W Małym Kazimierzu robi się mało i robi się spokojnie. Małymi kroczkami chodzi się na plażę, na którą odległość jest mała: 350 metrów, najpierw kawałek ulicą, potem parę kroków lasem i po schodkach w dół. Na tej plaży, na którą spogląda wysoki klif, można spędzić cały dzień i naprawdę nie wiedzieć, kiedy minął. My też nie wiemy, kiedy minęło nam 16 lat w szachulcowym domu, który postawiliśmy tu z szacunkiem dla architektury tych stron i pomysłem na zazielenienie okolicy. W miejscu, gdzie Waszego spokoju będą pilnować drzewa, odpoczniecie domowo i wygodnie. Tu kocha się ciszę, ceni niespieszność, celebruje relacje. Przyjeżdżajcie do nas na być może najspokojniejszy wypoczynek na polskim wybrzeżu. Klimat Kazimierza Dolnego chcieliśmy przenieść do nadmorskiej Dębiny, a nasi Goście mówią, że nam się udało.
Nasz dom nazwaliśmy Małym Kazimierzem z sentymentu do tego lubelskiego miasteczka. Lubimy rustykalny styl, kochamy naturę, a lekko artystowski klimat tego miejsca mieliśmy chęć przenieść do nadmorskiej Dębiny. Będzie u nas dobrze osobom wrażliwym na piękno przyrody i architektury.
Dom jest podzielony na 2 części: w jednej z nich mieszkamy my, w drugiej znajdują się 2 wygodne apartamenty, do których zapraszamy Was.
Każdy z apartamentów ma:
– 2 poziomy (na dole salon z aneksem kuchennym, na górze sypialnie),
– 2 łazienki (jedną z prysznicem, jedną z samą toaletą),
– duży taras (18m²) z drewnianymi meblami ogrodowymi i elektrycznym grillem,
– telewizor z telewizją naziemną,
– Wi-FI (Netfliksa w 4K nie pooglądacie, a jeśli chodzi o pracę: maile i proste czynności tak, videokonferencje już niekoniecznie, bo działa różnie),
– akcesoria plażowe, z których możecie korzystać.
Apartamenty są identyczne, są swoim lustrzanym odbiciem. Do jednego z nich: Księżycowego, przynależy bawialnia z wiszącym łóżkiem, gdzie lubią spędzać czas dzieciaki. Jest on więc większy o metraż tego pokoju, 20 m². W każdym apartamencie może spać 5 osób: 4 na łóżkach w sypialniach, jedna na rozkładanej kanapie na dole.
Do Waszej dyspozycji będzie deska do prasowania z żelazkiem. Prosimy natomiast o zabranie własnych ręczników. Dla alergików dobre wieści: kołdry i poduszki są wykonane z bezpiecznych dla nich materiałów.
Ogród otaczający dom da Wam poczucie intymności i spokoju. Drzewa, które zasadziliśmy, oddzielają nasze miejsce od ulicy. Na dzieciaki w ogrodzie czeka duża trampolina, za to dla Waszej rozrywki mamy stylowy stół bilardowy(dla osób dorosłych 25 PLN za godzinę).
Apartamenty są na Waszą wyłączność, więc gotowanie odbywa się we własnym zakresie. Każdy z nich ma aneks kuchenny: nieduży, ale dobrze wyposażony. Jest i zmywarka, i płyta z 4 palnikami, i piekarnik. Kawosze mogą wybierać między ekspresem przelewowym albo kawiarką (pamiętajcie, tylko, proszę, o zabraniu swojej kawy). A niedaleko nas znajduje się dobra, rodzinna restauracja, którą możemy polecić – gdyby gotowanie było Wam nie w smak.
Nie mamy absolutnie nic przeciwko nudzie. Lubimy ją, celebrujemy i zapraszamy do nas jej koneserów. To nie tak, że niewiele tutaj do roboty. Czas można zorganizować sobie różnorako: w naszym ogrodzie, korzystając z bliskości morza i pięknych okoliczności przyrody, można też aktywnie. Wiemy z doświadczenia, że najprzyjemniej będzie tu osobom, które uwielbiają spędzać czas niespiesznie. Kochają naturę, kąpiele morskie i słoneczne i to, że mają wreszcie czas na swoje przyjemności: czytanie książek, pisanie, słuchanie podcastów, spacery z psem, długie rozmowy.
My z całego serca polecamy Wam:
– piesze i rowerowe wycieczki – w okolicy nie brakuje oznakowanych szlaków w niezwykle malowniczych plenerach: są bogate w runo leśne lasy i wysokie klify,
– leżenie na plaży, chodzenie po plaży, plażowanie na kocyku i na leżaku, granie we frisbee, wieczorne i poranne spacery wzdłuż morza i co sobie tylko wymarzycie, bo nasza piękna i czysta plaża jest tuż obok; w sezonie ma wydzielone strzeżone kąpielisko,
– wycieczkę do Słowińskiego Parku Narodowego i jego najpiękniejsze punkty: “widmowy las” w Czołpinie (pozostałości puszczy sprzed 3000 lat), ruchome wydmy w Łebie czy jezioro Łebsko; okolice parku, pobliskie jeziora i rzeki, to istny raj dla wędkarzy-amatorów,
– jeśli marzą Wam się niestandardowe aktywności: można wreszcie spróbować windsurfingu, korzystając z bliskości dobrej szkółki na jeziorze Gardno (ok. 15 min. samochodem), można też skoczyć z naszego klifu w Dębinie z paralotnią,
– warto wyskoczyć na dłuższą wyprawę rowerową Szlakiem Zwiniętych Torów; jest dobra nawet dla dzieci, bo płasko tam jak na kuchennym stole,
– wyprawę do skansenu w Klukach, czyli Muzeum Wsi Słowińskiej – to świetne edukacyjne miejsce dla dzieci (i nie tylko).
Jeśli tylko będziecie potrzebować jakichś wskazówek, podpytajcie nas, a chętnie udzielimy wszelkich porad i wskażemy ciekawe kierunki na wędrówki.
Dla zupełnych maluszków mamy łóżeczko, ale też inne sprzęty, takie jak wanienka. Można do nas z dzieciakami w każdym wieku. Te trochę starsze mogą hasać po ogrodzie, pobawić się z naszymi psiakami (Gabrysią, Dolce i Gabbaną), nauczyć się rozpoznawać grzyby w pobliskich lasach i budować niezapomniane zamki z piasku. Możecie też wspólnie wybrać się na małą wycieczkę do wesołego miasteczka.