Baza Beskid

Baza Beskid to pięknie odrestaurowany dom w górach w rejonie Bielska-Białej, Dom graniczy z lasem i pięknym wąwozem rzeki Wapienica. Krótki spacer w górę rzeki zaprowadzi Cię do uroczej zapory wodnej o tej samej nazwie, gdzie zdecydujesz jaki obrać dalszy cel wędrówki. Błatnia? Szyndzielnia? A może Klimczok? Po wejściu przez główne drzwi znajdziesz się w otwartej części dziennej. Jest tu kuchnia, salon z wyjściem na taras oraz pierwsza sypialnia. Sypialnia ta mieści podwójne łóżko, rozkładaną kanapę i wejście do łazienki. Z części dziennej możesz zejść do drugiej sypialni z dwoma łóżkami pojedynczymi oraz drugą łazienką, albo wyjść na górny poziom gdzie znajdzie się miejsce do spania nawet dla sześciu osób. Dodatkowe dwa miejsce do spania zapewnia rozkładana sofa w salonie. Wspólny czas w domu można spędzać przy przeszklonej kozie, na tarasie z widokiem na góry, w zadaszonej wiatce z grillem lub przy basenie. Cała działka ma ok. 20 arów i jest w pełni ogrodzona (uprzedzając pytanie - tak, można przyjechać z psem).

W kuchni znajdziesz wszystkie sprzęty do mniej lub bardziej ambitnego gotowania: piekarnik, płytę kuchenną, toster oraz kuchenkę mikrofalową. Brudne naczynia po prostu wrzuć do ułatwiającej życie zmywarki. Potrzebujesz dodatkowych rąk do krojenia warzyw? Jako przedłużenie blatu wykorzystaj długą wyspę, oddzielającą kuchnię od salonu. Z doświadczenia gości wynika, że wyspa to też fajne miejsce na wieczorne rozmowy w kameralniejszym gronie. A jeśli nie chcesz gotować na urlopie, pokręć się po Bielsku-Białej w poszukiwaniu miejsc wymienionych poniżej. Oczywiście najbardziej różnorodne jest centrum miasta, ale i w bliższej okolicy Bazy kulinarni hedoniści odkryją coś dla siebie.

Słowo ‘’baza’’ zobowiązuje. Gdzie nie pójdziesz, wszędzie znajdziesz coś ciekawego. Jeśli jednak potrzebujesz inspiracji na dobry początek, oto moja subiektywna lista do przeżycia w Bielsku-Białej. #1 Wędrówka po Beskidzie Śląskim To byłoby stratą: mieszkać minutę od pieszego szlaku i z niego nie skorzystać. Opcji wycieczek jest mnóstwo, nawet jeśli nie masz samochodu. Ciekawa trasa na cały dzień (21 km do przejścia) zaczyna się w Bazie, po czym prowadzi żółtym szlakiem na Szyndzielnię. Z Szyndzielni idź dalej na Klimczok i dalej za żółtymi znakami aż do schroniska na Błatniej. W schronisku lub pobliskiej restauracji (Ranczo Błatnia) pozwól sobie na dłuższą przerwę. Tu też warto zjeść obiad, bo już ponad połowa drogi za Tobą! Po obiedzie przeskocz na szlak niebieski, który doprowadzi Cię z powrotem prosto do Bazy. #2 Jazda rowerem po beskidzkich singletrackach Bielskie szlaki enduro uważa się za jedne z ciekawszych w Polsce. Łącznie przygotowanych tras jest tu aż 15, o różnym stopniu trudności. Jedne wymagają umiejętności skakania, inne po prostu skutecznego skręcania i hamowania. Jeśli nie chcesz zabierać swojego sprzętu lub zwyczajnie nie masz odpowiedniego roweru, istnieje możliwość wypożyczenia (formalności możesz załatwić online). #3 Zwiedzanie miasta, a nawet dwóch Bielsko i Biała przez stulecia rozwijały się jako osobne miasta, by połączyć się dopiero w 1951 roku. Dzisiaj Bielsko-Biała pełna jest architektonicznych i kulturowych smaczków, o których informują liczne tablice historyczne. Warto poświęcić chwilę na spacer po starym cmentarzu ewangelickim, wyglądającym obecnie jak park. Przy nagrobkach znajdziesz życiorysy niezwykłych postaci, którym miasto zawdzięcza swoją przemysłowo-artystyczną przeszłość. #4 SUP-owanie i pływanie w Jeziorach Międzybrodzkim i Żywieckim Może to i nie Mazury, ale dwa jeziora w Beskidzie Małym to dobry cel wycieczki w bardziej upalny dzień. Po przejechaniu zaledwie 23 km możesz wejść na SUP-a i odepchnąć się wiosłem w stronę przygody. Sprawdź letnie wydarzenia szkoły Banana, w której Dominika organizuje SUP-owanie z lampkami nocą, witanie na desce księżyca w pełni czy wschodu słońca. #5 Wycieczka dla foodies Wystarczy wrzucić w internet zapytanie o listę miejskich restauracji, żeby zrozumieć, że tu naprawdę się najesz. W Budafest langosz poznasz od wręcz wybitnej strony kuchnię węgierską. W Trzech Miotłach zamówisz kremowe piwo i buchające parą drinki, wyjęte wprost ze świata Harry’ego Pottera. Kawiarnię KaFFkę stworzyła Natalia (znana także jako Pani Kaffka), która marzyła o własnym lokalu, odkąd skończyła lat 16. Z 30-stką przyszła odwaga takie miejsce założyć. No i jest uśmiech, gorąca czekolada w różanej filiżance oraz kraftowe piwa. #6 Jazda na nartach i/lub snowboardzie W bliższej i dalszej okolicy sporo jest przygotowywanych zimą tras. Najbliższy ośrodek to kanapa na Dębowiec. a kawałek od nas jest Szczyrku, Ustroń oraz Wisła. #7 Tereny rekreacyjne wokół aeroklubu Aleksandrowice. Pętla dla rolkarzy wokół lotniska przyciąga miłośników rollerskatingu z całkiem dalekich okolic. Troche płasko, trochę z górki, ale to co najbardziej przyciąga to fantastyczne widoki. Tak te bliższe, Szyndzielnia i pasmo Magurki Wilkowickiej, ale prawdziwą przyjemność rolkowania zapewni Ci górująca w oddali Babia Góra, a w przejrzysty dzień również panorama Tatr Wysokich.