Gorcowa Hala
drewniany dom na wyłączność dla maks. 8 osób
jesteśmy z dala od cywilizacji, wokół tylko góry
można zrobić konfitury z naszych porzeczek i malin
nie mamy internetu: tylko analogowe rozrywki
bezpośrednio z domu można ruszać na szlak
dla osób lubiących spokój, ciszę i kontakt z naturą
Sprawdź na szybko
Nasz dom leży na działce niby w Gorcach, a jednak w chmurach. Z kuchennego okna pejzaż jest nie gorszy niż z pobliskich wież widokowych, a powietrze może być najświeższym, jakie przyszło Wam wdychać. To miejsce dla tych, co naprawdę kochają góry: od nas prosto z ogrodu wychodzi się na szlak, którym w 3 godziny można dojść na Trzy Korony. Netfliksa raczej u nas nie pooglądacie, bo nie mamy wifi, mamy za to ciszę i przestrzeń na myślenie. A jeśli lubicie je praktykować w kuchni, to po zbiorach porzeczek i malin z naszych krzaczków możecie sobie urządzić dżem session.
Prosta prawda: na Gorcowej Hali zapomina się o świecie, bo cywilizacja tak wysoko się nie zapuściła. Do sklepu daleko, infrastruktura średnia, telewizji brak. I jak się domyślacie: dotrzeć do nas niełatwo. Kiedy jadąc już dość długo przez las, pomyślicie, że chyba pomyliliście drogi, wtedy będziecie na tej właściwej. Na śmiałków czeka jednak wiele nagród: nocne niebo upstrzone gwiazdami, długie wieczory przy ognisku, kopytka z widokiem i borówkami. Zapraszamy Was w miejsce, które pokochaliśmy za jego dzikość i bliskość górskiej natury. Tu nie trzeba wiele: wystarczy gotowość do odpoczynku, bystre spojrzenie, wygodne buty. Jeśli Waszym świętym Graalem jest święty spokój, tutaj go znajdziecie.
Prosta prawda: na Gorcowej Hali zapomina się o świecie, bo cywilizacja tak wysoko się nie zapuściła. Do sklepu daleko, infrastruktura średnia, telewizji brak. I jak się domyślacie: dotrzeć do nas niełatwo. Kiedy jadąc już dość długo przez las, pomyślicie, że chyba pomyliliście drogi, wtedy będziecie na tej właściwej. Na śmiałków czeka jednak wiele nagród: nocne niebo upstrzone gwiazdami, długie wieczory przy ognisku, kopytka z widokiem i borówkami. Zapraszamy Was w miejsce, które pokochaliśmy za jego dzikość i bliskość górskiej natury. Tu nie trzeba wiele: wystarczy gotowość do odpoczynku, bystre spojrzenie, wygodne buty. Jeśli Waszym świętym Graalem jest święty spokój, tutaj go znajdziecie.
Gospodarz:
Magda i Jędrek
Znamy języki: polski, angielski, francuski
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Kochamy Gorce, nietłumne, z pięknymi widokami, łąkami borówek ukrytych wśród świerków, kochamy je o każdej porze roku, bo każda pora roku ma coś do zaoferowania. Lubimy latem zjechać z Lubania rowerem, w zimie wybrać się na skitury, o każdej porze roku pobiegać po górskich szlakach.
Gorcowa Hala to ucieczka od cywilizacji i tą ucieczką chcemy się z Wami podzielić. Mieszkamy w Krakowie, ale gdy tylko chcemy wyciszyć emocje i oczyścić głowy, wybieramy się na Halę.
Gdzie będę spać?
8 os. – Gorcowa Hala
120 m²
•bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?