Duch Huszczy
na odludziu stoi domek dla nawet 10 osób
w ogrodzie jest sauna, beczka z lodowatą wodą i balia
wszystkie zwierzaki mile widziane
wokół lasy, pola i niewiele więcej
11 km od nas jest super spływ kajakowy
a w ogrodzie miejsce na ognisko pod baldachimem z gwiazd
Sprawdź na szybko
Żeby do nas trafić, na początku trzeba wiedzieć, że coś tutaj, w środku lasu, jest. O przypadkowych gości i gapiów trudno. Chyba że w nocy, odbite w świetle lampek z tarasu, zaświecą wśród drzew oczy sarny. Albo poranku, w drodze na jagody, wytropicie, że duktem przechodził ryś. Duch Huszczy to dobre miejsce do obserwacji, jak las się dzieje. Z zacienionej werandy, zagryzając sękacz zwany bankuchem, z gorącej balii z bąbelkami w kieliszku, z jeszcze gorętszej sauny, z okien każdej sypialni. Lasoterapię praktykować możecie rodzinnie, przyjacielsko, dziewczyńsko i chłopacko. No i koniecznie z pupilami. W Duchu wszystkie zwierzaki mile widziane. Psy, koty, świnki morskie czy jaszczurki nie stanowią dla nas problemu. Ostatnio mieliśmy nawet zapytanie o papugę i jesteśmy pewni, że też spodobałoby jej się w naszej leśniczówce na styku Lubelszczyzny i Podlasia.
Wpadajcie z lornetkami, rowerami, tęsknotą za kajakowaniem i długimi wycieczkami po lesie. Mamy przytulny dom dla 6-10 osób, dobry adres na sękacza i zaprzyjaźnioną Panią Elę, robiącą genialne mączne obiady za życzenie. Poznajcie dobrego Ducha Huszczy osobiście.
Wpadajcie z lornetkami, rowerami, tęsknotą za kajakowaniem i długimi wycieczkami po lesie. Mamy przytulny dom dla 6-10 osób, dobry adres na sękacza i zaprzyjaźnioną Panią Elę, robiącą genialne mączne obiady za życzenie. Poznajcie dobrego Ducha Huszczy osobiście.
Gospodarz:
Krzysztof
Znamy języki: polski, angielski
Nie ma nas na miejscu, ale zawsze można się z nami skontaktować
Szukaliśmy, szukaliśmy i w końcu znaleźliśmy. Duch Huszczy to nasze miejsce na ziemi, którym chcielibyśmy podzielić się z odwiedzającymi nas gośćmi. W życiu stawiamy przede wszystkim na spokój - nie stresujemy się na zapas, nie spieszymy się, gdy nie nie trzeba, a w czasie wolnym lubimy poleżeć na hamaku z widokiem na las.
Gdzie będę spać?
10 os. – Duch Huszczy
180 m²
•bez zwierzaków
Co znajdę na miejscu?