nawet urozmaiceniem na tym końcu świata :) Odnieśliśmy wrażenie, że można lepiej zadbać o to miejsce. Wiem, że to koszty i inwestycje, ale cena noclegu bez wyżywienia nie jest niska a warunki, które zastaliśmy nie odpowiadają jej: duża wilgoć, specyficzny zapach, wszędzie pajęczyny, dziury w podłodze i braki przykryte dywanikami, brudny blat w kuchni, sztućce porzucane na niedoczyszczonym zlewie, brak ściereczki, którą można wytrzeć stół, śmierdzący kosz na śmieci, pourywane front y szafek, jeden garnek. Slowhop zawsze kojarzy mi się z jakością, nienaganną czystością w miejscach, które można nazwać perełkami. Tutaj pomimo tego, że doceniamy jego historię i ogromny potencjał, mieliśmy wrażenie, że spędziliśmy dwie noce za prawie 1000 zł w warunkach, za które nie zapłacilibyśmy nawet połowy, gdybyśmy tylko wiedzieli co nas czeka na miejscu. Pomimo wszystko: wróciłabym tam, ale nie za taką cenę i z własnym ręcznikiem, śpiworem i poduszką.
Gospodarz:
Magda i Maciek
Dzięki za opinię. Dom ma swoją ponad stuletnią historię, jest w dużym stopniu drewniany oraz położony w zacienionym miejscu. Dokoła płynie wiele strumyków. To wszystko powoduje specyficzny (wilgotny) mikroklimat, który zwykle sprzyja dobremu samopoczuciu naszych gości. Ostatnio postanowiliśmy także zmienić formułę obsługi i - zamiast serwować posiłki - udostępnić aneks kuchenny do samodzielnego wykorzystania przez gości. Oczywiście wiąże się to z koniecznością współdzielenia przestrzeni kuchennej z innymi, co z oczywistych względów czasem bywa trudne. Czasami jesteśmy w Muchomorku i wtedy łatwiej jest nam ogarnąć przestrzeń a czasami (ze względów rodzinnych i zawodowych) nas nie ma. Wtedy w pełnym zaufaniu oddajemy dom do dyspozycji Gości.
Jolanta
3•9 Jul 2024
Klimatyczne miejsce zlokalizowane w pobliżu wyjść na szlaki.
Gospodarz:
Magda i Maciek
Zapraszamy też jesienią, wszystkie drzewa pięknie się zaczerwieniają.
Tomasz
2•1 Jul 2024
Miejsce z potencjałem... niestety na potencjale się kończy - "apartament" z pościelą i ręcznikami śmierdzącymi stęchlizna, wspólna "kuchnia" z jednym garnkiem , za to dużo szklanek... Z właścicielami 0 kontaktu - nieobecni generalnie problem z czystością , Przy wykwaterowaniu 0 kontaktu z właścicielami. Z reguły w slowhop spotykamy się z innym podejściem i standardem.
Gospodarz:
Magda i Maciek
Dziękujemy za opinię. Nie mogliśmy wtedy być. Będziemy baczniejszą uwagę zwracać na te wszystkie opisane rzeczy, żeby było miło.
Emilia
5•18 Jun 2024
Cudowny, klimatyczny dom, którym można rozkoszować się na wiele sposobów. Z pewnością do niego wrócę!
Gospodarz:
Magda i Maciek
Zapraszamy!
Aleksandra
5•2 May 2024
Wspaniale miejsce na wypoczynek na łonie przyrody. Świetnie sprawdził się jako baza wypadowa na pobliskie szlaki, a także trochę dalsze wycieczki. Niczego nam nie brakowało, miejsce z prawdziwym klimatem. Super, że mogliśmy korzystać z Muchomorka z naszym pieskiem.
Gospodarz:
Magda i Maciek
Dziękujemy i zapraszamy!
Dom Pracy Twórczej Muchomorek
Sprawdź na szybko
Sami rozumiecie, że w tej sytuacji zmiana nazwy nie wchodziła w grę.
Dodaliśmy od siebie “Dom Pracy Twórczej”, bo to jest to, co robimy i czym chętnie się z Wami podzielimy. Dopiero wrastamy w lokalną tkankę społeczną, ale już w zeszłym roku zrobiliśmy tu festiwal “Potok”. Rozkręcamy się. Zaproponujemy Wam wycieczki i zajęcia. Jesteśmy otwarci na ludzi i chętnie dzielimy się naszą miłością do regionu. Zapraszamy.
Gospodarz:
Magda i Maciek
Wyróżniony przez Slowhop za ekostarania
Znamy języki: polski, angielski, francuski
Czasem jesteśmy na miejscu, czasem nas nie ma
Wyróżniony przez Slowhop za ekostarania
Gdzie będę spać?
18 os. – Wynajęcie całego domu
bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?
Popularne udogodnienia
Średni Internet / WiFi
W lesie / na skraju lasu
W górach
Przy rzece
Plaża (14.8 km)
Sauna sucha
Nasze uroki
Nie mamy telewizorów
Skrzypiąca podłoga
Blisko drogi
Stary dom: skrzypi i ma fochy
Nie mamy klimatyzacji
Brak zasięgu GSM
Słaby zasięg GSM
Jak dojadę?
Samochodem
Nasz adres: Kamionki 77, Pieszyce, Dolny Śląsk, Sudety, Góry Sowie, Polska
Transportem publicznym
Najbliższe przystanki
Autobus: Przystanek autobusu (Dzierżoniów-Kamionki), (0,8 km), Piechotą w górę szosą asfaltową. Około 800 m
Pociąg: Dzierżoniów Śląski, (11,9 km), Autobusem miejskim - kierunek Kamionki. Należy wysiąść na ostatnim przystanku (pętla) przy hotelu Sowia Dolina. Stamtąd na piechotę około 800 szosą asfaltową delikatnie pod górę.
Zasady miejsca
Zwierzaki
Ze zwierzakami (małe psy, średnie psy, duże psy, koty)
Liczba gości
Maksymalna liczba Gości w jednej rezerwacji: 18 osób
Cisza nocna
Cisza nocna od godziny 22:00 do godziny 08:00
Godziny przyjazdu i wyjazdu
Przyjazd od godziny 16:00
Wyjazd do godziny 11:00
W miarę możliwości przyspieszymy zameldowanie / opóźnimy wymeldowanie (prosimy o kontakt tuż przed przyjazdem)
Opinie - Dom Pracy Twórczej Muchomorek
4.4•Liczba opinii: 34
Anna
5•19 Aug 2024
Bardzo dziękujemy za ciepłe przyjęcie i cudowny pobyt
Agnieszka
5•18 Aug 2024
Muchomorek to wspaniałe miejsce i jest położony w przepięknym miejscu. Szczególnie mocno chcielibyśmy docenić : 1. Otwartą i serdeczną postawę gospodarzy. 2. Wspaniałą przestrzeń wspólną składająca się z trzech pomieszczeń. Jedno z barkiem /aneksem kuchennym. Dwa przeznaczone do wypoczynku, pełne książek , gier i oryginalnych mebli. Pobyt w tych pomieszczeniach nasuwał mi skojarzenia z literatu...
Magdalena
5•12 Aug 2024
Cudowne miejsce w sercu Gór Sowich. Dom ma świetny klimat, część wspólna pozwala na urozmaicony wypoczynek w szerszym gronie, a pokoje dają możliwość odcięcia się na chwilę od wszystkiego. Byliśmy większą grupą, z siódemką dzieci, i nikt się nie nudził a gospodarze zapewnili sporo analogowych atrakcji w domu - książki, gry, instrumenty. No i jest jeszcze ogród, w którym można wypocząć, wyszaleć si...
Kinga
1•1 Aug 2024
Niestety Wielkie rozczarowanie :( Obiekt jest brudny, zawilgocony, z bardzo niemiłym zapachem który przechodzi na wszystkie ubrania. Z kosza w kuchni wysypują się śmieci, brudna malutka lodówka o okropnym smrodzie zepsutego jedzenia. Herbata najtańsza z możliwych. Zużyte naczynia stoją kilka dni, nikt tego nie sprząta. Wrażenie jakby wszystko się kleiło. Gospodarze przyjechali na chwilę tuż przed ...
Małgorzata
5•21 Jul 2024
miejsce z klimatem, przyjemna okolica do poleniuchowania i spacerów, polecam :)
Karolina
3•17 Jul 2024
Miejsce jest cudowne i bardzo klimatyczne. Jednak brakuje tam kogoś, kto na miejscu zadba o całość wrażeń. W pokoju na poddaszu czuć wilgoć, ręczniki i pościel przesiąkają tym specyficznym zapachem. Ogólnie bardzo czysto, miejsce ze wspaniałym potencjałem. W ogrodzie nie spędziliśmy czasu, bo jak powiedziała moja córka „przydałoby się porządne szyty-buru”. Fantastyczną baza wypadowa na szlaki, jeś...
Jolanta
3•9 Jul 2024
Klimatyczne miejsce zlokalizowane w pobliżu wyjść na szlaki.
Tomasz
2•1 Jul 2024
Miejsce z potencjałem... niestety na potencjale się kończy - "apartament" z pościelą i ręcznikami śmierdzącymi stęchlizna, wspólna "kuchnia" z jednym garnkiem , za to dużo szklanek... Z właścicielami 0 kontaktu - nieobecni generalnie problem z czystością , Przy wykwaterowaniu 0 kontaktu z właścicielami. Z reguły w slowhop spotykamy się z innym podejściem i standardem.