Jeśli wzdychasz do chwil, kiedy bujasz się w hamaku, obserwujesz obłoki sunące leniwie po niebie i jesteś sam na sam ze swoimi myślami, to miejsce jest dla Ciebie.
Ale jeśli uznasz, że dość już ciszy i spokoju, i czas ruszyć się z miejsca, okolica przyjmie Cię z otwartymi ramionami i zaproponuje morze atrakcji.
Na miejscu mamy trzy rowery, abyście mogli wyruszyć po przygodę przez pola i łąki. Tuż za płotem mamy zaprzyjaźnionego konika, którego można pogłaskać
Okolica pełna jest przyjemności jedynych w swoim rodzaju, bo w końcu jesteśmy na Kaszubach, a to miejsce wyjątkowe. Co ma do zaoferowania?
– Ścieżkę rowerową i przyrodniczą, która zaczyna się tuż za zakrętem i prowadzi do krystalicznie czystych jezior lobeliowych (szlak bytowskich jezior lobeliowych), które nazwę zawdzięczają lobeliom jeziornym. Ta sama ścieżka rowerowa prowadzi do Bytowa, którego okolice szczycą się całą siatką tras i ścieżek dla jednośladów.
– Tereny leśne, które zaczynają się tuż obok namiotów. Możecie spacerować do woli, zbierać owoce leśne, grzyby i kwiaty.
– Stadninę koni tuż przy ścieżce rowerowej prowadzącej do Bytowa oraz stajnię z konikami polskimi kawałek dalej.
– Niedaleko płynącą rzekę Słupię, po której można spłynąć kajakiem, start z miejscowości Soszyca. Trasy są idealne na pierwszy spływ z dziećmi, wypożyczyć można kajaki 3-osobowe.
– Plażę nad Jeziorem Jeleń.
– Gotycki zamek krzyżacki i Muzeum Zachodniokaszubskie z 15 salami wystawowymi w Bytowie.
– Kamienne Kręgi w Węsiorach, stanowiące część cmentarzyska Gotów, skandynawskiego ludu, który przybył na te tereny w 2. poł. I w. n.e.
Jeśli chcesz zobaczyć miejsca zupełnie nieznane, z chęcią podpowiemy, gdzie w lasach schowały się małe jeziorka, a gdzie rosną najsłodsze poziomki.
Na miejscu też zadbaliśmy o różne możliwości spędzania czasu. Czekają na Was:
– Planszówki, książki, papier do rysowania i miękkie ołówki. Kto wie, może zainspirujecie się tu do stworzenia czegoś nowego. W wolnej głowie, pojawiają się najróżniejsze pomysły, warto je zapisać lub narysować.
– Torfowe jeziorko, w którym można pływać tak, jakby zupełnie nikt nie patrzył (i tak jest najczęściej, pływa się samemu, a obserwują Cię tylko ptaki).
– Możemy uraczyć Cię magicznym doświadczeniem relaksacyjnej, pachnącej ziołami i łąką kąpieli w cynkowej wannie, oczywiście pod gołym niebem (to opcja dodatkowo płatna).
– Teleskop do patrzenia w gwiazdy i odkrywania sekretów Drogi Mlecznej.
– Wieczory wypełnione kumkaniem żab, podziwianiem zachodów słońca i bliskością bez żadnych rozpraszaczy, bo nie ma u nas ani prądu, ani telewizorów.
– Popołudnia z teatrem cieni na ścianach namiotu, w który można wpatrywać się wpadając w objęcia popołudniowej drzemki.