A gdyby tak któregoś ranka obudzić się z widokiem na prywatne jezioro? W takiej na przykład wsi na Kujawach, która według spisu powszechnego z 2011 liczyła 103 mieszkańców. W drewnianym domku położonym między drzewami, w prywatnym lesie, gdzie można odciąć się od całego świata. Gdzie będzie święty spokój, cisza i jeszcze będzie prywatne jezioro. Będzie można obijać się do upadłego, czytać książki na tarasie, wykąpać się w wannie prawie-że-w-drzewach albo, powtarzamy, w prywatnym jeziorze.
Myśleliście, że nazwę SadŁóżek tak po prostu wymyśliliśmy? Wcale nie: wieś Sadłóżek istnieje, leży w gminie Topólka i jest naszą rodzinną okolicą. To tutaj mieli dom nasi Dziadkowie, tu za dzieciaka śmigaliśmy po polach i lasach i tu dzisiaj zapraszamy Was. Stworzyliśmy azyl dla wszystkich, którzy chcą odpocząć od zabieganej codzienności. Zrobiliśmy go takim miejscem, w jakim sami chcielibyśmy wypoczywać. Przyjeżdżajcie do nas po reset i widoki, które na długo zapamiętacie.
Czekają na Was dwa drewniane domki stojące tuż nad naszym jeziorem. Mają wielkość 60m2 (35m2 + 25m2 antresola) i może w nich nocować od 4 do 6 osób. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, byście wynajęli domek na przykład we dwoje.
W każdym domku są dwie sypialnie, a w pokoju dziennym dodatkowo znajduje się sofa z funkcją spania. Oba SadŁóżki mają łazienki z prysznicem, ale w każdym jest też klimatyczna wolnostojąca wanna. Do Waszej dyspozycji jest również zadaszony taras z widokiem na jezioro.
Uwaga! Schody znajdujące się w domkach są dość strome i mogą stanowić zagrożenie dla małych dzieci.
Lubimy estetyczne wnętrza, więc urządziliśmy domki tak, jak sami chcielibyśmy wypoczywać. Wierzymy, że wewnątrz będzie Wam równie przyjemnie, jak w pięknej okolicy na zewnątrz.
Można u nas wykupić śniadania w cenie 40 zł za osobę, preferujemy zamówienie śniadań na minimum 2 doby pobytu. Nie przygotowujemy jednak specjalnych diet. Korzystamy z lokalnych produktów: jajek i serów, a warzywa pochodzą z naszego ogródka. O obiad i kolację musicie zadbać sami, ale do Waszej dyspozycji jest w pełni wyposażona kuchnia, jest też grill. Do lokalnego spożywczaka są 3 km.
Powiedzielibyśmy, że do nas przyjeżdża się głównie po nudę. To miejsce na reset, wywietrzenie głowy i złapanie głębokiego oddechu. Spodoba się u nas osobom lubiącym żyć niespiesznie, które docenią gapienie się w taflę jeziora, spacery po polach i łąkach i wdychanie zapachu lasu.
Można się oczywiście przejechać do Torunia i Ciechocinka, jeśli macie chęć. Ale coś nam mówi, że nie po to u nas zawitacie. My możemy zaproponować Wam:
– spacery po okolicy,
– pluskanie się w jeziorze,
– pływanie po nim łódką albo rowerkiem wodnym,
– wieczorne grillowanie,
– wędkowanie, a zimą morsowanie,
– pojedynki w planszówki, które dla Was przygotowaliśmy.
Resztę pozostawiamy Waszej wyobraźni. Można do nas wziąć jedną z tych grubych książek, które zawsze chcieliście przeczytać, ale nie mieliście czasu. Można leżeć w łóżku z widokiem na jezioro i nadrabiać serialowe zaległości (tylko że internet bywa u nas średni). Można robić jogę na tarasie, medytować w lesie albo po prostu cieszyć się towarzystwem ulubionych osób, z którymi będziecie dzielić SadŁóżek.
Dla dzieci mamy sporo, choć nie są to dmuchany zamek ani kuchnia błotna. Za to w okolicy czekają same przygody! Kto by nie chciał poskakać do jeziora z pomostu albo połazić po drzewach? Można się też wybrać do naszego gospodarstwa i nakarmić wiejskie zwierzaki. Albo pójść z rodzicami na grzyby. O łowieniu ryb nie wspominając. Spodoba się u nas ciekawym świata dzieciakom, którym rodzice lubią organizować czas na łonie natury.
Z własnego doświadczenia wiemy, że praca i wypoczynek w estetycznych przestrzeniach upływają znacznie milej.
Na antresoli w obu domkach znajduje się Wasze nowe biuro, gdzie mimo dzielących Was kilometrów współpracownicy będą na wyciągnięcie kursora. Kiedy znudzi się Wam już to miejsce, możecie przenieść się piętro niżej do okrągłego czteroosobowego stołu obok aneksu kuchennego. Jego plusem jest odległość od kawy i kanapy oraz niesamowity widok na jezioro. Zabierzcie więc niezbędny sprzęt do pracy i zaszyjcie się w naszym sadzie na dłużej.