Dom po schodkach
hej ho, podróżnicy! Zmieści się Was 8!
możecie zabrać ze sobą grzeczne ogonki
taki widok z wanny i tarasu, że klękajcie narody!
sauna fińska poleca się na sesje grzewcze
warto wybrać się w Karkonosze, które są tuż obok
a może spływ kajakowy Bobrem?
Sprawdź na szybko
Wleń to najpiękniej położone miasteczko na Dolnym Śląsku (zaryzykowalibyśmy nawet stwierdzenie, że w całej Polsce). W ilości pagórków i wzniesień moglibyśmy konkurować z Podhalem. Co prawda nie dostaniecie u nas oscypków, ale tutejsze szczyty możecie zdobywać bez alpejskiego osprzętu, a i turystów tylko ułamek. Nie narzekamy, bo nie musimy się z nikim dzielić ruinami zamku, który pamięta najazd Mongołów, średniowiecznymi sztolniami, bunkrami kryjącymi tajemnice II Wojny Światowej, opuszczonymi kopalniami i legendami, które rozpalają wyobraźnię. Czas we Wleniu możecie spędzić aktywnie, na przykład wdrapać się na Śnieżkę, albo na leniucha — obserwować ją zanurzeni w wannie.
Zapraszamy Was na sam szczyt skarpy, do zabytkowego domu szachulcowego z kamiennymi murami, z którego rozciąga się widok, że olaboga: na pasmo Karkonoszy oraz panoramę Wlenia, który rozłożył się pod tarasem. W domu oprócz niepodrabialnego klimatu mamy kilka czasospowalniaczy - kręte schodki, kominek, koło młyńskie i furtkę, która prowadzi do tutejszych cudów. A jakich? A to już musicie sprawdzić sami!
Zapraszamy Was na sam szczyt skarpy, do zabytkowego domu szachulcowego z kamiennymi murami, z którego rozciąga się widok, że olaboga: na pasmo Karkonoszy oraz panoramę Wlenia, który rozłożył się pod tarasem. W domu oprócz niepodrabialnego klimatu mamy kilka czasospowalniaczy - kręte schodki, kominek, koło młyńskie i furtkę, która prowadzi do tutejszych cudów. A jakich? A to już musicie sprawdzić sami!
Gospodarz:
Michał
Znamy języki: polski, angielski
Nie ma nas na miejscu, ale Gośćmi zaopiekuje się przyjazna pomoc
Kochani Podróżnicy! To ja jestem właścicielką historycznego Domu po schodkach, jest moim oczkiem w głowie, uwielbiam spędzać w nim czas (przysięgam, że ten tutaj płynie znacznie wolniej!), ale nie ma mnie ciągle na miejscu. Jest za to Michał, który opiekuje się domem oraz mieszka w okolicy. Wie, co w trawie Dolnego Śląska piszczy i śmiało możecie go pytać o turystyczne perełki. To on Was przywita, da klucze, odpisze na wątpliwości i ze łzami w oczach pożegna. Wpadajcie do nas na zasłużony odpoczynek i czujcie się jak u siebie!
Gdzie będę spać?
8 os. – Domek po schodkach
bez zwierzaków
Dom po schodkach w Parku Krajobrazowym Doliny Bobru pomieści 8 osób w trzech sypialniach.
Co znajdę na miejscu?