Kto z nas na widok wzgórz Toskanii nie wzdychał z utęsknieniem, że chciałby tu zostać? Pewnego dnia tak powiedziało sobie czterech chłopaków z Amsterdamu: Igor, Jeroen, Leonard i Mart. Urzekła ich górska wioseczka Borgo di Gello, położona w środku niewielkiej doliny o tej samej nazwie. Widoki ze szczytu zapierały dech w piersiach, gra świateł przykuwała wzrok. Chociaż cała Toskania obfituje w takie bajkowe zakątki, dolina Gello miała pewną osobliwość: wieś była od dawna opuszczona. Średniowieczne ruiny świeciły pustkami, pola opustoszały, a nazwa wsi dawno zniknęła z map. Chłopaki dostrzegły w tym szansę na przekształcenie kilku budynków w sezonowy ośrodek wypoczynkowy.
Pomysł wypalił. Po latach ciszy dolinę wypełniły odgłosy śmiechu i rozmów przy długich stołach, kroki wędrowców i zbieraczy trufli. Pierwsi goście zaczęli zamawiać miejsca na następny rok... Po kolejnych pięciu latach właściciele hotelu nabyli całą dolinę Gello. Teraz Novanta Borgo di Gello to ponad 300 hektarów pól, rzek, lasów, winorośli i kwitnących ogrodów, zaangażowana społeczność i starannie odrestaurowane domy dawnych mieszkańców doliny.
Witamy w prawdziwym slowhopie na wzgórzach Toskanii!
To, co nazywamy hotelem Novanta, składa się z trzech tradycyjnych toskańskich domów: La Fattoria, Il Casale i Il Grifo. Wszystkie trzy są w pewnej odległości od siebie, mają prywatne tarasy i ogrody. We wszystkich łącznie mamy 16 większych lub mniejszych pokoi z łazienkami, bez aneksów kuchennych. Nieopodal są jeszcze 2 szczególne miejsca noclegowe: domek na drzewie i "łóżko pod gołym niebem". Łącznie w Borgo di Gello możemy przyjąć 64 osoby.
W odległości ok. 10-15 minut na piechotę, w Castello di Gello, znajdują się jeszcze dwa zabytkowe domy (wille) sześcioosobowe. Każdy z nich - z prywatnym ogrodem, miejscem do grillowania, w pełni wyposażoną kuchnią, trzema dwuosobowymi sypialniami i dwiema przestronnymi łazienkami.
Novanta to prawdziwy rajski zakątek, ale nie twierdzimy, że jest odpowiednim wyborem dla każdego. Naturalne środowisko i kultura doliny są chronione przez właścicieli ze szczególną troską, więc nie spodziewajcie się pięciogwiazdkowego hotelu na wybetonowanym placu z nienagannym wi-fi, dużymi ekranami telewizorów i idealnie równymi drogami dojazdu.
W dolinie Gello liczą się przede wszystkim wyjątkowe doznania turystyki slow, których nie doświadczycie w popularnych kurortach wypoczynkowych. Architektura i wnętrza odtwarzają tradycyjny styl toskański, co oznacza grube kamienne mury i kafelki na podłogach. W przypadku gdybyście marzli (ośrodek jest wysoko w górach), w pokojach znajdziecie koce elektryczne. Uliczki wioski nie są szczególnie oświetlone, więc po zmroku możecie poczuć się trochę nieswojo bez latarki. Zasięg telefonu i wi-fi może być całkowicie ograniczony - przygotujcie się na cyfrowy detox i poznawanie nowych ludzi.
Novanta jest otwarta dla wszystkich przyjaznych osób, dzieci, zwierząt domowych (bezpłatnie) i dzikich zwierząt, które odwiedzają naszą dolinę!
W hotelu Novanta przywiązujemy dużą wagę do jedzenia. Oferujemy lokalne wino i jedzenie pochodzące z naszej doliny: pól, ogrodów, kurnika, od zaprzyjaźnionych rolników i sąsiadów. Nasi rzeźnicy to Fabrizio i Massimiliano, a ich produkcja jest jedną z najlepszych w całym kraju. Nasze trufle pochodzą od Nicola, który organizuje grzybobranie na wzgórzach Casentino. W zależności od sezonu będziecie mogli obserwować zbieranie winogron, gotowanie marmolady z pomarańczy lub sosu do pizzy. A jak Wam się poszczęści, razem z nami weźmiecie udział w przygotowaniu włoskiej pizzy i makaronów od podstaw! Czyż życie w Toskanii nie jest wspaniałe?
Gościom hotelu zapewniamy pełne wyżywienie, które obejmuje śniadanie, obiad i 3-daniową kolację w cenie 45 EUR za osobę za dzień. Dla dzieci (w wieku 4-11 lat) cena wynosi 20 EUR za dziecko za dzień. Napoje alkoholowe i napoje gazowane nie są wliczone w cenę. Kawa, herbata i świeża woda źródlana są zawsze za darmo, liście mięty natomiast możecie sami zrywać w ogrodzie, aby napić się orzeźwiającej organicznej herbaty miętowej.
Goście zakwaterowani w willach w Castello di Gello nie mają wliczonego wyżywienia, zamiast tego mają w pełni wyposażone kuchnie. Tych, którzy nie lubią gotować na własną rękę, zapraszamy również do naszej restauracji w Novanta.
Jesteśmy przekonani, że w naszej dolinie nie ma miejsca na nudę. Wszystko tutaj jest prawdziwe i pełne inspiracji, począwszy od oszałamiających widoków i niesamowitych ludzi po zbieranie trufli, robienie włoskich makaronów lub pizzy, degustację wina, regularne sesje jogi i medytacji, lekcje łucznictwa, wycieczki piesze i e-rowerem górskim, wędrówki po rzece lub zajęcia z ceramiki... Mamy nawet escape room, z jakiego jeszcze pewnie nie uciekaliście.
Przeróżnych doświadczeń na liście jest znacznie więcej. Wspomnijmy na przykład obiad na farmie u naszego sąsiada, rzeźnika Fabrizio, lub całodniowy spacer do starożytnego klasztoru franciszkanów La Verna. Z pewnością po dniu pełnym emocji będziecie w stanie docenić ciepłą kąpiel, masaż (na zamówenie), kieliszek czerwonego wina pod gwiaździstym niebem, wspólne gry planszowe, czytanie książek i rozmowy przy kominku...
U nas mówi się, że Novanta to naturalny plac zabaw dla dzieci, pełen tajemniczych zakątków, zwierzątek i piękna dzikiej przyrody, rozwijający dziecięcą twórczość i odkrywanie świata. Jeśli obowiązki na to pozwalają, członkowie naszej załogi chętnie bawią się z dziećmi i biegają z nimi po ogrodzie, lecz zalecamy, aby zabierać do nas wyłącznie takie maluchy, które pewnie trzymają się na nogach (przynajmniej od 1. roku życia). Pamiętajcie jednak, że podczas wchodzenia po schodach, kąpania się w rzece lub basenie, wycieczek i zabawy odpowiedzialność za dziecko ponoszą jego rodzice lub opiekunowie.