Przystanek Gorce

Zapraszamy do domu na wyłączność, który przycupnął na zboczu Gorców. Mieści się na naszej dużej działce, na górskim osiedlu w Nowym Targu, skąd mamy piękny widok na Tatry. Nie jesteśmy w całkowitym odosobnieniu – to widzicie na zdjęciach. Ale nasz teren jest duży, zielony i bezpośrednio graniczy z lasem. Gwarantujemy, że zaznacie tu spokoju. Działka ma ok. 1 ha i znajdują się na niej 3 domy. W jednym, dużym, mieszkamy my, w drugim, staruszku w stylu zakopiańskim z 1936 r., nasi rodzice, a nowiutki dom za drzewami jest dla Was. Dom ma: – 77 m², – górną sypialnię nr 1: łóżko małżeńskie z możliwością podzielenia na 2 pojedyncze + 2-os. rozkładaną kanapę, – górną sypialnię nr 2: łóżko małżeńskie z możliwością podzielenia na 2 pojedyncze + 1-os. rozkładany fotel, – 2 łazienki: 1 łazienkę z prysznicem, 1 łazienkę z toaletą i umywalką, – kuchnię, – salon z kozą, telewizorem i rozkładaną kanapą 2-os., – taras z meblami wypoczynkowymi, W praktyce może tu spać 8 osób, bo mamy 2 podwójne łóżka w sypialniach, 2 rozkładane kanapy i 1 rozkładany fotel, ale wiadomo, że spanie w salonie nie będzie tak ustronne jak w sypialni. Jesteśmy gospodarzami, którzy lubią poznawać swoich gości. Chętnie wypijemy z Wami kawę, pogadamy, opowiemy. W czasie Waszego pobytu Iza stara się być w okolicy, zawsze pomoże, podpowie i szybko zareaguje na Wasze uwagi. Można do nas przyjeżdżać ze zwierzakami, tylko weźcie, proszę, pod uwagę, że od strony lasu nie jesteśmy ogrodzeni. Byłoby szkoda się odgradzać od wizytujących nas łani, saren i zajęcy. Jeśli chcecie zrelaksować się wieczorem chętnie przygotujemy Wam gorącą balię (dostępność w okresie od wiosny do jesieni) - wymagana wcześniejsza rezerwacja. Jeśli chcecie z Przystanku Gorce popracować – śmiało. Internet śmiga koncertowo, a miejsce do pracy znajdziecie przy jadalnianym stole.

Domek jest na wynajem na Waszą wyłączność, więc gotowanie będziecie musieli wziąć w swoje ręce. Chętnie Wam jednak polecimy miejsca, gdzie można smacznie zjeść, jeśli to nie w kuchni będziecie mieli ochotę spędzać czas. W ciągu 5-minutowej samochodowej wycieczki możecie dotrzeć do kilku dobrych restauracji w Nowym Targu.

Myślimy sobie, że jak ktoś przyjeżdża w Gorce, to nie po to, żeby się nudzić. Nasz Przystanek to doskonała baza wypadowa do górskich wycieczek. Zapraszamy więc do nas wszystkich górołazów, miłośników Podhala, fanów aktywnego wypoczynku. Zapraszamy na spacery, jazdę na rowerze, narty i biegówki. Te wszystkie atrakcje są w zasięgu krótkiej wycieczki, a na miejscu, po powrocie, czeka na Was święty spokój. Maciek ze względu na swoje zawodowe doświadczenie sporo wie o miejscach, do których warto się tu w okolicy wybrać. Chętnie sprzeda Wam w rozmowie wszystkie wskazówki: podpowie szlaki, wskaże atrakcje. Co więcej – będzie na Was czekał stworzony przez Maćka przewodnik po okolicy. Bez bajerów, kilka zadrukowanych kartek, ale jest tam wszystko, czego trzeba, byście w ogóle nie musieli się przejmować planowaniem sobie tutaj czasu. Tak naprawdę znajdziecie tam wycieczkę na każdy dzień. A wypady mogą być: – na Turbacz, najwyższy szczyt Gorców, przez Łapsową Polanę (do schroniska macie stąd tylko 30 minut spacerem), – w Tatry Zachodnie, – w Pieniny: po klasyki – na spływ Dunajcem, do Szczawnicy, nad Zalew Czorsztyński, – na słowacką stronę Tatr, do Słowackiego Raju, Jaskiń, czy Małej lub Wielkiej Fatry, – na Spisz i Orawę, – zimą na biegówki (w pobliżu znajduje się np. tor do jazdy na nartach biegowych w Klikuszowej, a tras biegówkowych jest tu mnóstwo) – na narty (w okolicy mamy 2 wyciągi: do tego na Zadziale macie rzut beretem), – na rower (Nowy Targ mieści się w centrum krzyżowania się szlaków rowerowych, bardzo łatwo stąd dojechać w kierunku trasy wokół Jeziora Czorsztyńskiego: Velo Dunajec). Ponadto, gdy już wrócicie z górskich eskapad, miło zorganizujecie sobie też czas na miejscu. Można u nas: – pluskać się w basenie latem, – wygrzewać w gorącej bani jesienią (tylko dajcie nam wcześniej znać, wymagana jest rezerwacja, – grać w planszówki wieczorami, – czytać książki na hamaku, – skakać na trampolinie (jak dzieciaki pozwolą), – robić grilla na tarasie albo wieczorne ogniska, – pograć w ping-ponga w ogrodzie.