Drewniany domek stoi na wzgórzu wśród drzew w Haraticach w pobliżu wsi Plavy. Na terenie, który w 1938 r. stał się częścią Sudetów, choć we wsi mieszkało tylko 22 Niemców.

Z kroniki wsi Plavy z 1938 r. można się dowiedzieć: „Linia demarkacyjna osiągnęła granice Plav. To był wylot drogi Liebiga do Kamenic naprzeciw cegielni. Wieś była przepełniona uchodźcami, brakowało mieszkań. Nikt nie wiedział, co przyniosą nam nadchodzące dni. Podczas odwrotu naszej armii w cegielni zatrzymał się batalion ciężkich karabinów maszynowych z lekkimi działami górskimi. Nasza firma F. Brůna traktowała ich „patriotycznie”: nie dała im nawet słomy na nocleg!”

Wieś, licząca około 500 mieszkańców, położona jest na pograniczu Gór Izerskich i Karkonoszy. I to właśnie tutaj Tomas i Kuba, zafascynowani piękną przyrodą i ciekawą historią, sprowadzili na świat prawdopodobnie najmłodszego stałego mieszkańca Haratic: ekologiczne zakwaterowanie o nazwie Neposeda. Zapraszamy na taras z zapierającym dech w piersiach widokiem na górzyste Czechy.

Mały domek stoi na granicach Gór Izerskich i Karkonoszy. Mały, drewniany, przytulny, ekologiczny… a co w nim najlepsze to to, że może być na parę dni tylko dla was.

Mały domek Neposeda może pomieścić 3 osoby dorosłe lub rodzinę z 2 dzieci. Rodzice śpią na wygodnym materacu znajdującym się na piętrze, reszta personelu musi wtedy poszukać 2 genialnie schowanych pojedynczych łóżek. Pomysłowo pomyślana przestrzeń do przechowywania na klatce schodowej, słusznych rozmiarów kuchnia i funkcjonalna łazienka sprawią, że pomyślicie, jak niewiele tak naprawdę potrzebujemy do szczęścia.

Można go obserwować spowijając się w koce, zmywając naczynia i jedząc śniadanie. Jeśli na zewnątrz jest nieprzyjemnie, można zatopić się w kozie i obserwować naturalne piękno z ciepłego miejsca za szybą. Gdy pogoda się uspokoi, skorzystajcie z tarasu do podziwiania widoków, relaksu i grillowania.

W naszym maleńkim domku znajduje się w pełni wyposażony mały aneks kuchenny. Płyta grzewcza, lodówka, bieżąca woda - fakt, że jesteście w szczerym polu, a wokół was jest tylko dzika przyroda, to nie wstydzimy się nazwać naszą kuchnię luksusem. U nas przygotujecie duże śniadanie (takie, na które normalnie brakuje czasu), rozpoczniecie dzień od świeżej kawy i z widokiem za horyzont posmakujecie jak to jest NIE SZYBKO.

Wieczory spędzajcie na tarasie przy lampce wina i gorącym grillu. Albo można skorzystać z ogniska.

Z nami masz wielką szansę zostać mistrzami na w gapieniu się. Kiedy ta dyscyplina w końcu trafi na olimpiadę, możecie pomyśleć także o pozycjach medalowych! Wpatrywanie się w góry i lasy można wykonać:
• siedząc w domku
• siedząc na tarasie
• w leżenie na łóżku na górze
• stojąc podczas pracy w kuchni
• siedząc przy ognisku
• z hamaka między drzewami
lub po prostu leżąc na trawie z źdźbłem trawy w kąciku ust.

W tym celu wypożyczcie jedną z przygotowanych książek lub gier planszowych.

Latem można jeździć na rowerze po okolicy lub sdpacerować. W Příchovicach czeka na was muzeum poświęcone czeskiemu geniuszowi Járowi Cimrmanowi. Jednocześnie bajkowy szlak i plac zabaw. Ścieżka rowerowa Jára Cimrman oprowadzi was po legendarnym Liptákovie. Trasa prowadzi również do Návarova, gdzie można odpocząć na zamku, który w latach 1664-1666 wybudowała hrabina Maria Angela Nounkel w stylu barokowym. W upalne dni z pewnością docenicie możliwość kąpieli w kamieniołomie Jílová koło Držkova.

Zimą skoryzstajcie z pobliskich ośrodków narciarskich Plavy i Zlatá Olešnice, Paseky nad Jizerou i Příchovice. W nagrodę możena zacząć poznawać historię lokalnych browarów i minibrowarów. Można również zobaczyć dom rodzinny Antala Staška lub słynną Willę Kramářa.

Tutaj możecie podarować wolność niezależnym i rozsądnym dzieciom. Wyślijcie je po grzyby lub na zbieranie szyszek i pozwólcie swojej duszy zaznać dobroczynnej ciszy, przeplatanej śpiewem ptaków. Młodsze dzieci muszą być w zasięgu wzroku. Okolica jest bezpieczna, ale teren nie jest ogrodzony. Dzieci uwielbiają okoliczne wycieczki i nawet nie pomyślą o tym, że nie mamy telewizji ani internetu.