Kiedy pytają nas, gdzie w Izerach można wyhamować, wywinąć się w ludzkiego precla na leżaku, wyłączyć budzik, włączyć w telefonie tryb samolotowy, odetchnąć czystym powietrzem i zobaczyć coś pięknego, odpowiadamy, że najlepiej w Antoniowie. Można zachwycać się widokiem gór, chłonąć zapach lasu po deszczu i medytować szum strumienia na szlaku. Zasapać się, spacerując po stromej wsi, i niczego nie żałować, podziwiając zachód słońca z Bożej Góry. Wziąć udział w Dniu Otwartych Domów Przysłupowych i zrobić kilometry po naleśniki w Chatce Górzystów.
A gdy już zrobicie sobie 15-punktowy plan wyjazdu, warto go podrzeć i dać się ponieść chwili. Napić się kawy, w może i nie perfekcyjnie równej, ale autorskiej filiżance. Zjeść jajecznicę z grzybami z lasu i kanapkę z serem kozim od sąsiada z wioski. Wziąć udział w warsztatach mozaiki, pójść kilka kilometrów na obiad do agroturystyki, a wieczorem rozpalić ognisko lub w kominku. Można, ale nie trzeba. Tak się żyje w Daczy – niespiesznie, niefrasobliwie, bezproblemowo. Słodko.
Antoniów jest arcyspokojną wsią, a my wybraliśmy jeszcze ustronniejszy jej zakątek. Na zielonej polanie, na skraju Antoniowa i Kamienicy, zbudowaliśmy domek z widokowym tarasem. Na las, na góry, na łąkę i żółty rzepak latem.
Domek wypełniliśmy robioną ręcznie przez nas ceramiką, pracami polskich artystów, starannie dobranymi meblami i dodatkami. Ten cukiereczek na 35m2 + 20 m2 antresoli pomieści do 4 osób. Ma klimatyzację zasilaną panelami fotowoltaicznymi.
Na parterze jest salon z aneksem kuchennym (tutaj znajduje się też rozkładana kanapa) i spora łazienka z kabiną prysznicową i dużym oknem. Na antresoli sypialnia z dużym łóżkiem i miejsce do pracy. Do tego taras z miejscem do grillowania.
UWAGA pracownicy zdalni. Tu będzie Wam arcywygodnie. W Daczy czeka na Was sprzęt do pracy zdalnej - monitor, klawiatura i myszka. Wystarczy podłączyć swojego laptopa i homeoffice daleko od home gotowy.
Z jednej strony Dacza ma sąsiadów - malutki, drewniany domek. Żeby jednak wszystkim było tu wciąż wygodnie i kameralnie, będziemy sadzić na granicy działki drzewa :)
Antoniów to kwintesencja izerskości. Wyjątkowe domy przysłupowe, strome podjazdy, górskie panoramy, wąskie dróżki, kozy, owce, szlaki tuż za rogiem. Nie dajcie się jednak zwariować wachlarzem możliwości - Izery będą stały, tak jak stoją. Wrzućcie więc na luz i nie wypełniajcie swojego planu podróży po brzegi. Zróbcie miejsce na spontan, na zaspanie, na długą kawę na tarasie i spacer na pyszny obiad do Kwieci - Dom Gościnny. Obiad należy zamówić dzień wcześniej, więc telefon do Łukasza i Piotrka jest niezbędny.
Po chwili pauzy i włączeniu trybu urlopowego, można zacząć poznawać okolicę. Polecamy:
- ruszyć w najbliższy las na grzybobranie. Ciężko patrzeć pod nogi przy takich widokach, ale coś zawsze do koszyka wpadnie.
- Podziwiać gwiazdy z podwórka - w Daczy czeka na Was teleskop.
- Zaprosić do Daczy Obwoźny Punkt Ceramiczny i stworzyć własny, gliniany przedmiot.
- Wypożyczyć rower - współpracujemy z wypożyczalnią rowerów (zwykłych i elektrycznych) - można zamówić rower z dostawą do Daczy.
- Wejść na szlak w Antoniowie i ruszyć na Stóg Izerski, do Świeradowa i Szklarskiej Poręby. Zamiast spaceru można wybrać rower, trasa do Szklarskiej zajmie wtedy tylko godzinę.
- Ochłodzić się w strumieniu, na który natkniecie się na szlaku, który zaczyna się 200 m od działki.
- Wybrać się na wycieczkę do Huty Julia w Piechowicach i zobaczyć jak ręcznie wytwarza się szkło kryształowe.
- Wziąć udział w wielkim święcie, które odbywa się co roku w ostatni weekend maja. Dzień otwarty domów przysłupowych to okazja do zajrzenia do środka, podpatrzenia jak się w nich żyje i pracuje, jak zostały odrestaurowane. To również wyjątkowa okazja do poznania niezwykłych ludzi. W samym Antoniowie jest kilka domów, które właśnie wtedy otwierają swoje drzwi dla zwiedzających.
- Wziąć ze sobą rowery i ruszyć trasą “Ruiny Hochstein Hütte”. Szlak znajdziecie w sercu izerskiego lasu, na przełęczy Gaik, pomiędzy Kopańcem i Rozdrożem Izerskim. Przed ruszeniem w trasę warto poczytać nieco o historii tego miejsca.
- Żółtym szlakiem ruszyć na Wysoki Kamień. Spacer na szczyt nie jest wymagający, a widoki z góry na Karkonosze i Szklarską Porębę - wyjątkowe. Na górze znajduje się też schronisko, w którym możecie się posilić.
- Wybrać się do sąsiadów Czechów, do uroczej osady Jizerka. Leży na rozległej łące, na prawym brzegu rzeki Izery, zaraz za granicą z Polską. Wyjątkowo estetyczne czarno-białe fasady tutejszych chat pięknie kontrastują z letnią zielenią i zimową bielą. W chatkach powstały knajpki z czeskimi przysmakami, jest muzeum Gór Izerskich i pięknie wijąca się rzeka. Będąc tu, warto wejść na górujący nad łąką dawny wulkan – Bukovec.
- Pójść do Chatki Górzystów po widoki i naleśniki z jagodami.
- Spróbować swoich sił na biegówkach na Polanie Jakuszyckiej.
- Zapisać się na warsztaty z tworzenia mozaiki w “Izery Gallery, warsztaty mozaiki, regionalny design” w Kopańcu.
- Przejść się pod wieczór do Schroniska Orle po magiczny seans gwiezdny w Izerskim Parku Ciemnego Nieba.
A to nie koniec! Są przecież wodospady, kopalnie, sklepy ze starociami, przepiękna czeska strona Gór Izerskich, Kraina Wygasłych Wulkanów całkiem niedaleko, Bolesławiec, w którym możecie własnoręcznie zrobić słynną niebieską ceramikę, artystyczny Wolimierz, rockowy festiwal Izerbejdżan. I wiele, wiele innych.
Jeśli podróżujecie rodzinnie, to dobrze się składa. Dzieciaki mogą spać na rozkładanej kanapie w salonie, a Wy w sypialni na antresoli. Poza tym nie mamy tu szalonych atrakcji dla małych gości. Na spacerach możecie spotkać za to zające, sarny, kozy, owce i krowy przypominające pandy.
W naszych czterech ścianach jedna została przekształcona na ogromne okno. Sądzimy, że było warto, bo obecnie z prawie każdego miejsca w domu macie kojący widok na łąki i lasy. Na antresoli, która jest również sypialnią, stoi wygodne biurko z krzesłem. Z własnego doświadczenia wiemy jak to jest być korpo szczurkiem, dlatego w wyposażeniu domku znajduje się monitor, klawiatura i myszka, żebyście za bardzo nie odzwyczaili się od znanego środowiska pracy.
Na parterze w kuchni stoi stół, a w salonie obok wygodna kanapa oraz fotel. Weźcie laptopa pod pachę i rozłóżcie się z nim przy stole na tarasie lub w leżaku.