Niech Was nie zmyli nazwa wsi: Miejski Las. Las jest najprawdziwszy mazurski, pomiędzy kilkoma czystymi jeziorami. Graniczy z nim historyczne poniemieckie gospodarstwo ze starym sadem, gdzie wciąż owocują grusze, jabłonie i orzech. A w tym sadzie: prawie 100-letni dom, który właśnie zyskał nowe życie. Kupiłem go, bo Mazury to moje miejsce na ziemi. Pomyślałem, że może stanie się także Waszym.
W Zagrodzie Leśny Sad zaznacie błogiego wypoczynku w sielskich okolicznościach przyrody i przytulnych wnętrzach. Zza miętowych okien na długie spacery wezwą Was okoliczne łąki, lasy opowiedzą historie dawnych mieszkańców, a jeziora pochłoną troski codzienności. Przyjedźcie na wakacje jak na angielskiej wsi, tylko że lepiej, bo na polskich Mazurach.
W starym mazurskim domu z 1929 roku, który niejedno widział i pamięta. Teraz pora napisać jego nową historię: o radości, spokoju, wspólnych wieczorach przy ogrodowym stole i słonecznych popołudniach na tarasie.
W domu odpocznie maksymalnie 6 osób, ale najwygodniej będzie Wam w piątkę, bo jedno spanie jest na kanapie. Mamy tutaj:
– 2 sypialnie z podwójnymi łóżkami (w jednej z nich dodatkowa kanapa),
– salon z rozkładaną kanapą,
– 2 łazienki z prysznicem.
Dom jest do dyspozycji na Waszą wyłączność.
Na terenie dawnego gospodarstwa stoi jeszcze jeden budynek, stara stodoła. Póki co jest pusta, ale za jakiś czas ją także wykończę, urządzę i będzie można ją wynająć wraz z domem.
Działka nie jest ogrodzona, leży przy wiejskiej drodze, a za nią jest las (wcale nie Miejski). Jest też sad, w którym latem można zrywać owoce, a w ogrodzie miejsce na ognisko.
Do Waszej dyspozycji będzie dobrze wyposażona kuchnia, w której ugotujecie, co lubicie. W ciepłe letnie dni możecie zjeść w ogrodzie albo na tarasie – smakuje najlepiej! Dla niegotujących zbawienne wieści: 8 minut w samochodzie i jesteście w Mrągowie, a tam czekają na Was liczne restauracje i kawiarnie.
Nuda jest w Zagrodzie Leśny Sad kwestią wyboru. Jeśli po nią tutaj przyjeżdżacie, będziecie zachwyceni. Czekają Was piękne dni spacerów po łąkach i lasach, miłe chwile nad mazurskimi jeziorami, błogie popołudnia na leżaku z książką.
Ale jeśli nuda Wam nie w smak, koncertowo zorganizujecie sobie tutaj czas, bo atrakcji nie brakuje.
– To wymarzona okolica dla fanów dwóch kółek. Są polne drogi, są leśne szutry, ścieżki dla niedzielnych rowerzystów i tych, którzy na MTB przemierzyli wiele kilometrów.
– Z Miejskiego Lasu całkiem blisko macie do Puszczy Piskiej. To teren, który absolutnie zachwyca swoim pięknem. Ma 100 tys. ha sosnowych i świerkowych lasów, w których mieszkają rysie, bobry i żurawie, a tutejsze widoki jeszcze długo zostają pod powiekami. Po puszczy można spacerować, jeździć rowerem, można ją przepłynąć kajakiem Krutynią.
– Tutaj płynnie przechodzimy do spływów kajakowych Krutynią, której malownicze szlaki sprawią wiele radości amatorom wiosłowania. Należą do łatwych i bezpiecznych, spokojnie można więc z dzieciakami, albo nawet gdy ktoś nie czuje się pewnie z wiosłem w rękach. To zarazem jeden z najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce.
– We wspomnianej Puszczy Piskiej znajduje się Park Dzikich Zwierząt Kadzidłowo. To jedno z nielicznych miejsc w Polsce, gdzie wciąż można spotkać dzikie zwierzęta w warunkach zbliżonych do naturalnych. Można tam zobaczyć wilki, rysie, sarny, łosie, orły czy sowy. Nie jest to typowe ZOO, a miejsce, w którym naprawdę dba się o zwierzęta i można posłuchać przewodników mówiących o nich z pasją. Idealne na wycieczkę z dzieciakami.
– No i jeziora. Tylko wybierać spośród tych najpiękniejszych. Do najbliższego, jeziora Dobrynek, macie ok. 1 km, ale to dzikie jezioro o słabo rozwiniętej linii brzegowej. Tylko odrobinę dalej są Juksty z czyściutką wodą i kilkoma przyjemnymi miejscami, gdzie można się rozłożyć. Nad jeziorem Czos, z bardziej rozbudowaną infrastrukturą, też będzie Wam przyjemnie. W dalszej perspektywie czekają Śniardwy czy Tałty.
– A jeśli przyjedziecie tutaj zimą, możecie się nawet wybrać na narty. W samym Miejskim Lesie znajduje się wyciąg narciarski Góra Czterech Wiatrów. To łagodny stok, który będzie dobry dla początkujących i dla dzieci.
O zorganizowanie dzieciakom czasu będziecie musieli zatroszczyć się sami i według uznania. Maluchy są tutaj mile widziane, ale atrakcje, jakie na nie czekają, są natury wiejskiej i nieskomplikowanej. Można chodzić po drzewach, grać w berka, bawić się w chowanego albo zrobić w ogrodzie bazę i skryć się tam na całe popołudnie.