Jerzwałd 14
duży dom dla (kilku) rodzin z dziećmi
lokalne produkty do kupienia w okolicy
dookoła mnóstwo ścieżek pieszych i rowerowych
najbliższe jezioro 400 m od domu
jeśli chcecie zabrać psiaka - zapytajcie
nieopodal świetne centrum edukacji przyrodniczej dla dzieci
Sprawdź na szybko
Pewnie znacie serię o Panu Samochodziku? Jej autorem był Zbigniew Nienacki, wieloletni mieszkaniec Jerzwałdu. Zbyszek oprócz lekkich opowiastek dla dzieci, od czasu do czasu skrobnął coś mocniejszego. W roku 1983 wypuścił skandaliczną powieść “Raz w roku w Skiroławkach”. Szła jak świeże bułeczki za sprawą licznych wątków erotycznych. Zbyszek traktował je po prostu jako część ludzkiej historii, opowieści o warmińskiej społeczności. Ale w latach 80. takie podejście raczej nie należało do powszechnych. Co to ma wspólnego z Jerzwałdem? Ano Jerzwałd w tej historii wystąpił w roli Skiroławek.
Dwadzieścia trzy lata później na jerzwałdzką ziemię przybył Paweł, pasjonat warmińskiej historii i architektury. Szpecącą wieś, PRL-owską zlewnię mleka zmienił w dom czerpiący z lokalnej tradycji architektonicznej, pełen znalezisk z targów staroci i mebli z przeszłością. Bilans: 15 lat budowy, pomoc taty i sąsiadów oraz 300 sadzonek owocowych drzew i krzewów. W duecie z Gosią stworzyli we wsi nowe-stare miejsce, które samo w sobie jest dobrym wstępem do historii okolicy.
Zapraszamy do Jerzwałdu, nie tylko raz do roku.
Dwadzieścia trzy lata później na jerzwałdzką ziemię przybył Paweł, pasjonat warmińskiej historii i architektury. Szpecącą wieś, PRL-owską zlewnię mleka zmienił w dom czerpiący z lokalnej tradycji architektonicznej, pełen znalezisk z targów staroci i mebli z przeszłością. Bilans: 15 lat budowy, pomoc taty i sąsiadów oraz 300 sadzonek owocowych drzew i krzewów. W duecie z Gosią stworzyli we wsi nowe-stare miejsce, które samo w sobie jest dobrym wstępem do historii okolicy.
Zapraszamy do Jerzwałdu, nie tylko raz do roku.
Gospodarz:
Gosia i Paweł
Znamy języki: polski, angielski, niemiecki, rosyjski, hiszpański
Nie ma nas na miejscu, ale Gośćmi zaopiekuje się przyjazna pomoc
Pasjonaci podróży, sportów wszelakich, sztuki współczesnej, historii oraz architektury. Mimo podróży po całym świecie zawsze najchętniej wracają na Mazury - do rodzinnych stron Pawła (które i Gosia szybko polubiła :)). Dom budowali ponad 10 lat, włożyli tu swoje pasje, zainteresowania i kawałek siebie. W domu znajdziecie kilkadziesiąt obrazów, książki, instrumenty, zabytkowe meble oraz kawałek historii tego regionu. Pomimo że zwiedzili większość okolicznych tras pieszych i rowerowych, co roku w okolicy odkrywają coś nowego.
Gospodarz jest przedsiębiorcą
Rezerwując nocleg na Slowhop, zawierasz umowę bezpośrednio z Gospodarzem. Slowhop, czyli nasza wesoła ekipa, odpowiada za selekcję Gospodarzy, funkcjonalność platformy, płatność przedpłaty – Gospodarz za treść oferty, sposób jej realizacji oraz reklamacje. Gospodarz jest przedsiębiorcą, więc podlegasz ochronie wg prawa konsumenckiego UE.
Gdzie będę spać?
14 os. – dom na wyłączność
bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?