Dom w lesie Schodno13

Zapraszam Was do wygodnego domu w środku lasu, urządzonego z wielką dbałością o przyjemność moich gości. Leży w kaszubskiej osadzie nad jeziorem Schodno we Wdzydzkim Parku Krajobrazowym. Schodno ma 40 mieszkańców, to cicha i ustronna wioska. Wokół mojej działki są domy (po części letniskowe), ale mamy tu spokój i przemiłych sąsiadów, więc o kameralność miejsca nie musicie się obawiać. Dom o powierzchni 200 m² ma: – 4 sypialnie (w każdej z nich jest podwójne łóżko, a w jednej dodatkowo futon), – 3 łazienki, – jadalnię, – salon z biblioteczką, kominkiem (drewno w cenie) i telewizorem, – dużą działkę wokół Wypoczniecie tutaj maks. w 9 osób (jest możliwość dostawienia 2 łóżeczek dla dzieci). Korzystajcie śmiało z pralki, żelazka, suszarki do włosów. Jeśli chcecie przyjechać na pracokacje, od razu mówię: internet działa bez zarzutu, ale z zasięgiem telefonicznym bywa różnie. Wszystkie zwierzaki zapraszam najserdeczniej, bo będzie im tu dobrze. Mogą odpoczywać z Wami w domu, ale w ogrodzie jest też kojec 3x3 m z 2 budami i sianem. A ogrodzenia działki nie pokona nawet najbardziej zdeterminowany owczarek niemiecki (testowane).

W wygodnej kuchni z widokiem na las gotowanie to prawdziwa przyjemność. Zwłaszcza jeśli na co dzień nie ma się na to wiele czasu. Mamy wszystko, czego trzeba do realizacji wakacyjnych kulinarnych planów. Są piekarnik, zmywarka, ekspres do kawy.

Będzie u nas dobrze tym, którzy nudę witają z otwartymi ramionami. Tym, co przyjeżdżają po spokój, zanurzenie w ciszy i zieleni, pobyt w przyjemnych i kojących wnętrzach. Schodno13 jest piękne latem, wśród bujnej natury, i równie dobre na zimowy wypoczynek przy kominku. Wokół domu mamy 2000 m² działki i jak zechcecie się nią cieszyć, to już zależy od Waszej wyobraźni. Oto co można: – siedzieć na tarasie, pić winko i jeść pyszności, patrząc na drzewa, – bujać się w hamaku, czytając książkę (swoją lub z naszej biblioteczki), – robić wieczorne grille i ogniska, – grać w planszówki i piłkarzyki, – nadrabiać serialowe zaległości na Netfliksie, – zrywać warzywka z domowego warzywnika, – skusić się na masaż – mam zaprzyjaźnioną masażystkę, która chętnie do Was przyjedzie, dajcie tylko znać, że jesteście zainteresowani (min.2 os.). Będziecie na Kaszubach, na terenie Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego, a to okolica, która sprzyja niespiesznemu odpoczynkowi przeplatanemu aktywnością. Jest na tyle dużo, żeby zorganizować sobie czas i na tyle niewiele, żeby się nie przebodźcować. Najmilej jest tutaj: – chodzić na spacery po lasach (jest ich tu 170 km²) – ścieżkami edukacyjnymi, zielonym Szlakiem Kamiennych Kręgów, czerwonym Szlakiem Kaszubskim i wieloma innymi (mam dla Was kijki do nordic walking); – jeździć na rowerach (weźcie je ze sobą) – można ruszyć na Szlak Dookoła Jezior Wdzydzkich, Chmieleńską Trasą Rowerową albo niebieskim szlakiem rowerowym ze Wdzydz do Kościerzyny; – pływać na kajakach po wielu z tutejszych rzek, np. Wdzie czy Trzebiosze (pomogę Wam zorganizować spływ, jeśli będziecie chcieli); – wybrać się na leśny survival! – bo kolegę od survivali też mam i pod jego okiem możecie przeżyć prawdziwe przygody w tutejszych lasach; – po prostu odkrywać region z całym jego bogactwem: wypoczywać nad jeziorami (jest ich we Wdzydzkim Parku Krajobrazowym ponad 100!), odwiedzić Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach czy nawet… zajrzeć do Muzeum Akordeonu. A gdy poczujecie, że dobrze byłoby poobcować z cywilizacją: przejść się do kina, na koncert czy do restauracji, 1,5 h drogi samochodem i już jesteście w Trójmieście.