Apple Tree House

O Lubinie, czyli miejscowości, w której Cię ugościmy, pisano już w XII wieku. Jeszcze wcześniej sporą rolę odgrywała tu kultura łużycka. Gdyby jednak tak naprawdę chcieć przenieść się do czasów, które wywarły na to miejsce największy wpływ, to czas założyć grube kurtki i wełniane skarpetki: następny przystanek w epoce lodowcowej. To właśnie wtedy narodziła się wyspa Wolin, jaką znamy dzisiaj: pełna jezior, wzgórz, dzikich plaż, a także najwyższych klifów w Polsce. Gości zapraszamy do naszego poniemieckiego domu z własnym ogrodem i ekologicznym sadem. Żeby w pełni nacieszyć się spokojnymi śniadaniami, przy których świat nie zawraca niepotrzebnie głowy, miejsce wynajmujemy na wyłączność. W dwóch sypialniach (jedna pełni też rolę salonu ze względu na sofę oraz stolik z krzesłami) zmieszczą się łącznie 4 osoby. Na towarzystwo czekają też dobrze wyposażona kuchnia z jadalnią, łazienka z wanną oraz pralką, niewielki taras i wspomniany ogród z drzewami owocowymi.

Jeśli lubicie gotować na urlopie, to znajdziecie u nas prawie wszystko, co jest do tworzenia kulinarnych majstersztyków potrzebne. Zadbaliśmy o takie szczegóły jak wyciskarka do cytrusów (wyobraźcie sobie te śniadania w ogrodzie z domowym sokiem z pomarańczy...), kieliszki wszelkiej wielkości i maści, piękną zastawę oraz grill. Kawosze mogą czuć się zaopiekowani: na miejscu znajdą ekspres zarówno przelewowy, jak i ciśnieniowy. Jeśli jednak w czasie wypoczynku wolicie omijać garnki z daleka, to bez przeszkód znajdziecie o rzut talerzem kilka przyjemnych restauracji.

A czy można się nudzić w krainie 44 wysp? Z Wolińskim Parkiem Narodowym, który zaczyna się już kilka kroków od furtki? I punktem widokowym na Zalew Szczeciński oraz rozlewiska, oddalonym o zaledwie 200 metrów? Miłośnikom kąpieli polecamy wypożyczenie łódki lub kajaka. Skoro już tu się przyjechało, warto wyskoczyć jeszcze ciut dalej na północ i zobaczyć zachód słońca nad morzem (to tylko kwadrans autem!). W samych Międzyzdrojach jest też długie molo, szerokie plaże i słodkie drożdżówki, od których lepią się palce. Latem odbywa się tu Festiwal Gwiazd, kuszący przeróżnymi spektaklami, koncertami czy wystawami. Wszystkich, którzy lubią stracić dech z wrażenia, zachęcamy do spaceru niebieskim szlakiem pieszym. Szlak ten idzie sobie spokojnie starym lasem (średnia wieków tutejszych drzew to ponad 100 lat), aż nagle skręca i kończy się nad klifem. Jeśli jednak pójdziecie drogą w drugą stronę, ku Wapnicy i dalej do Międzyzdrojów, to i tu znajdziecie kilka widokowych wzniesień, a także Turkusowe Jezioro, pozostałość po kopalni kredy. Ponieważ historia wyspy Wolin pełna jest bitew, walki o wpływy, a także legend o niegdysiejszej potędze, nietrudno znaleźć tu echa przeszłości. Nawet my sami, podczas remontu łazienki, zupełnie przez przypadek i wypadek z zawaloną podłogą, odkryliśmy ukrytą pod domem piwnicę. W okolicy znajdziecie inne stare domy, wokół których jeszcze kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu, chodzili Niemcy i wyciągali poukrywane tam wcześniej rodzinne pamiątki. A może nawet skarby? Pół godziny od Lubina mieści się Centrum Słowian i Wikingów. Warto zwiedzić tamtejszy skansen czy zobaczyć pokazy starego rzemiosła. Jeśli przyjeżdżacie do nas z psem, to także on będzie w Centrum mile widziany (obowiązuje prowadzenie na smyczy). Co roku odbywa się tutaj festiwal, podczas którego można zobaczyć rekonstrukcje bitew, zjeść przysmaki z zapomnianych już przepisów i posłuchać słowiańskiej muzyki. Jest klimat! A kiedy już zobaczycie te wszystkie wspaniałości, rozłóżcie leżaki w cichym ogrodzie, odkorkujcie dobre wino. I przeżyjcie w myślach ten dzień jeszcze raz, tak żeby zawsze już móc do niego wracać.